reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe zakupocholiczki-czyli co gdzie i za ile

Yra - toksynami gronkowca zarażamy się z pokarmem, a bakteriami na różne sposoby, ale one nie są takie oporne, łatwiej je zniszczyć. Bakteriami zarażamy się np: drogą kropelkową, na basenie (dużo ludzi ma te bakterie w nosie...), albo przez skórę - ranną, płciowo pewnie też, czyli ogólnie przez wydzieliny, ale piorąc i prasując ciuszki - raczej byłabym spokojna, chyba że dziecko ma jakieś ranki, to trzeba uważać, a tak - nie dajmy się zwariować...
wolę nie wybierać czy coś zdrowego (czyt. często droższego) zjeść, czy kupić nowiuśki ciuszek. Ale Kamcia dobrze pisała o Pepko, tam są tańsze rzeczy, tylko nie wiedziałam jakie jakościowo...

Aha, Marzena pisała o tych wadliwych ubraniach, że też odcinają metki - teraz juz wiem dlaczego u mnie w miasteczku w jednym sklepie nie raz widziałam fajne ciuchy, ale z obciętymi metkami... zawsze mi to podpadało i nie kupowałam, bo stwierdziłam, że może właścicielka noszone sprzedaje...
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja w pepco kupiłam mojej siostrzenicy ubranko, niestety sprało się i rozciągnęło, a w lumpkach śmiało można wyciągnąć markowe firmowe ubranka. typu next, disneya bardzo często. itp. i bardzo dobre gatunkowo, nie rozciągnięte, nie sprane, nie poplamione. niektóre wręcz jak nowe.

lepi bardzo dziękuje za opisanie . :)
 
ja wam powiem tak...nie kupuje w lumpeksach bo
to nigdy, przenigdy nie moge znalezc tam nic ciekawego, nie mam tego daru do wyszukiwania perelek :D i strasznie zazdroszcze mojej siostrze, przyjaciolce bo potrafia wyszukac sobie naprawde super ciuszki praktycznie za grosze.mama mojej przyjaciolki ubiera sie tylko i wylacznie w lumpkach i zawsze super wyglada, kobieta mowi ze od 15 lat nie kupila sobie nic w normalnym sklepie, bo nie ma takiej potrzeby, po co wydawac kupe kasy na cos co mozna miec za 1/10 wartosci, juz nie mowie o tym ze niektore ciuchy sa z metkami :/
.


I tu możemy sobie ręce podać bo ja też tego daru nie posiadam ale nie mam nic przeciwko kupowaniu w takich sklepach ale fakt zwracam jednak uwagę jeśli już wchodzę aby było dość schludnie i czysto ( bo nie które lumpki to "pożal się Boże").

A co do choróbsk hmm właśnie wszędzie pełno bakterii, pewnie można dmuchać na zimne ale nie zawsze da się wszystkiego uniknąć.

My już jedną wyprawkę jak widzicie robiliśmy i wtedy o tyle łatwiej jeszcze było że oboje mieliśmy pracę a i tak kasy poszło w brud a teraz hmm dzidzia będzie nosiła rzeczy po braciszku i nie ważne nawet jak będzie dziewczynką wiadomo dokupimy kilka "babskich" ale takiemu maleństwu to żadna różnica więc nie mam zamiaru się przejmować.Tylko fakt Szymek rodził się na zimę a niunia na lato więc troszkę ciuszków będzie nie odpowiednia.
Ale właśnie czasami w zwykłych sklepach można trafić na fajne promocję t.j:
-pepco
- tesco
-lidl , biedronka
- auchan
-carrefour
Jak będę coś widzieć fajnego to zawsze dam znać ! :tak:
yra- a ja znowu dostałam z 5-10-15 pajacyka i od razu poodpadały zatrzaski i zmechaciło się i ogólnie do bani więc myślę że tu nie ma reguły jak coś zostało zrobione kiczowato to nawet firmowe może długo nie przetrwać :):)
 
Ostatnia edycja:
W 5-10-15 to chyba ich znak rozpoznawczy że się zatrzaski psują. Nawet nowe dają do ciuchów w woreczkach często doszyte. Ale promocje mają czasem super i dużo ciuchów tam kupiliśmy okazyjnie.

