reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie czerwcowe u lekarza:)

reklama
Dzień dobry :-)

Ja to wczoraj byłam u endo i wyszłam jak zwykle wkurzona. Chodzę prywatnie wizyta 70zł przeciętnie trwa 2-5min, a lekarz i tak ma w d. pacjentów:confused2: (mnie :wściekła/y:)
Pokazałam wyniki, wszystko ok.
Pytam, kiedy następna wizyta?, a on mi na to, że mam przyjść 3 tyg. po rozwiązaniu i daje mi receptę. Patrzę na nią a tam wypisane 100tabletek. Mówię, ze jest styczeń rodzić mam w czerwcu a na recepcie jest 100 tabletek, a ten nie patrząc na mnie mówi tak tak..Pytam raz jeszcze...mam przyjść w lipcu, jest styczeń a recepta na 100 tab. Patrzy na mnie podirytowany i kiwa głową, żebym już szła....wogole mnie nie słuchał :angry: Dlaczego lekarze zawsze pacjentów traktują jak idiotów.

I tak będę musiała wrócić w kwietniu, więc po co udaje idiotę?? Wiadomo, ze nie chciał wypisac więcej tabl., żebym do niego wróciła przed rozwiązaniem. Bo chyba liczyć umie?? :szok: Nie wiem za co ja płacę. Dobrze, że wyniki dobre :tak:

Dobra, pożaliłam się bo wczoraj mnie zagotował...już nie wiem który to w mojej karierze pecjentki :eek: masakra w tej Polsce:no:
Dokładnie - na NFZ dostać się do endo graniczy z cudem, a jak się nawet pójdzie prywatnie to też szału nie ma :confused2:

Ja miałam podobną sytuacje - byłam u endo jakoś ok 10 tc. Wyniki były spoko, więc kazał tylko sprawdzić TSH w 5/6 miesiącu i pokazać się 4 miesiące po porodzie :szok:
(Choć akurat ten lekarz w porównianiu do poprzedniuego i tak jest spoko, bo na każdej wizycie mam badane ciśnienie, wagę i usg. Poprzednia na podstawie pomacania mojej szyi stwierdziła, że wszystko jest oki!!! )
Receptę też dostałam "niewystarczającą", ale tym się akurat nie przejmuję. Idę do lekarza rodzinnego, proszę pielęgniarkę o receptę na to i na to i odbieram ją sobie na następny dzień :tak:
 
Lena gratulacje!!!
tialana tobie pisałam na głównym więc tutaj tylko jeszcze raz gratulacje i na pewno będzie dobrze

rzeczywiście duże te wasze dziewczyny bo moja waży 375 i wymiary wyszły na 21 t 0 d to o 4 dni więcej niż liczę
 
tialana gratuluję córeczki! no i głowa do góry, na pewno wszystko będzie dobrze!:-)
Dzień dobry :-)

Ja to wczoraj byłam u endo i wyszłam jak zwykle wkurzona. Chodzę prywatnie wizyta 70zł przeciętnie trwa 2-5min, a lekarz i tak ma w d. pacjentów:confused2: (mnie :wściekła/y:)
Pokazałam wyniki, wszystko ok.
Pytam, kiedy następna wizyta?, a on mi na to, że mam przyjść 3 tyg. po rozwiązaniu i daje mi receptę. Patrzę na nią a tam wypisane 100tabletek. Mówię, ze jest styczeń rodzić mam w czerwcu a na recepcie jest 100 tabletek, a ten nie patrząc na mnie mówi tak tak..Pytam raz jeszcze...mam przyjść w lipcu, jest styczeń a recepta na 100 tab. Patrzy na mnie podirytowany i kiwa głową, żebym już szła....wogole mnie nie słuchał :angry: Dlaczego lekarze zawsze pacjentów traktują jak idiotów.

I tak będę musiała wrócić w kwietniu, więc po co udaje idiotę?? Wiadomo, ze nie chciał wypisac więcej tabl., żebym do niego wróciła przed rozwiązaniem. Bo chyba liczyć umie?? :szok: Nie wiem za co ja płacę. Dobrze, że wyniki dobre :tak:

Dobra, pożaliłam się bo wczoraj mnie zagotował...już nie wiem który to w mojej karierze pecjentki :eek: masakra w tej Polsce:no:

brak słów do tych naszych polskich lekarzy :no:
 
veritaserum - miałam napisac, ale macku mnie uprzedziła - od specjalisty bierze sie zaswiadczenie, ze chorujesz przewlekle na to i na to i leczy cie tym i tym. Zanosisz do rodzinnego i to on wypisuje Ci recepty a do endo idziesz miesiąc po porodzie jak kazał :cool: :cool:
 
już po wizycie:-) dzisiaj było raczej na szybko, ale malucha podglądaliśmy dość długo, lekarz nie zauważył nic niepokojącego, niestety maleństwo ułożyło się tak, że dupka była schowana za kością łonową i nadal nie znam płci:no: połówkowe mam na 14 lutego:happy:
 
U nas wszystko oki, ale na upławy dostałam jakieś globułki.
Połówkowe dopiero 10 lutego. I najważniejsze - będzie dziewczynka :-)
 
reklama
Do góry