Lutowe mamy - łączmy się!!!

[rozalka]

Patri ale cudna ta Twoja córcia.
No i Ty tez ślicznie wyglądasz.:-)
Super pomysł na kostium karnawałowy.;-)

 

[Miśka 5]

Witam :-)

MIska fajnie, ze pierwszy dzien wprzedskzolu bez płaczu i histerii, oby tak dalej było i obyło sie bez stresu dla Wiki
kurcze, co to za przedszkole ze z taka pompa otwierane zapodaj jakiegos linka Miska

tu filmik jeszcze z dnia otwartego, w trakcie budowy
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=bJQfRrshwMw"]YouTube- Super przedszkole w Ząbkach[/ame]
i w gazecie str.4-5 http://www.zabki.pl/teksty/coslychac/co_slychac_wrzesien_2009.pdf

 

[agusia9915]

:-)
jakby ktoś chciał wiedzieć na przyszłość to pendrive kingstona 4gb i 16gb wyprane na 40 C ;-) przez 50 min działają:-):-):-)

 

[bibinka]

super,że dziewczynkom podobało się na balu
agusia nieźle sobie wyprałaś,mój mąż wyprał rok temu mp3,które mu kupiłam i to po pierwszym używaniu,a dowiedziałam się o tym dopiero niedawno.kiedy zdziwiona znalazłam to mp3 zakurzone na szafce w łazience.postanowiłam urozmaicić sobie spacer do miasta i wgrałam muzyczkę.po przyjściu pytam męża czy zapomniał o tym swoim mp3,a on na to : "to on działa"?????bał się przyznać,he he

 

[rozalka]

Witam.:-)

 

[rosmerta]

Witam :-)

Agusia no to miałas kosztowne pranie

Miska fajne to przedszkole:-) ile płacicie za miesiąc??

wczoraj znowu wciagnełam pączka niech juz przyjda te wyniki, bo stres zaprzepasci cała moja dietę chybamogłabym jeśc i jeśc i jeść....

miłego dnia wszystkim:-)

 

[ANEK M]

WITAJCIE.:-)
U nas dzisiaj piękne słoneczko
U mnie zleciało te 2 kg i tyle waga stoi
ROSMERTA a jakie badania robiłaś? bo ja nie w temacie

 

[rosmerta]

ROSMERTA a jakie badania robiłaś? bo ja nie w temacie

biopsje piersi...

 

[Patri]

Brzmi nieciekawie Rosmerta... Trzymamy kciuki żeby wszystko było jak najbardziej ok. !!!

A ja na studiach mam od wczoraj ABSOLUTORIUM.
Została tylko, a może aż, praca magisterska.
Pozdrowionka i miłego dnia.

 

[karola-04]

Rosmerta ja też tak mam jak mam stres to jem jak głupia zazdroszczę tym co w stresie jeść nie mogą.

dziś intensywny dzień.sprzątanie dzięki Szymkowi mega wielkie bo pomysłowy synuś bawił się ciastoliną i to na wykładzinie więc mega drapanie odkurzanie

szybki spacer z kuzynką zaraz obiadek i jedziemy na basen do dziadków testować nowe rękawki do pływania.wiem wiem jeszcze popiuł ale chyba nie damy rady bo jakoś godziny dziwne w kościele 15:30 lub 18:00 a po basenie nie pójdę przecież do kościoła.