Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[Beti.mama]

Hej Dziewczyny, wcześniej się udzielałam, potem mniej czasu i ogarnięcia, ale postanowiłam się wrócić i udzielać jak będę miała chwilę Synek urodzony 1 marca a termin był na połowę lutego, także kończymy 19 tydzień. U nas też dziś budzenie się co godzinę o ile nie częściej, nie wiem czy pogoda? Czy zęby aż tam go męczą, a mamy już dwa wychodzące, w tym jeden już w połowie chyba jest na wierzchu a jak u Was z zębami? Zastanawiam się czy już jakąś szczoteczkę kupic I myć jakoś te ząbki?
Jak to jest z tą Camilią, może ktoś się orientuję, tym kropelkami , jak zużyłam całe opakowanie w powiedzmy 6 dni a na etykiecie jest że stosować max 8 dni, to po jakim czasie teraz będę mogła kupic?

Hej, zastanawiałam się kiedyś gdzie zniknęłaś, fajnie, że jesteś! U mnie też ostatnio brak czasu (teraz też wpadłam na chwilkę, zaraz lecę na drugą dawkę szczepienia ) i wszystko się wali na głowę (jak pralka ogarnięta to wózek nam się zepsuł ). Ząbek też idzie, już jest nawet mocno widoczny i chyba przez to taki marudny ostatnio, chociaż staram się nie narzekać, bo noce wciąż przesypia ale nie pomogę, bo póki co nic nie stosowałam na ból, tylko ciągle musi mieć coś w buzi i straaaasznie się ślini, a co ciekawe gryzaków aż tak chętnie nie bierze do buzi jak wszystko wokół No i zacznę mu dziąsła szczotkować, bo ząbek to już nie przelewki chociaż jak będzie taka awantura jak przy katarku to ja dziękuję bardzo, śmiem twierdzić, że podczas szczepienia się tak nie drze

 

[Michalina_25]

Nie martwcie się. U nas też zjadł i poszedł spać o 21. Pobudka o 22 30, o północy, potem o 2 i o. 3. Wzięłam go wtedy do łóżka, miał jeszcze ze dwa trzy karmienia i śpi do teraz... Ja też przed chwilą się obudziłam

no to u nas bardzo podobny scenariusz, tyle że od 7:30 nie śpi

 

[marta18691]

Dziekii widzisz zawsze coś tak to jest to moj mąż mówi no teraz było więcej wydatków bo to i tamto( i tak co miesiąc prawie) potem się więcej zaoszczędzi, a po prostu tak życie wygląda, tym bardziej z dzieckiem xD
Kurcze to my chyba jedni z najmłodszych a już dwa mamy ząbki widoczne, to rzeczywiście szybko poszło
Ale zazdroszczę tych nocy przespanych, my spimy razem, już trzy łóżeczka były kupione (jedno już sprzedane)i żadnego nie zaakceptował, nawet na dzienne drzemki, w domu już się ruszyć nie da teraz będziemy testować spanie na podłodze

Fajne że się odezwałaś

 

[marta18691]

Dziekii widzisz zawsze coś tak to jest to moj mąż mówi no teraz było więcej wydatków bo to i tamto( i tak co miesiąc prawie) potem się więcej zaoszczędzi, a po prostu tak życie wygląda, tym bardziej z dzieckiem xD
Kurcze to my chyba jedni z najmłodszych a już dwa mamy ząbki widoczne, to rzeczywiście szybko poszło
Ale zazdroszczę tych nocy przespanych, my spimy razem, już trzy łóżeczka były kupione (jedno już sprzedane)i żadnego nie zaakceptował, nawet na dzienne drzemki, w domu już się ruszyć nie da teraz będziemy testować spanie na podłodze

To masz trudne dziecko jak by dziecko ze mną spało to bym dziennie nie wyspana chodziła naszczescie mój wszędzie zaśnie gdzie go się dato tyle kasy poszło na łóżeczka a to jakie testowałas ?

