reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mama u lekarza

O kurcze, Megusku, z ta zakrzepica to powazna sprawa...:-( Koniecznie pedz jutro do tego chirurga i nie daj sie odprawic z kwitkiem.:no:
 
reklama
Megusku, no nieźle się nabiegasz ;/ najważniejsze, żeby wszystko dobrze było.
Czy ja jestem jedyną na tym forum której nic się nie skraca i nie rozwiera???? Cholera bo jeszcze w marcu urodzę.
nie jesteś sama u mnie też cisza oprócz całodniowych charców to nic się nie dzieje ,ale ja mam też dopiero termin na 27.02
 
Nie, nie jestes sama:) U mnie tez cisza i spokój:)
Czekamy:) Termin mam miedzy 22 a 27 lutym:) jeszcze miesiąc:)

ja też się dołączę do bezobjawowców, choć jakieś tam skurcze delikatne i żółte ślady na gatkach bywaja- a termin na 14 lutego... w pn idę się pokazać ginkowi- dopiero wtedy cosik będę wiedzieć :-)

Megusek- a z czega taka zakrzepica sie mogla wziąć? i co z tego może dla Was wyniknąć??
 
Ostatnia edycja:
megusek to poważna rzecz? oby się okazało, że wszystko jednak OK, bo pogoda na biwakowanie raczej teraz średnia ;-)
Ja też juz nie wiem kiedy urodzę - są dni kiedy męcza mnie skórcze, boli krocze itd , z kolei następnego dnia cisza, spokój i skaczę jakbym w ogóle w ciąży nie była :confused: Zauważyłam też dziwną prawidłowość - gdy siedzę cały czas w domu czuję się gorzej; natomiast gdy biegam po mieście to nawet padając ze zmęczenia nie ma żadnych oznak przygotowań ciała do porodu :eek: jednym zdaniem w miom przypadku żeby przyspieszyć poród trzeba leniuchować :-D
 
Przed chwila wrocilismy od ginki. Poczatek 36 tygodnia, dzidzia ma 2420 gram i wszystko w normie :-). Termin cesarki pozostal bez zmian, tzn. w okolicach 24 lutego, chociaz nie wiem jak przetrwam jeszcze ten miesiac, ciezko mi sie juz chodzi, siedzi i w ogole ehhh... no i strasznie niecierpliwa jestem, wprost nienawidze czeeeekac ;-)...
 
-j- ratuj (albo inne dziewczyny które to przeszły)!!!

wczoraj mówiłam, że się zatrułam, miałam straszną biegunkę i cały dzień leżałam. Wieczorem zaczęłam wymiotować, strasznie mnie wzdęło i tak całą noc spędziłam w WC. o 3:00 w nocy wzięłam nospe, bo miałam tak twardy brzuch od kilku godzin, że przestałam wyczuwać ruchy dziecka.
Cały czas mi bulgocze w brzuchu i mi sie coś przelewa, więc pewnie jeszcze pobiegunkuje.
-j- brałaś jakieś leki? czy po prostu 1 dzień głodówki?
 
Martussa82 14 lutego piekna data ;-) jak tak zostanie to bedziesz miala co wspominac na Walentynki :-D

MonikaWroclaw84 to ja podobnie :-D termin miedzy 20 a 26 luty, po wczorajszym USG lekarz mi przewidzial ze raczej sie nic wczesniej nie wykluje ;-) jeszcze miesiac... Ostatni miesiac zycia tylko we dwoje z mezem :tak:

Tez zauwazylam ze w ostatnich dniach zbytnio panikowalam... Mam silne skurcze co prawda ale szyjka sie nie otwiera ani nie skraca... Lekarz nie widzial rokowan co do wczesniejszego porodu:sorry:
Wg USG jestem w 35t3d ciazy i syn wazy 2750g :rofl2: bedzie duzyyyy po tatusiu - tzn wysoki, tak lekarz uznal po wymiarach kosci nozki maluszka :laugh2: Łozysko typ II wiec jednym slowem wszytsko przebiega bezproblemowo :tak:
 
reklama
larkaa moze lepiej wybierz sie do lekarza? chocby do internisty? bo moze to naturalna przedporodowa reakcja, a moze faktycznie zatrucie... Obserwuj siebie i uwazaj ;-)
 
Do góry