reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

cześc kochane widzę że szykuje się cudowny pogodowo weekend więc grzejcie się smażcie i korzystajcie ze słońca w końcu to lato.-miłego weekendu.
 
reklama
Witam :-)
Rozalka super, że Kubula już lepiej sie czuje, a i tobie zycze by z tym ciśnieniem wszystko było ok juz do końca i by szpital przymusowy cie ominął!!

Oliwka biedna. pewnie z przejecia sie jej pomyliło

Emilka sama juz umie napisać :szok: brawa ogromne!!!!

ja wczoraj byłam u gin na kontroli, zrobiła mi tez usg piersi i wszystko super:-) nawet po zabiegu śladu wewnatrz nie ma, zadnych zbliznowaceń, nic, takze baaaardzo sie cieszę:-)
pierwszy dzien wolnego dosyc intensywny, szwagierka miała dziś oborne magisterki i pojechalismy jej kibicowac z Hubkiem, a na dodatek przyjechała z córeczką swoja więc pilnowałam dwójki jak ona sie broniła, no ale daliśmy radę. ;-):-)
wieczorkiem Hubek zaliczył glebę na podjeździe (wylozony brukiem) i obydwa kolanka zdarte, krew sie troche pokazała, ale mój Hubek zrobił awanture na cała wieś:sorry2: plakała niemiłosiernie i lamentował w nieboglosy, no ale w koncu udało sie i rany przemyc i potem Hubka wykapać i nawet w miarę spokojnie zasnął. Az wstyd przyznać ale to po mamusi taki panikarz...:sorry:

zmykam zerknąć na inne watki i spać, jutro szwagierka przyjeżdża, faceci zostają w domu z dziećmi wieczorem,a my na balety z kumpelkami śmigamy:tak: narazie nie mam zbytnio ochoty, no ale pewnie nabiorę im bliżej imprezki

miłego weekendu wszystkim!!!!
 
Hej! Ale pogoda super :-) Wczoraj cały dzień spędziliśmy na działce w Tuszynach u moich rodziców, mój tata wyprawiał imieniny. A w piątek wraz z koleżankami z pracy organizowałam festyn na moim osiedlu dla dzieci. Było sporo konkursów z nagrodami i Oliwka, która była ze mną, tak bardzo się napaliła na piłkę nożną hehe, że dla tej nagrody wystąpiła na scenie i do mikrofonu zaśpiewała "Zuzię lalkę niedużą" przed wielką publiką. Normalnie byłam w szoku!
 
Witam poweekendowo:-)

weekendzik udany, pogoda wymarzona, super:-) i na dodatek nie trzeba było w poniedziałek iśc do pracy:-D
w sobotę zaliczyłyśmy ze szwagierka i jej kumpelka kino ("Listy do Julii" - polecam na babski wieczór, ale raczej odradzam na wyjście z facetem, no chyba ze facet lubi babskie romantyczne miłosne filmy;-)) no a potem balety w klubie latino:-) wytańczyłyśmy sie i o 3 zlądowałyśmy w domu, ale fajnie tak czasem wyjśc na babski wieczór:tak:

Kasiad super, że Oliwka sie odważyła i zaśpiewała przed publicznością, brawa!!!:-) pierwsze lody przełamane:tak:

my dziś śmigamy popołudniu na zebranie do przedszkola, a teraz zmykam do ogrodu zanim bedzie upał nie do wytrzymania, no chyba, ze parasole wystarczą i w cieniu da się przezyc;-)

miłego dnia!!!!
 
pogoda faktycznie boska ja uwielbiam takie ciepło nawet o kilka stopni więcej bym poprosiła no ale już nie będę grymasić bo i tak jest super. mamy od wczoraj basen na tarasie a dziś grzeje się woda bo Szymek mówi że jeszcze zbyt zimna.

oj widzę że muszę zaopatrzyć się w dwa arbuzy na te dni i pełną szufladę lodów rożków :)
 
Dzień dobry:happy:
Nie napiszę nic nowego na temat pogody, bo u nas pada, ale ostatnie dni przynajmniej nie były najgorsze i nawet ciepło było;-) Mam tylko nadzieję, że nie zaciągnęło się na długo... i że jutro już słoneczko się pokaże:tak:

