malaga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2005
- Postów
- 7 662
Piotruś raz miał pobieraną krew z palca, dwa razy z żyły i dużo lepiej zniósł to kłucie w żyłęmadzikm dlaczego pobieraja krew z żyły?Przecież u takich małych dzieci pobiera się krew z palca. Wiktoria miała kilka razy robioną morfologię i zawsze krew była pobierana z palca. Może zwróć na to uwagę laborantce.
Przynajmniej szybko tą krew do badania pielęgniarka pobrała, zdążył tylko lekko zapłakać, a jak mu pobierano z palca to tak zaciskał rączkę, że się pani pielęgniarka nieźle musiała natrudzić zanim wycisnęła tyle ile potrzeba, a mały przy tym płakał strasznie :-(
Przecież u takich małych dzieci pobiera się krew z palca. Wiktoria miała kilka razy robioną morfologię i zawsze krew była pobierana z palca. Może zwróć na to uwagę laborantce.
ale słyszałam że parówkach jest wszystko
no ale ja tez wcinam i żyje
bo ostatnio więcej wydaje niż zarabiam
Tzn. zależy jakie są to parówki ;-) Jeśli te lepsiejsze, z wyższej półki to zwykle zawierają więcej mięsa (ponoć na etykiecie musi być zaznaczone, ile % mięsa zawierają), te gorsze to w większej części tłuszcz, skóra, itp. 
na dodatek mam wrażenie, że rośnie mi mały zbój. Ucieka do babci, robi na złość, histeryzuje przy zakazach, czy to normalne?