Maluszkowe i nasze zakupy.

[patinka_1985]

patinka - no ale warto ze 2 sztuki takei bardziej odswietne kupic ;-) Wiesz - na codzien mozna zwykle tansze, ale z wizyta to jest frajda Maluszka wystroic

oj pewnie że warto!! jak tylko dostane kaske z zusu to znowu upoluje jakiegos kowboja albo piłkarza :-)

 

[AsiaKC]

A ja dostałam w środę od koleżanki śliczne ciuszki dziewczyniuszki :-)
Takie co jej córa już powyrastała... a ma 4 m-ce

 

[patinka_1985]

kurcze zazdroszcze wam dziewczyny...ja wszystko musze sama kupować hehe niby koleżanki rodziły ale pewnie każda trzyma dla następnego dzidziusia

 

[AsiaKC]

Pogadaj - takie małe ciuszki można przecież pożyczyć
Moje tak wracają właśnie do mnie... A były już noszone przez sporo dzieci...
Pomiędzy Pawełkiem a Łukaszkiem nosiła je chrześnica mojego męża. A po Łukaszku córeczka przyjaciół, córeczka innych znajomych i synek jeszcze innych :-)
Oczywiście mówię o tych najmniejszych ciuszkach - takich na pierwsze pół roku, bo potem różnie dzieci rosną i różne są gusta rodziców ;-)

 

[moniazuber]

ja kupiłam dwa pierwsze body, by inaugurować zakupy dla Maleństwa,
i zachęcona Waszymi poczynaniami
muszę powiedzieć, że to bardzo "wkręcające" bo te ubranka są tak słodkie...
nabrałam ochoty na dalsze zakupy :-)

 

[mysz1978]

monia - kupowanie ubranek dla dziecka nie tyle wciaga co wrecz uzaleznia Ja mialam tak ze potem gdziekolwiek szlam to musialam wrocic z czyms dla Jasia

kolezanki w mojej pracy tez sobei pozyczaja ubranka, ale ja jakos tak nie lubei za bardzo bo boje sie ze mogloby sie cos zniszczyc choc niby pozyczajacy musi sie z tym liczyc... Ale ja nie pozyczalam ubran dla siebei nigdy od kolezanek bo nie lubilam, to z ubrankam idla dziecka mam tak samo
Zanim sie Jas urodzil to dostalam od kolezanki troche ubranek (po coreczce, wiec sporo rozowych) no i taka glupia sytuacja, bo mowila ze jak nie bede uzywac to zeby dac komus (no to pozyczylam kolezankom) no i teraz znowu je mam i pytalam tej kolezanki czy jej je oddac ale w sumie to tak wymijajaco odpowiedziala ze nie wiem co z nim izrobic No i leza i zajmuja miejsce... Pewnie w koncu spakuej i odesle (kolezanka mieszka na drugim koncu Polski) bo mam wystarczajaco ubran po Jasiu.

 

[Milkshake]

hehe ja też dziś kupiłam dwa bodziaki :-) takie rozpinane jak moniazuber za 14,99zł dwie sztuki (w 5-10-15 są mega promocje) narazie się nie odważyłam kupić czegoś różowego bo ja tej siuśki nie widziałam (tylko lekarz) hehe
Olkowi kupiłam kalesony i majtki w samoloty bo w piątek lecimy... hehe trochę się boje teraz lecieć... nie chciałabym zaszkodzić dzidzi... a po przejściu missiiss... oj tak mi jej żal

 

[dronka83]

hehe ja też dziś kupiłam dwa bodziaki :-) takie rozpinane jak moniazuber za 14,99zł dwie sztuki (w 5-10-15 są mega promocje) narazie się nie odważyłam kupić czegoś różowego bo ja tej siuśki nie widziałam (tylko lekarz) hehe

Jutro po kościólku chyba pojedziamy do 5-10-15 i cos kupimy... bo wiem ze maja dobre gatunkowo ciuszki ;-)jak narazie w nutralnych kolorach bo mamy jedne body - różowe ale nie jestem pewna czy nasze dziecię to dzieczynka...to tylko nasze marzenie by była dziewczynka ale teraz to ważne żeby donosić do konca zdrowe dziecko po ostsnich przeżyciach:/

 

[marry76]

Słodkie te małe ciuszki są. Ja się pochwalę moimi zdobyczami. (ale mnie klawatura wkurza zacina się cholera!).
Te bluzeczki w lmpku na wagę po 1,05zł sztuka! Te bluzy i kamizela w lumpku po 10zł za sztukę, a pajac wczoraj w realu za 5,99zł, kupiłam aż trzy każdy w innym rozmiarze, taki mięciutki z weluru bardzo mi się spodobał. Czekam do środy i na kolejne łowy do lumpka idę, ale to wciąga.

 

[neska11]

Ja kupiłam ostatnio 2 pary śpiochów, białych, bo mnie tak jakoś ten kolor ostatnio "kręci", czapeczkę i pozytywkę, żeby mój starszy synek mógł puszczać muzyczkę braciszkowi.
Zrobiłam sobie listę co mam i czego potrzebuje ,no jest troszkę jeszcze przede mną zakupów.