reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Majowe Mamy 2016

Sny...:) ja w pierwszej połowie śniłam o dzikich seksach ze wszystkimi [emoji15] i wojnach. Teraz im dalej tym cześciej śnie o porodzie, wojnach z dzieckiem na ręku, zombie... :D i bardzo realnie :p
Ze zbliżeniami... Ja sobie nie odmawiam:D jak mam ochotę. A z ochota u nas rożnie. Ostatnio mieliśmy mega dużo na głowie wiec tez czasu na igraszki było mało. Ale wczoraj poszaleliśmy :p
Hahahaha, dzikie seksy że wszystkimi, czemu mi się to nie śni?? :p
 
reklama
Mnie tez sie już sprzestaly :/ ale czasem to naprawdę budzisz sie z wyrzutem:D chłop twój prywatny chrapie obok a ty o kolegach, o kierownikach, o panu w sklepie... O kolegach z podstawówki, czy o zupełnie obcych [emoji15] wstyd :D
 
Ja dzikie seks miewam jak za długo się z mężem nie przytulałam ;). Ale sny były z kimś innym :p Teraz to już inne dziwne mi się sny śnią. Rano najczęściej nie pamiętam.
 
O proszę, zazdroszczę dzikich seksów w snach :D
u mnie raczej występują sny nie trzymające się kupy, awantury, zdrady, jakieś nierealne rzeczy.
A ostatnio bo dość często myślę o remoncie, to śni mi się już wyremontowany pokoik księżniczki :D
 
Ja mam sny tez erotyczne i byly facet mi sie sni :p Ale to dlatego ze z mężem dawno nie kochaliśmy się... a ja szaleje bo mam taka chcice zupełnie cos odwrotnego co bylo na poczatku ciąży. Nie mam zagrożonej ciąży ale mamy z mężem dziwnie lęki :(
 
reklama
Ech, miałam się dzisiaj zabrać za tworzenie listy wyprawkowej, ale jakoś kiepsko to widzę. Po tej grypie, a potem kiepskich wynikach związanych z cholestazą i pobycie w szpitalu mam straszne zaległości we wszystkim i zanim to wszystko ogarnę, to trochę czasu mi zejdzie.
 
Do góry