 

[Beti.mama]

Dziekii widzisz zawsze coś tak to jest to moj mąż mówi no teraz było więcej wydatków bo to i tamto( i tak co miesiąc prawie) potem się więcej zaoszczędzi, a po prostu tak życie wygląda, tym bardziej z dzieckiem xD
Kurcze to my chyba jedni z najmłodszych a już dwa mamy ząbki widoczne, to rzeczywiście szybko poszło
Ale zazdroszczę tych nocy przespanych, my spimy razem, już trzy łóżeczka były kupione (jedno już sprzedane)i żadnego nie zaakceptował, nawet na dzienne drzemki, w domu już się ruszyć nie da teraz będziemy testować spanie na podłodze

No dokładnie, nie ma kiedy jakiś grosz odłożyć, bo ciągle coś. Dobrze, że wózek na gwarancji, ale nie wiadomo czy dostaniemy zastępczy i w ogóle dodatkowe jeżdżenie, załatwianie i potem czasu brak.
My w sumie niedawno zauważyliśmy, że kawałek tam już wyrósł, a wcześniej już pediatra mówiła, że działa zaokrąglone, ale my nic nie widzieliśmy
No przespane noce to mega komfort! I spanie w swoim łóżeczku. Jak rano go biorę do siebie to jeszcze spoko, ale jak w weekend leżymy tak w trójkę to już jestem cała pognieciona

 

[marta18691]

No dokładnie, nie ma kiedy jakiś grosz odłożyć, bo ciągle coś. Dobrze, że wózek na gwarancji, ale nie wiadomo czy dostaniemy zastępczy i w ogóle dodatkowe jeżdżenie, załatwianie i potem czasu brak.
My w sumie niedawno zauważyliśmy, że kawałek tam już wyrósł, a wcześniej już pediatra mówiła, że działa zaokrąglone, ale my nic nie widzieliśmy
No przespane noce to mega komfort! I spanie w swoim łóżeczku. Jak rano go biorę do siebie to jeszcze spoko, ale jak w weekend leżymy tak w trójkę to już jestem cała pognieciona

To fajnie

 

[Tola90]

Ja za to moja tarzan ostatnio nazywam bo jak ja klade na łóżku do karmienia to zaczyna sie drzec i jak tylko sie poloze obok z cyckiem gotowym to rzuca sie na niego z tym wrzaskiem - strasznie mnie to smieszy

 

[marta18691]

Tyle kasy to nie bo kupuje uzywane tylko myję i nowy materac kupuje najpierw było takie mniejsze że szczebelkami, potem turystyczne z chicco a teraz sundvik z Ikei i żadne nie pasuje, jak narazie najlepiej zadziałała podłoga bo mogę go na leżąco uspić ale bym musiała jakiś większy materac kupic I nie wiem czy isć już w taki duży jak dla łóżka dla dużego dziecka i się poddać z usypianiem w małym łóżeczku czy jak tak chyba zrobię. Bo ten mój taki ciekawski że chyba nie lubi jak mu się przestrzeń zamyka i wgl musi zasnąć przyklejony do mnie i cycka więc podziwiam takie historie jak Twoje że zasnie byle gdzie

Na dole śpi w turystycznym w naszej sypialni a u góry ma swój pokój tam ma drewniane łóżeczko i śpi teraz bo u góry mam kuchnie i go daje jak coś dłużej robię w kuchni od rana ogórki robiłam i teraz obiad robię

 

[Święta92]

Używa ktoś butelki twist shake? Ja zamowilam 2, nie ukrywam bo podoba mi się poprostu wizualne

 

[rosenberg]

Ja nie umiem spać w dzień wczoraj o 16 usnęłam na pół godziny, to potem usnęłam dopiero o północy

Ja się budzę jak zombie z drzemek w dzień

Dzięki ooo to u Was jeszcze trochę.chociaz u nas od kreski do połowy zeba minęło trochę ponad 2 tyg
chodziło mi oczywiście o ulotkę, nie wiem czemu napisałam etykietę jest że powtórzyć kuracje przy kolejnym występowaniu objawów ząbkowania, a to nie trwa tydziem przecież xD albo się zgłosić do pediatry jak nie zadziała żeby potwierdzić że to żeby a nie co innego.ale co innego może być jjak po prostu nie może zasnąć i to przy piersi(na szczęście szum morza pomaga) I bierze wszystko do buzi z naszymi rekoma włącznie i nic poza tym. To u mnie już chyba najwyższy czas na mycie. Masz jakąś szczoteczkę upatrzoną? I wgl musze sie zainteresować bo jakąś pasta dla takiego bąbla czy coo

Ja chyba kupie na początek te silikonowa nakładkę na palec jeśli ząb wyjdzie niedługo. A pastę to w sumie nie wiem, musze poczytać