reklama
citrus
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2012
- Postów
- 2 817
Ze mną chyba jest coś nie tak, że śluby zupełnie mnie nie kręcą
Wżeram jogurt naturalny z wapniem i probiotykiem, przeglądam XIX-wieczną księgę przysłów, mam wk*rw na to, że muszę iść do pracy... Norma.
U Was wszystkich widzę też, że albo nerwy, albo leń. Czy któraś w ogóle ma DOBRY humor?
Wżeram jogurt naturalny z wapniem i probiotykiem, przeglądam XIX-wieczną księgę przysłów, mam wk*rw na to, że muszę iść do pracy... Norma. U Was wszystkich widzę też, że albo nerwy, albo leń. Czy któraś w ogóle ma DOBRY humor?
Cytryna ja mam dziś nie najgorszy humorek;-) Umówiłam się już do nowego gina (który pracuje też na oddziale w Szpitalu) i jutro się jeszcze do niego umówię na prywatną wizytę, co by mi L4 wystawił (bo wizyta na NFZ niestety dopiero za 3 tygodnie :/ ) Ale banana na gębie mam już od kilku godzin :-)
Ja krzywą cukrowa mam za sobą. Robiłam w ten poniedziałek. Pani pielęgniarka powiedziała, że jestem dziwna bo mi glukoza smakowała hehe. Nie ja dam słodyczy i nie słodzę na co dzień i to może dlatego hihi. Wyniki super tylko w morfologii wyszedł mi lekki stan zapalny. Potem wizyta u laryngologa i znów antybiotyk. Ostre zapalenie zatok i od razu wiadomo skąd stan zapalny. Leczyłam się domowymi sposobami ale jak doszła gorączka to nie było wyjścia. Nie wiem co to z nami będzie bo to już drugi antybiotyk w ciąży eh 
wiolonczela42
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2009
- Postów
- 1 773
Brak chrztu to własnie takie nowoczesne, w tym średniowieczu to dopiero te cholery miały używanie. Powiem Wam ja chrzeczę ze względu na tradycję i wiarę w Boga, jakoś nie utożsamiam tego z katolicyzmem czy chrześcijaństwem, choć wiem , że robiąc to przypisuje dziecku wiarę katolicką, powiem Wam ze mnie taka katoliczka jak z koziej pupy trąbka, nie wiem, czy jest taki chrzest który oddaje dziecko tylko Bogu i nie przypisuje mu wyznania żadnego???
Ja mam w miare dobry humo bo od rana zaczelam porzadki,porozdawalam swoje materialy biurowe,powoli sie pakuje
Sukienkii nie mam wybranej,z racji brzucha nie ma co mierzyc,na razie szperam po necie
zamierzam jednak z obiema (slubna i poprawinowa) zmiescic sie w max 1500 (lacznie). Szukam w uzywanych lub wieczorowych,nie lubie falban i nie chce wygladac bezowato wiec suknia bedzie biala ale moze niekoniecznie typowo slubna
raczej zwiewna,lejaca,delikatna....
Sukienkii nie mam wybranej,z racji brzucha nie ma co mierzyc,na razie szperam po necie
Marja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2010
- Postów
- 629
Hej DZIEWCZYNY!!!
Ja po wizycie - wszystko ok , ale plci nie znamy - jak to lekarz powiedzial - byly zle warunki na podgladanie :-).
Zwolnienie mam przedluzone i mam nie wracacdo pracy - to z racji pracy wsrod dzieci i wirusow fruwajacych no i stresowej pracy - bo tam inaczej sie nie da ogarnac gromady dzieci z ciezkimi charakterami:-)
Krzywa cukrowa przede mna - paskudne badanie ...
Ja po wizycie - wszystko ok , ale plci nie znamy - jak to lekarz powiedzial - byly zle warunki na podgladanie :-).
