reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2016

Ja tez mam porod naturalny. Najpierw walczylam o cesarkę bo fatalnie wspominam pierwsza meczarnie, ale skoro nie ma ewidentnych wskazań to nie będę się upierać przy swoim i urodze sama bo zreszta chyba nie mam innego wyjścia
 
reklama
A date sobie upatrzylam 16.02.16
Moja córcia jest 07.05.07 wiec tak sobie wymyslilam. Termin mam na 29.02 wiec może się nie udać bo to trochę wczesnie.
 
Magdalena to u Ciebie spora różnica wieku będzie a ja się martwiłam że u mnie rocznikowo 6 a tak dokładnie 5,5.
 
Magmich jeszcze jedna coreczka byla pomiędzy moimi córkami no ale niestety nie dane jej było zostać z nami :(

Mąż twierdzi ze jeszcze nie powiedzieliśmy ostatniego słowa i teraz na pewno nie będzie już takiej roznicy. Jak wszystko będzie dobrze to może za rok będziemy jeszcze próbować. Chociaż ja nie czuje się chyba już na siłach.
 
Choco 28.08 to piękna data, zgadzam się całkowicie, moje urodziny też :-p

Mam wrażenie, że moja mała dzisiaj w ogóle nie śpi, strasznie się rozpycha, wierci i szturcha mnie nogami :confused:
 
reklama
No mój Tymek też zaczął właśnie dziwnie się rozpychać, ale to może bo bułeczce z dżemem porzeczkowym;-) ;)
Ja mam już dwóch synów jeden jest z 2004 a drugi 2007, wiem że teraz będzie dość spora różnica ale mam za to nadzieje że chłopcy mi pomogą i nie będą potrzebować aż tak dużej uwagi z mojej strony. No a do tego tata ogarnie starszych :yes:. Chociaż i tak o wszystko pytają mamę włącznie z tatą :biggrin2:
 
Do góry