Ja osobiście o ciuchy się nie martwię dla malucha bo jak dziewczynka to martwię się tylko czy zdążę przejrzeć wszystko co mam do końca ciąży, bo tego jest tak dużo po pierwszej córce, że dla trojaczków by wystarczyło. Tymbardziej, że Paulina urodziła się 15 czerwca a ja mam teraz termin na 15 maja - miesiąc różnicy to nic. A jak syn to na początku i tak mu bez różnicy (zresztą ja mam mało różowych ciuszków początkowych bo jakoś nie przepadam za tym kolorem i wolałam inne), a na potem to przyjaciółka już zapowiedziała, że chętnie pozbędzie się na trochę swoich zapasów po synku. Pożyczamy sobie ciuchy dla dzieci już od dawna.

Z najdroższych rzeczy do kupienia to w zasadzie wózek, laktator, nowy materac do łóżeczka, nowe pieluchy tetrowe i flanelowe kolorowe. Może nowe wkłady pościelowe, bo nie pamiętam w jakim stanie jest kołdra. Nawet butelek mogę używać po Paulinie, tylko smoki trzeba dokupić. Koszule do karmienia mam ze trzy, wanienka ze stojakiem jest. Jakby nie wózek to nawet becikowe by wystarczyło :-p
 
jA WCIĄŻ SIE ZASTANAWIAM CZY JUŻWYRUSZAC NA ZAKUPY CZY JEDNAK DOPIERO W KWIETNIU - ACH TE PRZESĄDY - GŁUPIE SĄ.
Wczoraj weszłam do takiego sklepu al ejakos ceny mnie odstraszyły. 25 zl za body????????????? masakra jakas co
 
moj ustalil ze dzisiaj idziemy kupic pierwsza rzecz dla dzidzi :D
jedno ''cos'' :D
ja mam 8grudnia USG i mysle ze po nim zaczne powoli zakupy, tzn jak mi cos wpadnie w oko albo bedzie dobra promocja to kupie :)
 
A mi często udawało się kupić coś ślicznego w Smyku. Niby sklep drogi ale ubranka potrafią być w bardzo rozsądnych cenach. Trzeba tylko często zaglądać.

Chciałabym już mieć w domu wszystko co planuję kupić dla maleństwa, ale póki nie przekroczymy "bezpiecznego" okresu raczej nic nie nabędziemy. Czekam aż skończymy 6 miesiąc ;-)
 
Super ciuszki w super cenach można kupić w H&M na promocjach.
Gabi miała mieszane część od znajomych,część nowych i troche z lumpeksu.
Teraz mam ubranka po niej dokupie troche nowych i troche z lumpeksu bo tam ubranka dla niemowląt są jak nowe lub nowe.
Uprane i uprasowane nie są groźne dla dziecka a rzeczy kupione w normalnym sklepie często pochodzą z chin i taaam to się dzieje...
a takie markety jak Tesco np są tam mega promocje i można coś fajnego kupić.
Na allegro nie zawsze się opłaca bo przesyłki są drogie ale też coś można trafić:)
Poproście o kupienie zamiast tysięcznej maskotki o jakieś ubranko dla dziecka albo pieluchy.Ja tak zawsze robiłam i się sprawdziło a jak się dziwili to mówiłam że to się dziecku bardziej przyda szczególnie na początku:)
Mam przed sobą podwójną wyprawkę więc jestem przerazona kosztami bo nawet wózek jest 2 razy droższy!!
Ale co tam,jak następne usg (10 grudnia) będzie ok to zaczynam powoli kupować bo wbrew pozorom czasy nie jest zbyt dużo.
 
reklama
Fajne promocje są też w C&A no i tak jak poziomka pisze w TESCO. ja dla mojej siostrzenicy po trochu kupowałam w tych sklepach
 
Do góry