reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Maj 2011

persefona - Jesli chodzi o intruza to mi tez najgorzej bylo sie zabrac do czytania, tym bardziej ze sam poczatek nie bardzo mnie wciagnal, ale jak juz doszlam do pewnego momentu to juz przeczytalam jednym tchem tak jak zreszta cala sage zmierzch:)
A co do sesji nie zazdroszcze, ja jestem straszny newus i pamietam ze wiele nerw kosztowla mnie kazda kolejna, a teraz to juiz tym bardziej ciezko by mi bylo, bo nie chciala bym dzidzi niepotrzebnyc nerw przysparzac. Mam nadzieje ze Ty nie przezywasz wszystkiego tak jak ja:-) Trzymam kciuki za egzaminy. Napewno zdasz na same piateczki:)
 
reklama
Misia my też wybraliśmy wozek MUTSY, ale inny model :2 w 1 Urban Joey Silver i chcemy też kupić fotelik Maxi-Cosi. Ale nie będziemy kupować chyba nowego bo Urban Rider jest dość drogi i chcemy używkę. No ale to się jeszcze zobacy.

Strasznie mnie bolu prawy bark i łopatka, nie mogę sobie znaleźć miejsca, żeby mi wygodnie było.
 

dziewczyny mam prośbę nie chcę żeby było ze się czepiam,
ale mozecie o zakupachh wózków pisac na zakupkowym:zawstydzona/y:


ja czytać lubię ale jak zacznę to musze skończyć , bo jak przserwę czytanie to później znów się nie mogę zabrać , mam sopro książek za sobą:tak:
 
Ostatnio zaczęłam znów bywać w osiedlowej bibliotece. Staram się dużo nie pożyczać, bo jak zacznę, to nie mogę przerwać ;-) nie mam już wtedy czasu na książki o tematyce bieżącej m.in. W oczekiwaniu na dziecko (zatrzymałam się na 4 miesiącu). Zatem pozyczam 1-2 książki maksymalnie.
 
Oj dziewczyny, czytanie to u mnie nałóg! A najbardziej lubię horrory, thrillery medyczne i czasem romansidła. Sagę to wciągnęłam też w kilka dni (z przerwą na egzamin teoretyczny wewnętrzny na prawko). Potem miałam zespół odstawienia i depresję :D Intruza też przeczytałam i tą najnowszą książkę o Bree Tanner (czy jakoś tak). Teraz skończyłam najnowszą część Pamiętników Wampirów. W międzyczasie mnóstwo innych bajek o wampirach. Miałam szmergla na tym punkcie już daaawno bo jakoś w liceum. Podobały mi się książki gdzie wampiry nie były te złe. A teraz to mam do wyboru do koloru bo szanowna młodzieży oszalała na punkcie takich książek więc i ja stara dupa sobie poszaleć mogę. Ale horrory to coś co uwielbiam! Maści wszelakiej. Najlepsze, że książkowe mnie mało ruszają a filmy muszę oglądać w towarzystwie i z poduszką :D

Ale teraz nie mam nic do czytania :(
 
Poczytaj True Blood :) ewentualnie polecam serial =) ja tak jak Ty od małego jestem fanką wampirów i horrorów - to przez moja 8 lat starszą siostre która zawsze mi podsuwała jkakies dracule i inne frankensztajny :)
 
Denerwują mnie te wszystkie sagi co jeszcze nie mają ostatnich odcinków napisanych. Bo wciągnę się i potem muszę czekać na ciąg dalszy. I jeszcze to kosztuje! Grrrrr Muszę się znów zapisać gdzieś do biblioteki. Ostatnio się wypisałam bo już wszystko przeczytałam :D
 
reklama
Hej kobietki!Ale ciężko Was przeczytać...Tyle tego naskrobałyście...:-)Wpadłam do Was po ciężkim dniu i troszkę mi się zeszło zanim Was przeczytałam:-) Pochwalę się,że zrobiłam dziś na obiad pysznego klopsa-przepis wstawię w odpowiednim wątku:-)
Co do książek,to ja też łykam te w stylu Kwiat pustyni,Spalona żywcem, Historia białej masajki,ale najlepsza to "Fatwa" Jacky Trewane!!Jest mega-zaj***
Polecam!Dziś chyba położę się wcześniej,więc wszystkim,które jeszcze nie śpią życzę miłego wieczoru!Tule brzusie,pa!
 
Do góry