magdajucha
mamunia Krzysiunia
witajcie,
u nas nocka spoko, wstaliśmy przed 8, aż głowa mnie boli :/
Krzysiu coraz lepiej, na szczęście... nie będę szła z nim do lekarza, wyleczymy się w domku ;-) najważniejsze, ze gorączka minęła ;-)
u nas nocka spoko, wstaliśmy przed 8, aż głowa mnie boli :/
Krzysiu coraz lepiej, na szczęście... nie będę szła z nim do lekarza, wyleczymy się w domku ;-) najważniejsze, ze gorączka minęła ;-)

płacze i trzeba iść po nią i przychodzi do nas
;-)
mowie do niej ,ze jak pojdziemy na spacerek to kupimy ,a ona mi na to "nie jest u mamy tojebce-w trrebce" 
