reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z hamburga

Dziewczyny,
Mam do Was pytanie odnośnie kosztów życia w Hamburgu. Mąż dostał propozycję pracy i ciekawi nas jaki jest realny koszt życia. Czyli bez większych ograniczeń miesięczny koszt życia tj:
Wynajem mieszkania w dobrej dzielnicy:?
Miesięczne koszty wyżywienia itp.:?
Koszty usług medycznych: ?
Dodatkowe koszty.:?
Założenie to 4 osobowa rodzina w tym jedno dzieciątko w drodze:-)
Obecnie mieszkamy w Warszawie więc jesteśmy przyzwyczajeni do dość wysokich kosztów życia.
Z góry bardzo dziękuje za pomoc.
 
reklama
Hamburg jest jednym z najdrozszych miast w niemczech jesli chodzi o czynsz. my mieszkamy na obrzezach, dzielnica taka sobie, wprawdzie mamy ladne i duze mieszkanie (78qm) i placimy 540 plus woda i prad, czyli razem okolo 700. do tego tel domowy, internet, komorka - okolo 100 (razem). ubezpieczenia zdrowotne (prywatne) - okolo 330 (razem).
paliwo, zlobek (mamy 1 dziecko), jedzenie, chemia - gdzies okolo 700.
no i dolicz jakies pieniazki na "zabawe", czyli wyjscie, ciuchy, zabawki itp.
mysle, ze jak masz 2500 na miesiac (na jedno dziecko dostaje sie jeszcze 184 euro kindergeld), to zyje sie w porzadku. no i wiadomo, ze zalezy to tez od tego do jakiego standardu zycia jestes przyzwyczajona :)
 
Siema Molo.... ja tez z Warszawy..... i niby tez bylam przyzwyczajona do wysokich kosztow.... ale koszty w HH troche mnie zszokowaly.... Ok Riba podala koszty, ale ja musze przyznac... ze mnie w moim modelu rodziny (4ry osoby, w tym najmlodsze ma 10 miesiecy) zycie kosztuje nie porownywalnie wiecej....
Mieszkania w dobrej dzielnicy z 3ma sypialniami sa koszmarnie drogie - i ciezkie do dostania.... najtansze udalo mi sie znalesc za 1200 euro netto ..... ale sa i takie za 2500 - 5000 euro... jezeli zdecydujecie sie na mieszkanie z dwiema sypialniami... w dobrej dzielnicy ale nie w centrum, to moze uda sie cos za 800 euro znalesc
jezeli meza przenosi firmy... to proponuje odrazu zarzadac pomocy w poszukiwaniu mieszkania... sami mozecie nie dac rady
dotego doliczyc trzeba inne koszty (woda, prad... odrzewanie...) i nie bylo tak zebym na te dodatowe koszty nie placila 300 - 400 euro miesiecznie
jezeli chodzi o wyzywienie... to roznie... staram sie na zakupy nie wydawac wiecej niz 200 euro tygodniow... ale naprawde czasem jest ciezko... (i nie jestesmy obzarciuchami)
intenret/telelfon - mozna za 20 dychy wykobinowac.... ale do polski juz nie podzwonicie - GEZ czyli telewizja niemiecka 53,95 kwartalnie (i nie wazne czy ogladacie czy nie)
ubezpiecznia - nikt nie wymaga, ale jak sie mieszkanie wynajmuje to lepiej miec... ok 30 euro miesiecznie
ubezpieczenia zdrowotne - to zalezy jak maz bedzie zatrudniony to firma bedzie mu zabierala ubezpieczenie zdrowootne rodzinne.... 15,5% a jezeli bedzie samozatrudniony to trzeba sie ubezpieczyc prywatnie.... nie znam kosztu, ale suma 330 wydaje mi sie lekko przymala jak dla calej rodziny
lekarstwa drozsze niz w polsce
koszt przedszkola zalezy od dochodu rodziny... ale jezeli dochod rodziny przekroczy 3400 miesiecznie - za przedszkole bedziecie musieli zaplacic 390 euro
transport.... paliwo jest troche drozsze niz w polsce..... przejazd busem jednorazowo 2.50 euro .... to wszystko zalezy jak bedziecie chcieli przejezdzac... i czy wogole
o rozrywkach wyjsciach do kina dawno zapomnialam.... chodzimy tylko na basen z malym
nie wydaje mi sie zebym zyla rozrzutnie... ale 2500 moglo by mi nie starczyc na 4ro osobowa rodzine

jak bys potrzebowala szczegoly to pisz na priva
 
Teraz to wogole jest inaczej, bo ostatecznie kupiliśmy mieszkanie. W sumie małe 80 metrów i nebenkosten 250, woda 70 i prąd 100. Ile płacimy raty kredytowej niewspomne, ale traktujemy to jako inwestycje. Zawsze cześć sie zwróci, przy wynajmie nic.
 
Mijusia, znam ten bol. Tez jestesmy rodzina 4-ro osobowa i rok temu zdecydowalismy sie rowniez na kupno. Stwierdzilismy, ze wynajecie domu czy tez mieszkania jest przerazliwie drogie:szok: Normalnie tragedia. Trzeba wziac pod uwage, ze te koszty juz sie nie zwroca. Rowniez jestem zdania, ze 2500 EUR na rodzine 2+2 moze byc przymalo. Ja za zlobek i przedszkole place 600 EUR, a nie jestesmy bogaczami oplywajacymi w kase:-D W Hamburgu chyba nawet taniej placi sie za zlobek i przedszkole, bo jest Gutschein-System. My mieszkamy na przedmiesciach HH, ktore juz naleza do S-H i oplaty przedszkolne sa przerazliwie wysokie:baffled: Apropo telefonu, to mozna zakupic w pakiecie w Kabel Deutschland (koszt 50 EUR miesiecznie) tzw. flate rate , czyli rozmowy i internet. W tym pakiecie sa darmowe rozmowy na cala UE. Ja codziennie rozmawiam z rodzina w PL, czasami nawet po 1h i place co miesiac 50 EUR.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie,
może któraś zajrzy.
Więc sytuacja wygląda tak, ze z wyjazdu wyszły nici.
My nadal jesteśmy w pl a mąż z Hamburgu.
Czytam was i chyba będę musiała go ściągać do pl. :( Dłużej osobno nie damy rady, on tęskni za nami, ja i dzieci za nim
zarabia 1300 netto i 558 kindergeld to daje 1850 euro i 3ka dzieci. Gdzie tu do tych 2500? A mieszkanie trzeba by wynająć i żyć też trzeba.
Myślałam o jakimś tanim mieszkaniu 2 pokojowym i tak po pół roku znaleźć pracę jak się ze szkołą uspokoi i język podszkolę. Ale teraz jak rozmawiamy z mężem to finansowo może być problem i wy mnie w tym utwierdziłyście. Dooopa i tyle.
Buźki dziewczyny
 
Do góry