reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Mama u lekarza

ja właśnie odebrałam wyniki..morfologia trochę spadła ale tragedii chyba nie ma..WR wynik ujemny, ale za to mocz jakiś kiepski..mam białko w moczu i w ogóle prawie nic nie jest w normie:-( w poniedziałek do ginka to się dowiem co i jak:)
 
reklama
Z tego co czytalam to niski poziom żelaza bardzo dzieciom nie szkodzi, bo one i tak wyciagaja z naszego organizmu wszystko co potrzebuja. O ile anemia nie rozwinie sie za bardzo. To bardziej mamy odczuwaja tego braki w postaci zmeczenia, sennosci, dusznosci itp...

Od poczatku ciazy uslyszalam diete na jaka powinnam przejsc aby dostarczac wszytskiego co najlepsze - i za glowe sie zlapalam, bo po 1sze nie bylo w niej nic co lubie, a po 2gie takie duze ilosci ze nie sposob przejesc :baffled:
A wypijanie 3litrow wody niegazowanej graniczyloby z cudem - zwlaszcza w 1szym trymesterze gdzie mialam mdłości...

Tak wiec wzielam sie na sposob... Jesc to na co mam ochote - codzien cos co ma duzo żelaza i witaminke C - w tej chwili kupuje moje ukochane mandarynki :tak: i inne owoce, ale zeby jedzenie bylo tez przyjemnoscia czasem pozwole sobie na cos innego
 
Dobra, uspokoiłyście mnie.Ja mam " bardzo liczne bakterie" wytłuszczonym drukiem i to mnie zdziwiło bo w życiu z moczem problemów nie miałam. No i nic na to nie dostałam. Aga jak Ty tą żurawinkę jesz? Też bym sobie pojadła.
Co do żelaza mam biofer folik z witaminą C dodatkowo, i w pierwszym trymestrze pomogło, zobaczymy jak teraz zadziała.
Mój organizm non stop mi wysyła sygnały że potrzebuję czekolady :-Di dużo dużo szpinaku...mniamcia. Ale czerwonego mięcha kijem przez szmatę nie tknę, nienawidzę syfonu. Pierś z kurczaczka albo indyka to jest to. No i ryby, podobno białko z ryb jest najlepsze dla dziecka, ale znowu trzeba uważać na listeriozę.
 
antar żurawinę w tabletkach, Urinal, Ale możesz pić sok żurawinowy, herbatę żurawinową (choć to to nie wiem czy działa), sok z buraków też działa dobrze na nerki. No i dużo płynów, żeby często sikać, ale ja tego nie mogę, u mnie z płynami nie jest dobrze, wypijam trochę, ale to na dobę za mało.
 
ja byłam wczoraj u ginka i były jeszcze dwie studentki, które się uczyły więc miałam potrójne badanie!!!
mój gin delikatny, nie doceniałam go, aż mnie te dwie zbadały. O ZGROZO ile one mają jeszcze nauki przed sobą:szok::szok::szok::szok:

myślałam, że wymięknę na tym fotelu.

Ważne, że z dzieckiem wszystko ok. szyjka "średnia" ??? cokolwiek miałoby to oznaczać.następna wizyta za cztery tygodnie. Wyniki krwi i moczu b. dobre.

W 34 tyg. dostanę skierowanie na ten posiew s szyjki, więc Habcia, spokojnie pewnie twoja ginka też cię na to skieruje jak będzie czas.
 
A ja jestem nie do zdarcia:-) Szyjka długa i zamknięta, wyniki ksiązkowe oprócz morfologii, ale całe życie mam słabą hemoglobinę.
Pytałam o ten posiew, a mój gin twierdzi, że nie ma takiej potrzeby:confused: więc juz zgłupiałam, ale większość z Was będzie miała to robione...
 
ja takze po wizycie u gin wszystko jest ok szyjka troche skrocona i zaczynam sie powoli otwierac ale lekarka nie kazala sie tym przejmowac ze przy drugm dziecku to mozliwe i nic nie szkodzi w razie dokuczliwych skurczow przepowiadajacych kazala jesc no spe klejna wizyta za 4 tyg morfologia wzorowa :-)
 
A ja dzisiaj idę do szpitala na USG ( drugie tutaj) ;-) i zobaczymy co mi Ci mądrzy lekarze wymyślą.... pewnie powiedzą dwa słowa i do domu :baffled:.... oby tylko Kaja została Kają :-D:-D:-D
 
reklama
Do góry