reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutówka u lekarza

No, te niby rutynowe badania jednak się przydają. Ale taka nowina może dać po głowie, wiem coś o tym. Przez całą podstawówkę i szkołę średnią na badaniach okresowych lekarka patrzyła krytycznie na moją tarczycę, ale nic więcej nie robiła. Dopiero na studiach wysłali mnie na usg "na wszelki wypadek" i znależli kilkanaście guzków:szok: :szok: :szok: . Pamiętam, jak się wtedy czułam, zanim obejrzał te wyniki specjalista:no: . Na szczęście okazało się, że to banał, lekka niedoczynność i po kilku latach brania leków nie ma problemu, tylko kontrole co roku:-p . A z nieleczoną cukrzycą przecież nie ma żartów, zwłaszcza z tą hipo-. Trzymaj się, Patch i pilnuj dietki, to będzie dobrze:tak: .
 
reklama
w poniedzialek bylam u pani gin i dowiedzialam sie ze mam jakies zakażenie dróg moczowych, dostalam Furagin (brała ktoras z was?) 3x1 ...ogolnie wyniki moczu fatalne, wszystko czego nie powinno być ze śmieci to mam :/ moze nie wiele ale jest. Morfologie mam o krok od anemii... i tak też sie czuje... ale gin powiedziala ze tonormalne bo w 6 miesiacu dziecko najbardziej sciaga z mojego organizmu i morfologia jest najgorsza i ze od 7 m-ca zacznie produkowac swoja krew to da mi troche spokoju :) zobaczymy. Okzazalo sie tez ze moja peknieta szyjka podjela prace ze zdwojoną siłą i trzyma znakomicie i nie bedzie jednak trzeba szwu zakladac.no i powiedziala ze klient rośnie chyba na stojąco, bo dno macicy mam pod żebrami a boki puściutkie :) glukozy jeszcze nie dostalam, i chyba sie zapytam za miesiac na wizycie, bo to juz chyba czas na to. no i usg juz bym chciala zeby znowu dzidzie zobaczyc :) i potwierdzic czy napewno chłopiec
 
:-) no ja jestem już po glukozie i nie było tak źle wypiłam ten słodku puder poczekałam godzine i pobrali dwie fiolki krwi i pędem do auta i na śniadanko. :tak: Wynik ok choć na pograniczu normy, ale dzien wczesniej byłam na urodzinach teściowej i zaszalałam z ciastem. Co do zapalenia moczowego to faktycznie tak się dzieje ja miałam to na początku. Furaginę trzeba brać koniecznie + witamina C !!!!! Mi to nie pomogło zadziałał antybiotyk Duomox i już wszystko ok. Moj morfologia to już początek anemii łykam dodatkowo żelazo i za miesiąc zrobię badania. Mam nadzieję ,ze będzie ok chociaż po żelazie poprawiła mi sie przemiana materii:-D . A teraz łapie mnie przeziębienie i nie wiem co mogę łyknąc aby poczuć sie lepiej. Mam katar i bolą mnie zatoki. Ma któraś cossprawdzonego i dozwolonego??
Pozdrawiam wszystkie mamuśki
Karolina
 
na zatoki i katar bardzo dobre sa kropelki EUPHORBIUM mi pomogly pozbylam sie uciazliwego kataru :tak:
a dzisiaj znowu do lekarza ide po mocniejszy antybiotyk po kaszel to mam straszny cale noce nie spie tak mnie dusi ten bioparox jest jednak za slaby jak dla mnie:sorry2:
 
citrusept na przeziebienie jest to wyciag z grejfruta a na zatoki sinupret rewelka sa ziołowe ale super działaja i to wszystko mozna brac no i te krople co madzia pisała tez dobre sa
 
:zawstydzona/y: a ja chyba czuję sie gorzej wieć zaraz po pracy polecę po tek krople na początek Euphorbium a jutro mozę do ogólnego pójdę niech mnie przebada bo chyba mam lekką gorączke :sorry2: Nie cierpie być chora :sad:
 
Karola czuje sie tak samo jak Ty i majac dzien zupelnie wolny (no w urzedzie jednym bylam ale o dzwo poszlo szybciutko) jestem tak padnieta- cos czuje ze grypa mnie rozklada....Jutro za to ide do ginki i choc chyba nie bedzie usg ciesze sie aby dowiedziec co i jak z Mala i ze mna.:tak:
 
wrocilam wlasnie od lekarza i dostalam antybiotyk ROVAMYCINE slyszala moze ktoras z was o nim bo ja mam pierwszy raz z nim stycznosc
ale tak sie cieszez ze wreszcie jakis porzadny lek mi przepisala i mam nadzieje ze mi wreszcie pomoze:tak: :tak: :tak:
 
madzia24: ja miałam z nim styczność.. ale jedynie taki, że robiłam do niego reklamę jakiś czas temu (pracuję jako grafik w firmie obsługującej m.in. firmy farmaceutyczne) :-D :-p Nie zażywałam, nie wiem czy jest skuteczny... na www piszą że nie stwierdzono jakiegokolwiek szkodliwego wpływu na rozwój dziecka w ciąży, więc chyba możesz być spokojna ;-)
 
reklama
Do góry