Na tym płytkowym ewidentnie jak dla mnie widać. No stress - powtórz jutro.

Anegdota z mojego poprzedniego cyklu - testy, których używałam były już negatywne (musiała już mocno beta polecieć, bo kreska wyszła mi w 11dpo, a później się wysrało), zastanawiałam się czy ten pozytywny test był felerny czy jednak coś jest na rzeczy, kupiłam Pinki i kreska była ewidentna. Ale chodzi mi o to, że miałam dwa różne testy o tej samej czułości, z tego samego strumienia moczu i sprzeczny wynik, a beta była dodatnia. Nie chcę pocieszać na siłę, robić złudnych nadziei, bo najgorsze jest rozczarowanie, ale sprzeczny wynik jest możliwy Kochana.

Jeszcze nic straconego. Przypomnij ile to dpo?