reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Maj 2013 :):)

reklama
Ze mną chyba jest coś nie tak, że śluby zupełnie mnie nie kręcą :sorry: Wżeram jogurt naturalny z wapniem i probiotykiem, przeglądam XIX-wieczną księgę przysłów, mam wk*rw na to, że muszę iść do pracy... Norma.
U Was wszystkich widzę też, że albo nerwy, albo leń. Czy któraś w ogóle ma DOBRY humor?
 
Cytryna ja mam dziś nie najgorszy humorek;-) Umówiłam się już do nowego gina (który pracuje też na oddziale w Szpitalu) i jutro się jeszcze do niego umówię na prywatną wizytę, co by mi L4 wystawił (bo wizyta na NFZ niestety dopiero za 3 tygodnie :/ ) Ale banana na gębie mam już od kilku godzin :-)
 
Ja krzywą cukrowa mam za sobą. Robiłam w ten poniedziałek. Pani pielęgniarka powiedziała, że jestem dziwna bo mi glukoza smakowała hehe. Nie ja dam słodyczy i nie słodzę na co dzień i to może dlatego hihi. Wyniki super tylko w morfologii wyszedł mi lekki stan zapalny. Potem wizyta u laryngologa i znów antybiotyk. Ostre zapalenie zatok i od razu wiadomo skąd stan zapalny. Leczyłam się domowymi sposobami ale jak doszła gorączka to nie było wyjścia. Nie wiem co to z nami będzie bo to już drugi antybiotyk w ciąży eh :(
 
Brak chrztu to własnie takie nowoczesne, w tym średniowieczu to dopiero te cholery miały używanie. Powiem Wam ja chrzeczę ze względu na tradycję i wiarę w Boga, jakoś nie utożsamiam tego z katolicyzmem czy chrześcijaństwem, choć wiem , że robiąc to przypisuje dziecku wiarę katolicką, powiem Wam ze mnie taka katoliczka jak z koziej pupy trąbka, nie wiem, czy jest taki chrzest który oddaje dziecko tylko Bogu i nie przypisuje mu wyznania żadnego???
 
Ja mam w miare dobry humo bo od rana zaczelam porzadki,porozdawalam swoje materialy biurowe,powoli sie pakuje:)
Sukienkii nie mam wybranej,z racji brzucha nie ma co mierzyc,na razie szperam po necie:) zamierzam jednak z obiema (slubna i poprawinowa) zmiescic sie w max 1500 (lacznie). Szukam w uzywanych lub wieczorowych,nie lubie falban i nie chce wygladac bezowato wiec suknia bedzie biala ale moze niekoniecznie typowo slubna:) raczej zwiewna,lejaca,delikatna....
 
Hej DZIEWCZYNY!!!

Ja po wizycie - wszystko ok , ale plci nie znamy - jak to lekarz powiedzial - byly zle warunki na podgladanie :-).
Zwolnienie mam przedluzone i mam nie wracacdo pracy - to z racji pracy wsrod dzieci i wirusow fruwajacych no i stresowej pracy - bo tam inaczej sie nie da ogarnac gromady dzieci z ciezkimi charakterami:-)
Krzywa cukrowa przede mna - paskudne badanie ...
 
wiolonczela uważaj, porównując katolicyzm do koziej... możesz kogoś urazić. wolny wybór, ale przeciez dziecko nawet ochrzczone może w przyszłości samo sobie wybrać. my chrzciliśmy. wcześniaka nawet na sali operacyjnej bo miał nie przeżyć.zkę,

nanu jak już wybierzesz to zarzuć zdjęcie:) takie zwiewne mi się bardzo podobają. moja szwagierka miała piękną w czerwcu- jak żona Elvisa wyglądała. dół prościutki a góra cała z miękkiej koronki w łódeczkę... ach

famale ja się właśnie tak boję antybiotyku że nie idę do lekarza ale ciągle gardło nawalaa i strasznie mi spuchły węzły chłonne na szyi i aż kark boli więc nie wiem jak to się skończy. bakteryjne zapalenie jak nie leczone to też niebezpieczne wiec jak nie przejdzie to pewnie pójdę w piątek do lekarza...
 
reklama
Wiolonczela, tak de facto Pismo Święte (które powinno być podstawą każdego chrześcijanina, a w KRK oczywiście nie jest, bo liczy się bardziej Katechizm, w którym są bzdury) nie mówi ani pół słowa o chrzcie niemowląt. Zwróć uwagę, że Jezus był chrzczony dopiero jako dorosły, świadomy mężczyzna, wiele innych postaci w Biblii także. Chrzest jest czymś, co ma obmyć z grzechu pierworodnego i pozwolić na wstąpienie na łono Kościoła, z tym że tak na logikę - po co chrzcić niemowlę, które nie ma najmniejszego pojęcia, dlaczego do cholery ktoś mu czoło moczy? :-) Dziecko figuruje po prostu w "spisie owieczek" i tyle, a ja tego nie chcę. Niech samo wybierze wiarę, gdy dorośnie. Niech pozna każdą, którą chce, o każdej mu opowiem i poczytam, bo sporo na ten temat wiem. Jestem natomiast jestem protestantką i wierzę w Boga (choć byłam ochrzczona, miałam pierwszą komunię i bierzmowanie, odeszłam z kościoła "nieformalnie"), ale narzucać dziecku żadnej wiary nie zamierzam.

Kartagina, sęk w tym, że dziecko ochrzczone jest już NAZNACZONE kościołem katolickim. Figuruje w spisach i nawet jeśli będzie chciało formalnie odejść, nikt go stamtąd nie wykreśli. Akurat apostazja w Polsce jest piekielnie trudna. Mnie mocno uwiera, że jestem "zapisaną katoliczką", bo to, co czyni KRK, a to, co jest napisane w Piśmie Świętym to ZUPEŁNIE dwie różne rzeczy.
 
Ostatnia edycja:
Do góry