reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy.

reklama
ja też polecam zaopatrzyć się w laktator (ja mam podarowny). Jak właśnie jest nawał pokarmu to warto to ściągnąć i zamrozić (avent ma takie woreczki co się wsadza do butelki i po ściągnięciu od razu się mrozi) Przeszłam zapalenie piersi i serio ból straszny - nawet się nie umiałam uczesać bo każdy ruch ręką bym męką -antybiotyk poszedł w ruch.
Ale mi się przede wszystkim przydał bo miałam pokaleczone brodawki - ałaaa sprawa, bo so karmiłam malca to mi krwawiły.. :no: tydzień laktatora i piersi wyleczyłam... choć trzeba uważać by malec nie przywykł do butelki... mi się udało.
Mój szpital na laktator mówił - NIE :confused2: dziwne bo moje piersi w pewnym momencie wyglądały jakby pociętę żyletką...
 
jak jest mało mleka to jest ciężko bo trzeba cały czas pompować (przy ręcznym) ale później jak jest dużo to się super ściąga, raz jak się "pompnie" to późnej leci prze pare dobrych sekund samo...:tak:
 
moniat84 nie pamietam zebym miala problemy uzywaniem laktatora od poczatku, moze dlatego ze jak juz dziecko nauczy sie ssac, to pozniej i laktatorem latwo idzie, Inaczej jesli zaczynasz od samego poczatku tylko laktatorem to wtedy jest trudniej i potrzeba cierpliwosci. Rzecz w tym zeby sie nie poddawac jesli sie odrazu nie udaje.
 
ja sie zastanawiam nad laktatorem - poprzednio prawie pokarmu nie mialam i zaczelam dopiero p otygodniu po urodzeniiiiu synka sciagac te reszteki (po 15, potem 10, a potem po 5ml...) - moze jakbym zaczela od razu po porodzie to byloby lepiej :confused2: Choc moja babcia i moja mama tez nie mialy pokarmu :no:
No ale tak czy siak ja tam sobei butelke i sztuczne mleko chwalilam, zwlaszcza ze synek byl na poczatku alergikiem i jak pil Nutramigen (mleko dla alergikow obrzydliwe w smaku:eek:) to mu wszystkie uczulenia ladnie poznikaly - jakbym go karmila piersia to musialabym meic pewnie sciasla diete a i tak nie wiadomo byloby co go uczula... Niby plus bylby tak ize zeszczuplalabym :-D no, ale tak czy siak dla mnei butelka i karmienie sztuczne nie jest jakims problemem :sorry:
 
Niedawno rozmawiałam ze swoją ciocią o karmieniu. Doradziła mi, że jak nie dam rady to mam przejść na sztuczne. Także jak dziecko nie będzie chciało cyca ssać to sobie odpuszczam. No może przez pierwszy miesiac się pomęcze. Jej synowie przyszli na świat przaz CC. Oboje mieli problem ze ssaniem piersi. Pierwszemu odciągała pokarm przez rok i dawała z butli. Chłopak ma teraz 13 lat, jak był mały to chorował, a alergie to ma na wszystko:baffled:. Z drugim już dała sobie spokój, od noworodka był karmiony sztucznie. Narazie odpukać mało choruje i alergii nie ma:eek:.
 
Ostatnia edycja:
a to moje skarby:-)
 

Załączniki

  • 20091029127.jpg
    20091029127.jpg
    17,9 KB · Wyświetleń: 33
  • 20091029128.jpg
    20091029128.jpg
    17,4 KB · Wyświetleń: 27
  • 20091029129.jpg
    20091029129.jpg
    18,6 KB · Wyświetleń: 25
  • 20091029130.jpg
    20091029130.jpg
    10,5 KB · Wyświetleń: 29
  • 20091029131.jpg
    20091029131.jpg
    13,4 KB · Wyświetleń: 32
  • 20091029132.jpg
    20091029132.jpg
    13,2 KB · Wyświetleń: 33
  • 20091029133.jpg
    20091029133.jpg
    19,3 KB · Wyświetleń: 35
  • 20091029134.jpg
    20091029134.jpg
    17 KB · Wyświetleń: 39
  • 20091029135.jpg
    20091029135.jpg
    16,7 KB · Wyświetleń: 30
  • 20091029136.jpg
    20091029136.jpg
    20,4 KB · Wyświetleń: 30
reklama
Do góry