reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutówka u lekarza

reklama
Wróciłam od gina. Wszystko w porządku. Ciśnienie jak u przedszkollaka 100/60. Do porodu daleko, tak stwierdził lekarz, po dokładnym miętoszeniu. Wg niego mała ułozona główką w dół, widocznie ja się nie znam. Na wszelki wypadek 17 mam USG, zobaczymy ile waży i czy rzeczywiście własciwie położona.
 
bylam dzis u ginki, tak sie nastawialam na wizyte ze mi jakies newsy przekaze a w sumie nie dowiedzialam sie niczego nowego:baffled: : jak to doktorka okreslila, wszystko zamkniete i nie przygotowane i urodze raczej po terminie niz przed terminem :confused: (tak jak wewnetrznie podejrzewalam) usg specjalnie nie robila wiec nie wiem czy dzidzia mala czy duza (sadzac po mojej wadze, mala, po brzuszku duza), nastepna wizyta za 2 tygodnie :happy: i jakos tak po tej wizycie sie jeszcze bardziej rozluznilam i stwierdzilam ze powoli musze sie przyzwyczaic do mysli ze poczekam jeszcze sobie, mam nadzieje ze nie wiecej niz 2 tygodnie....co ma byc to bedzie...
 
Dzis popołudniu ide do pani doktor, zobaczymy co mi powie...ostatnio tak mnie w podbrzuszu kłuje, jakby szyjka...poza tym te rozchodzace sie biodra, kooooszmar!!!!! Obym znowu nie musiała leżeć, bo teraz zupełnie nie pora na to...i chyba sie nie zastosuje :no:...nic to , napisze jak bede po wizycie :tak::tak:
 
W sumie tu powinnam napisac to co napisalam w wątku ruchy maluszków, ale od tego sie zaczelo, wiec.... No ale jestem po wizycie, tam sobie przeczytacie jak chcecie jak to wygladalo...
 
Jestem już po wizycie u mojej gin...
Była strwsznie miła, jak nigdy dotąd, moze dlatego,ze byłam prywatnie??
Pobrała wymaz na GBS, obczaiła szyjke i co???? jestem w wielkim szoku, bo powiedziała,że porodu mozemy sie spodziewać dopiero po terminie :-:)-:)-( a ja liczyłam,ze mały wypchnie się na świat szybciej...bede musiała go sprowokować chyba z mężem :-D:laugh2::-D Poza tym wszystko ok, tylko za bardzo puchne....pani wiec kazała mi przeleżeć ok 24h, tzn.noc i dzień a jak sie nic nie poprawi to do szpitala, by wykluczyć zatrucie ciązowe...

29.01. mam dopiero usg i ktg...no zobaczymy jakiego wielkoluda urodzę!!!
 
reklama
mysia23 mi lekarka ostatnio powiedziala to samo. ale wlasnie kolezanka mi opowiedziala o swojej znajomej ktorej lekarka to samo powiedziala a tego samego dnia wieczorem odeszly jej wody i po paru godzinach miala juz rozwarcie na 7cm- a wiec wszystko jest mozliwe!!!!
 
Do góry