Zwolnienie mam przedluzone i mam nie wracacdo pracy - to z racji pracy wsrod dzieci i wirusow fruwajacych no i stresowej pracy - bo tam inaczej sie nie da ogarnac gromady dzieci z ciezkimi charakterami:-)
Krzywa cukrowa przede mna - paskudne badanie ...
wiolonczela uważaj, porównując katolicyzm do koziej... możesz kogoś urazić. wolny wybór, ale przeciez dziecko nawet ochrzczone może w przyszłości samo sobie wybrać. my chrzciliśmy. wcześniaka nawet na sali operacyjnej bo miał nie przeżyć.zkę,
nanu jak już wybierzesz to zarzuć zdjęcie
takie zwiewne mi się bardzo podobają. moja szwagierka miała piękną w czerwcu- jak żona Elvisa wyglądała. dół prościutki a góra cała z miękkiej koronki w łódeczkę... ach
famale ja się właśnie tak boję antybiotyku że nie idę do lekarza ale ciągle gardło nawalaa i strasznie mi spuchły węzły chłonne na szyi i aż kark boli więc nie wiem jak to się skończy. bakteryjne zapalenie jak nie leczone to też niebezpieczne wiec jak nie przejdzie to pewnie pójdę w piątek do lekarza...
nanu jak już wybierzesz to zarzuć zdjęcie
famale ja się właśnie tak boję antybiotyku że nie idę do lekarza ale ciągle gardło nawalaa i strasznie mi spuchły węzły chłonne na szyi i aż kark boli więc nie wiem jak to się skończy. bakteryjne zapalenie jak nie leczone to też niebezpieczne wiec jak nie przejdzie to pewnie pójdę w piątek do lekarza...
reklama
citrus
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2012
- Postów
- 2 817
Wiolonczela, tak de facto Pismo Święte (które powinno być podstawą każdego chrześcijanina, a w KRK oczywiście nie jest, bo liczy się bardziej Katechizm, w którym są bzdury) nie mówi ani pół słowa o chrzcie niemowląt. Zwróć uwagę, że Jezus był chrzczony dopiero jako dorosły, świadomy mężczyzna, wiele innych postaci w Biblii także. Chrzest jest czymś, co ma obmyć z grzechu pierworodnego i pozwolić na wstąpienie na łono Kościoła, z tym że tak na logikę - po co chrzcić niemowlę, które nie ma najmniejszego pojęcia, dlaczego do cholery ktoś mu czoło moczy? :-) Dziecko figuruje po prostu w "spisie owieczek" i tyle, a ja tego nie chcę. Niech samo wybierze wiarę, gdy dorośnie. Niech pozna każdą, którą chce, o każdej mu opowiem i poczytam, bo sporo na ten temat wiem. Jestem natomiast jestem protestantką i wierzę w Boga (choć byłam ochrzczona, miałam pierwszą komunię i bierzmowanie, odeszłam z kościoła "nieformalnie"), ale narzucać dziecku żadnej wiary nie zamierzam.
Kartagina, sęk w tym, że dziecko ochrzczone jest już NAZNACZONE kościołem katolickim. Figuruje w spisach i nawet jeśli będzie chciało formalnie odejść, nikt go stamtąd nie wykreśli. Akurat apostazja w Polsce jest piekielnie trudna. Mnie mocno uwiera, że jestem "zapisaną katoliczką", bo to, co czyni KRK, a to, co jest napisane w Piśmie Świętym to ZUPEŁNIE dwie różne rzeczy.
Kartagina, sęk w tym, że dziecko ochrzczone jest już NAZNACZONE kościołem katolickim. Figuruje w spisach i nawet jeśli będzie chciało formalnie odejść, nikt go stamtąd nie wykreśli. Akurat apostazja w Polsce jest piekielnie trudna. Mnie mocno uwiera, że jestem "zapisaną katoliczką", bo to, co czyni KRK, a to, co jest napisane w Piśmie Świętym to ZUPEŁNIE dwie różne rzeczy.
Ostatnia edycja:
Podziel się: