reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Kati ja wiedziałam,że moja końcówka ciąży będzie trudna, ale chyba mnie przerosła lekko :sorry: Tez się martwię o Aschlee....Z drugiej strony wiem jak schodzi czas na takich badaniach, więc czekam cierpliwie i tylko kicuki zaciskam :tak:



Usunęłam dziewczyny spamerski temat, który został wrzucony na forum o zajęciach dla kobiet w ciąż w Warszawie. Przepraszam,że bez konsultacji z Wami, ale takie zakładanie tematów na forum nie powinno miec miejsca. Wystarczyło tutaj napisać :baffled:
 
Magda zrób pozadek ;-)
Kurde teraz doczytałam Aschle kochana trzymam kciuki oby było wszystko ok
Mi od wczoraj coraz częściej twardnieje brzuszek czasami mocniej zaboli ale przechodzi ;-) oby do środy :-)
 
Magda to super że ktg lepsze, łatwo się mówi odpocząć i zrelaksować a wiemy jak wychodzi w praniu ech...
porządek na forum musi byc hehe
kolejna wizyta 21.12 poproszę

Bozienka a magnez bierzesz? mi w szpitalu kazali cały czas większą dawkę łykać i ciut przeszło
 
Bozienko może twardnieć od ruchów dziecka. Mi w czasie ktg wychodzą wtedy skurcze, ale ich nie bierze się pod uwagę :-)

Demolko a no właśnie. W praktyce ciężko być spokojnym, no ale muszę jakoś się uspokoić, bo oszaleję :eek:
 
Najprawdopodobniej byl to kawalek czopa sluzowego.Kroplowka i do domu gdyby sie powtorzylo odrazu do kliniki i juz mnie nie wypuszcza i trzeba bedzie podac sterydy.Torbe mam miec spakowana na wszelki wypadek od dzis.Zero dzwigania,jak najmniej lazenia,zero nerwow,stresu itp
Lekarz powiedzial ze nikt mi nie powie ile jeszcze pochodze.Boje sie strasznie.Modle sie zeby do stycznia dotrzymac :/ no i zobacza co w poniedzialek wyjdzie na wizycie i ktg.Gdyby bole sie nasilily badz staly regularne mam natychmiast przyjezdzac
 
Ostatnia edycja:
reklama
Bozienka dzis zaczelam 32tc.
No teraz leze i kompletnie nic nie robie.Nawet do kibelka boje sie chodzic zeby znow tego nie zobaczyc.
 
Do góry