Wolfia i jak mężowi poszło?? ten certyfikat mu do pracy obecnej potrzebny, czy bedzie mógl dostac lepszą jak go zdobedzie??:confused:
Wolfia, i jak poszlo O.?
O. po teście wrócił zdziwiony trochę, bo chyba nie tego się spodziewał, tzn. że nie w taki sposób będą sprawdzać znajomość języka:-p Ja wiem, że on do testów i odpowiedniej gramatyki zawsze nie miał weny, ale cóż tak wygląda większość testów z angielskiego:sorry2: Dzisiaj dostał list z wynikami i ma 142/200 i niestety się nie zakwalifikował na studia, bo zabrakło mu 8 punktów:sorry2: Na razie może iść do grupy EFL Upper Intermediate, ale może też powtórzyć test w sierpniu i dopiero wtedy podjąć decyzję, no nic na razie O. jeszcze się zastanawia, ale pewnie pójdzie znowu na test, a przez ten czas się trochę pouczy;-)
A co do pytania czy mu potrzebny ten certyfikat do obecnej pracy... oczywiście że nie, bo jego praca jest mało rozwojowa i raczej fizyczna, więc chce zrobić coś co pozwoliłoby mu zmienić pracę i środowisko:tak: Tak czy inaczej uważam, że to bardzo dobra decyzja i cieszę się, że pomogłam mu ją w końcu podjąć;-)
A ja słyszałam, że College w Portlaoise organizuje różne, wieczorne kursy dla dorosłych i myślę, że od września pójdę na coś... może na początek Floristry & Flower Arranging, zawsze to jakieś zajęcie na jeden wieczór przez 6 tygodni;-) Myślałam jeszcze o Pilatesie dla początkujących:confused: Grunt to wyjść do ludzi:happy:

Wprawdzie sie poryczałam w gabinecie,jak zobaczyłam cisnienie i wizje szpitala...a to jeszcze troszke za wczesnie na rodzenie.
Rozalko spokojnie, choć bardzo dobrze Cię rozumiem, bo pamiętam jak w ciąży z Oliverem dostałam od lekarza skierowanie do szpitala ze względu właśnie na wysokie ciśnienie 180/100:sorry2: Na szczęście wszystko się uspokoiło i w szpitalu spędziłam tylko kilka godzin. Tak to już jest na końcówce, coraz ciężej, a wcale nie mniej do zrobienia, zwłaszcza przy dziecku. Nie denerwuj się, bo spokój to 90% sukcesu, a 10% to odpoczynek:tak: Powodzenia, trzymaj się dzielnie i nie smuć, bo Kubuś wcale nie spędza z Tobą mniej czasu i rozumie sytuację, mimo iż jest tylko 3-latkiem:tak: Zresztą już niedługo będziecie spędzać czas aktywnie w większym gronie i uwierz mi, że Kubuś zobaczy jak to fajnie być starszym bratem i móc pokazać, że już tyle potrafi sam;-)

Rosmerta ale masz wolnego... długie wakacje z Hubkiem - super:-) I babski wieczór udany - extra;-) Tylko pozazdrościć tylu atrakcji:rofl2: Bardzo się cieszę razem z Tobą, że po wizycie kontrolnej wszystko w porządku i taki rewelacyjny efekt:tak:

Gosia tata pewnie dumny z tak zdolnej córci:-)

Kasiad Oliwka jest rewelacyjna z tymi swoimi tekstami:-D I jak sprytnie udało jej się połączyć Dzień Ojca i Dzień Matki:-D Brawo za odwagę i występ przed publicznością - Zuch Dziewczynka:tak::tak:

Karola a Tobie życzę tych kilku stopni Celcjusza więcej;-)

Miłego dnia:tak:
 
Wolfia dzieki ,mam nadzieje ,że przybycie nowego członka rodziny nie bedzie szokiem dla Kuby i dam rade z dwójeczka.
 
Hej. Ale dziś gorąc!
Mój małżonek jutro wyjeżdża do Lublina do niedzieli, więc będę parę dni słomianę wdową. Jutro wyniki na ASP, Paulina 3 dni była na egzaminach, jutro się okaże. Super by było, ale nie nastawiamy się za bardzo, na jej kierunek jest ... 9 chętnych na 1 miejsce :dry: Mimo wszystko trzymajcie kciuki.
 
reklama
kciuki trzymam i czekam na wieści.

oj ja marzyłam o kilku stopniach w GÓRĘ a tu jak zwykle na opak w dół.u mnie brak słoneczka niewinnie zagląda zza chmurek ale już plażowania na tarasie raczej nie będzie.no nic ważne że nie pada prawda i nie ma 16 stopni.

WolfiA ale super te kursy pilates to może nie dla mnie ja bym poszłą na jakiś kurs w kuchnią albo basen no ale w moim mieście to nic nie ma- to minus małęgo miasteczka ale plusy też są cisza spokój itp. No idź idź jeśli tylko masz ochotę to pewnie.moja mam pewnie by poszłą z tobą na to bukieciarstwo bo ona od lat kwiaciarka i ogrodniczka z zamiłowania i zawodowo.

miłęgo dnia kochane my od dziś mamy gościa do piątku chrzestną Szymka wpadła do rodziców bo koniec sesji a na weekend na openera idzie w gdyni.zaraz do nas przyjedzie na opalanko i pływanko ale pogoda się popsuła-chyba nie byłą grzecza.
 
Do góry