reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

reklama
Viltutti - może i nie mam 14 kilowqego bobasa i może nie darła się całą noc, ale noc jak zwykle do kitu. Wróciłam z pracy o 2:30, mąż popylał z rozgadaną Emmą na rękach (spał może godzinę), przejęłam dziecia bo mąż dziś do pracy i tak się z nią bujałam do 4:30, udało mi się ją wreszcie uśpić koło mnie na łóżku ale po pięciu minutach zaczęła swoje jeżdżenie na twarzy z dupą wypiętą do góry, jeździ tak póki nie dobije do ściany i ryk, w końcu zastygła leżąc w stosunku do mnie do góry nogami wierzgając nimi i kopiąc mnie w twarz. Wstała 6:50 radosna i dziarska jak poranny skowronek:wściekła/y:. Teraz odsypia...nabiera mocy do szalonej nocy:angry:

Madzik z tym jeżdżeniem to jak bym o moim czytała. dobija do szczebelków czasem po pół godzinie czasem po całej i ryk :D
spadam póki obaj mają zamknięte oczka bo zmywara i pralka czekają. Jutro dziecko na operetkę idzie i wcześniej trzeba wstać blee ale przedszkole podziwiam za wyprawę z dzieciakami :D
 
Rety zapomniałam już jak forum w laptopie wygląda. Cały czas z telefonu korzystam. Ale teraz mąż w delegacji to mam wieczorami wolnego laptopa :-)

Współczuje tych ciężkich nocy. Mój też często głową w koniec łóżeczka przywali i potem jest ryk. A wczoraj jak spał ze mną to nad ranem wpadł mi między łóżko a zabudowę grzejnika. A że z drugiej strony łóżka stoi szafa to nie mogę tego łóżka mocno odsunąć i jak tam wpadł to trochę się nakombinowałam żeby go wyciągnąć. Na szczęście nic sobie nie zrobił i nawet płaczu za wiele przy tym nie było.

Ehh przed chwilą zaliczyliśmy pierwszą pobudkę. Na razie śpi w łóżeczku. Postaram się być dzisiaj silna i go do niego odkładać, ale obawiam się że po kilku pobudkach mogę znowu skapitulować.
 
Hej:-)

Jak zwykle produkujecie masakrycznie dużo stron:tak:

Byłam dziś z Młodym u koleżanki i Kubusiek grzecznie dwie godzinki bawił się na macie:szok: zupełnie jak nie on bo generalnie po 15min jest znudzenie. Ale zakładam, że pasowało mu posiadanie widowni no i od czasu do czasu słuchał naszej rozmowy:-D

Mika możliwe że Kubuś przesypia skok bo od wczoraj zaczął więcej mówić tj. zbitki sylab jak pla-pla, ta-ta itp:tak: Poza tym dziś też spał w dzień 2h. Godzinę na dworze i godzinę w domu a potem jeszcze 20min w aucie.
 
Od 15 w moje dziecko wstąpił jakiś demon, ryczał i nic mu nie pasowało.
To tyle w tym temacie.

Agunia - ja też podaję ten tran, o którym pisze Milenka.
 
image.jpg Żeby było jasne :rofl2:
DOBRANOC
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    34,1 KB · Wyświetleń: 64
Dzien dobry :)

My juz po polskiej stronie, choc jeszcze nie w domu. Dziecko nam sie zepsulo, z pieknie spiacego podroznika zrobil sie samochodowy wyjec... Wyl wlasciwie cala droge do Poznania... Za to pierwszy pobyt w hotelu bardzo mu sie podoba i spi jak aniolek, na razie byly 2 pobudki :) Jeszcze tylko niecale 3h drogi i bedziemy w domku, nie moge sie doczekac :))) A po poludniu USG :)

Czy ktoras z Was ma moze jakis godny polecenia model kojca drewnianego? Taki zeby sie latwo skladal, ale mial podloge. Potrzebuje nabyc do rodzicow... U tesciow mamy Geuthera, ale one w Polsce sa o wiele drozsze niz w Niemczech :/ Znalazlam jakies podobne firmy Amal, ale nie ma na ich temat zadnych opinii no i ze zdjec ciezko wywnioskowac jak sie skladaja bo w opisie nic na ten temat nie ma.
 
reklama
Do góry