reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy.

reklama
Szczerze mówiąc 5-10-15 ma złą opinię jeśli chodzi o jakość. To nie moje zdanie, bo ja nie miałam nic tej marki, ale wszystkie koleżanki forumowe zgodnie twierdziły, że są kiepskie :sorry:

Moje dwie koleżanki chwaliły sobie ciuszki z 5-10-15 i sugierowalam sie ich opinią ... może miały farta :-D ale skoro całe grono forumowiczek twierdzi ze to kiepska firma to się nie spieram;-)Dzięki za opinię
 
Ja polecam firmę Fixoni. Mają ciuszki nie do zdarcia jak dla mnie. Kupiłam kiedyś małemu piżamkę tej firmy i prałam na okragła. Nie widac na niej nawet śladu uzywania, mimo tylu prań. A materiał super - mięciutki. Fajniutki. Jak dla mnie same och i ach :-)
 
Dronka co do 5-10-15 to ja osobiscie nie znam ale tez juz na kilku forach slyszalam o slabej jakosci ciuszkow.Wiec chyba cos w tym jest.
 
Zapomniałam o 5-10-15 napisać. Ja miałam parę ciuszków. Raczej nie jestem zadowolona. Jedna piżamka po pierwszym praniu wyglądała jak szmata. Już drugi raz nie załozyłam mu bo sie mocno skróciła a na boki powyciągała:eek:
 
To zależy co. Bodziaki czy t-shirty mają fajne...
Ja kupuję też u nich czasem spodnie.
Ale np nie polecam śpiochów i pajacyków zapinanych z boku, na nogawce. Są wąskie bardzo w bioderkach i utrudniają maluszkowi odwodzenie nóżek czyli mogą powodować nieprawidłowy rozwój stawów biodrowych.
 
ciekawa jestem jak te bodziaki po praniu (z 5-10-15) miałam raz taki bardzo funkcjonalny śpiworek z flauszu przy Olku i w sumie mi się zamek zrypał- odpadł jeden ząb.. hmm:eek: może coś w tym jest że są kiepskie... zobaczy się ;-)

ja ostatnio robiłam listę rzeczy co muszę kupić to masakra i to nie ubrań tylko takich rzeczy "higienicznych" jak gaziki, spirytus, podkłady... jest tego sporo jeszcze muszę gdzieś dorwać taki płyn do desynfekcji rąk (Milton) bez spłukiwania - używałam go zawsze jak wychodziłam z łazienki by dziusia dotykać czyściutkimi rękami (po porodzie to miesiąc są te "odchody").
 
ciekawa jestem jak te bodziaki po praniu (z 5-10-15) miałam raz taki bardzo funkcjonalny śpiworek z flauszu przy Olku i w sumie mi się zamek zrypał- odpadł jeden ząb.. hmm:eek: może coś w tym jest że są kiepskie... zobaczy się ;-)

ja ostatnio robiłam listę rzeczy co muszę kupić to masakra i to nie ubrań tylko takich rzeczy "higienicznych" jak gaziki, spirytus, podkłady... jest tego sporo jeszcze muszę gdzieś dorwać taki płyn do desynfekcji rąk (Milton) bez spłukiwania - używałam go zawsze jak wychodziłam z łazienki by dziusia dotykać czyściutkimi rękami (po porodzie to miesiąc są te "odchody").

Ja własnie takie różne rzeczy dostaję często od teściowej :tak:
Dzisiaj majtasy dla ciężarnych i jednorazowe majtki poporodowe :tak: Ona jest pielęgniarką w szkole, do tego rok temu rodziła jej córka, więc jest na bieżąco i lepiej ode mnie wie, co będzie mi potrzebne :tak: Ja zielona jestem w takich sprawach :-D
 
tak - firma Fixoni jest super :-)

Co do koloru bialego to bylabym ostrozna - moze ja tylko mam zle doswiadczenia, ale choc pralam zawsze jasne kolor yrazem to te biale poczaktowo ubrania po kilku praniach juz takei ladne nie byly.

Jedyna nowa rzecza ktora kupilam dla Maluszka bylo czerone body - wole zywsze kolory, bo plam po marchewce czy czyms innym az tak na nich nei widac, a z bialego fatalnei ponoc schodzi... :no:
 
reklama
Dziewczyny dzisiaj na poprawe nastroju zaszalalam i zaopatrzylam mojego w wiekszosc rzeczy.Wydalam 70$ a wiekszosc rzeczy po 1-2$ w lumpku.Ale takim gdzie same drogie i firmowe rzeczy a dzis trafilam ze wiekszosc byla na 50%.
Wiele rzeczy z metkami,a wszystkie jak nowe.Maluchy mi pomagaly wybierac i powiem szczerze ze musialam je ograniczac bo wykupilyby caly sklep.W poniedzialek jestem w domku to porobie zdjecia to zobaczycie same.
Mialam ochote kupicz lozeczko bo bylo za 100$ a nowe 250-300.To tez bylo nowe jeszcze w pudle ale ze w lumpku to taka cena,tylko nie chcialam dzwigac a maz byl do pozna w pracy moze w poniedzialek podjedziemy,bo naprawde okazja.
 
Do góry