anka26_x_07
Mama Laury :)
niedo pracy sie wybierasz??

racja mamusiu czas najwyzszyMaja odkąd uczy się sama zasypiać (zawsze to ktoś przy niej był dopóki zasnęła) to właśnie tak długo zasypia, nieraz to nawet półtorej godziny gada zanim zaśnie, ale chyba to już najwyższy czas żeby sama w pokoju zasypiała a nie wiecznie z kimś![]()
oby Oliwcia szybko wyzdrowialatzn?????????????????????
witam się i ja.
dzis jestem wyspana ,Oliwka przespałą cała noc,jak usnęła o 20.50 to wstała o 7.10 więc jak na nią to super.
a nie budziła się przez katar bo skropiłam jej pieluszkę Olejkiem Olbas i odetkało jej nos i dobrze jej się spało
no ale zaczęła mi mocno rano kasłać
tego się bałam,dziś siedzi w domu a ten tydzień ma byc taki cieplutki a to wszystko ze tak nagle z zimna zrobiło sie tak ciepło i się dziwić że wszedzie te chorubska.
dobra ja ubieram się juz bo nieługo lecę do pracy![]()
A ja do szkoly sie wybieram
3tyg to sporo czasu hoho dzieci sie pewnie tez stesknily za Misiahej, wpadłąm na moment z pracy zobaczyć co i jak na bb żeby już całkiem nie wypaść z obiegu
fajnie, ze już do nas wracasz i ze podróż w porządku
no zapości się ale jaki wróci stęskniony po tych dwóch tygodniach
a czemu robisz szczypiorkom badania bo ja chyba coś przegapiłam:-(
dzisiaj Misię puściłam do przedszkola po ponad 3 tygodniowej przerwie, ledwo zdążyłyśmy na śniadanietakie korki dzisiaj na mieście, ze szok
a w środę będzie miała pasowanie na przedszkolaka, chodzi już drugi rok ale jeszcze nie była pasowana bo akurat się pochorowała w ubiegłym roku w tym czasie
aż sie boję po nią iść bo mnie złapie dyrektorka i każe uregulować zaległości, rada rodziców i dodatkowe zajęciaa u nas w tym miesiacu kruchutko:-
-
-
-
-
-
-(no ale nie bedę przecież przed nią uciekać
![]()

witaj w klubie mi juz sie oczy zamykajaWitam
U mnie słoneczko świeci ale jakiś wiatr wieje, M próbuje Kubka uśpić bo wstał o 6 i już marudził o 8mam nadzieję że zaśnie
A ja jakaś niewyspana jestem. Teraz siedzę i kawusię piję może mi pomoże
a jak nie to jak Kubek zaśnie to też się chyba legnę na chwilę
![]()
fajna kapiel upsssssWłaśnie dlatego nie dadzą jej więcej.
Nie wiesz, że po pierwsze kto o czym mysli to mu sie przysni, a po drugie sny ponoć czyta sie na opak.
Nie było mnie w weekend, ale wierzcie mi nic nawet ciekawego bym nie wtracila, no dołowizna jakaś mnei łapie. W sobote z rana poleciałam do bratowej pomóc jej załatwic reklamacje płaszczyka, póxniej wpadłam do nich na herbatke i tak sie zasiedzialam do 15. Póxnie biegiem do domu jakis obiad zrobic, i po tygodniu nieprzespanych nocek padłam po 17. O 18 obudziło mnie wolanie P. Zalał sąsiasów. Chciał małą wykąac, póścił wodę, mała go zawołąął, zaczeli sie bawić i zapomniał o wodzie. Zalalismy 3 pietra. Jak przez 5 lat zaden sasiad nas nie odwiedził, tak wpadli do nas wszyscy z 3 pięter, hihi. Wody bylo tyle, ze szufelka zbierałam do brodzika, masakra. Tak poleciało, że ludziom pozalewało pokoje, więc za jakis czas i u nas wyjdzie na scianach. Dupa blada, PZU nam ni wyplaci, bo to z naszej winy. Oczywiscie sasiadom powiedzielismy, że to zawór od pralki, bo PZU by nie [pokrylo zabawy z dzieckiem, hihi.
Wczoraj pojechalismy do tesciowej na obiad, późnej na cmentarz, w domu po 17. I jakos tak kuz leniwie bylo. P zasiadł od razu do grania na kompie, wiec ja bawilam sie mała. Dzis musze zaraz zbierac sie na zakupy i na poczte, pozniej rachunki poplacic, obiad zrobic, a jakos sie nie chce.
Wczoraj wieczorem taki piekny widok mielismy z balkonu. cale miasto we mgle, ale wygladało to dosłownie tak, jakbysmy stali na szczycie góry a wszystko w chmurach, no bomba. A dziś cieplo, prawie 10*. No to spadam cos z wlosami robic sie szykowac.
kurcze tu non stop piszecie o tych chorobach trzymam kciuki i wysylam zdrowkowitam zdechlakowo:-(
no i niestety dopadło i Weronikewściekła/y:
wczoraj wieczorem juz apetytu nie miaała a to u niej pierwsza oznaka chorby(wybaczcie jak pisze nieskladnie ale mozg nie prauje mi jak potrzeba).
w nocy kaslala troche na sucho a o 3 juz miala ponad 38stopni.dostala leki i dalej poszla spac.
o 8 zaczela kaslac na mokro i zwymiotowala na mnie,bo ok.6 plakala to ja do siebie wzielam.pozniej po leku jeszcze raz zwymiotowala ale po pol godz wiec mam nadziejej ze odpowiednia dawka hormony sie wchlonela.
goraczke ma ok.38,5 tzn o 9 dostala czopek i niedawno pare syropkow i poki co jest ok jakos.zaczela sie bawic wiec pewnie temp jej zeszla.
Paulina dzis juz lepeij bo wczoraj wygladala niefajnie,ale ona miala prawie 40stopni.
ja tez juz lepiej-na noc terflu wzielam i inne badziewia popocilam sie (czego nie nawidze podczas snu i nie tylko),i tez juz sie lepiej czuje.glowa mnie tak mnie boli,nie mam takich zawrotow itd.poodkurzalam,musze pzomywac i zrobic rosolek.
po poludniu jedziemy do lekarza bo jak sie w koncu o 9 dodzwonilam to na rano miejsc nie bylo,ale dobre i to.
p tez sie dzis slabo czul bo przeziebiony,tylko patrzec jak i jego zetnie:-(
a on nie bardzo moze isc na zwolnienie bo ma umowe na 3mieisace:--
-
-
-
-(
powietrze nieodpowiadaCześć kochane kobitki...
U nas bez żadnych zmian...Ania calutki czas zakatarzona,co jakiś czas pojawia się lekka temperatura
Ale zauważyłam jedną prawidłowość...Wczoraj byliśmy u szwagierki,Ania miała prawie cały dzień u niej suchutki nosek-jak wróciliśmy do domu-momentalnie zaczęło jej się z tego noska lać
Czyli przyczynę znamy...Nie przejdzie jej to chyba do samej wyprowadzki :-(
Jestem załamana bo to są kolejne dwa tygodnie choroby-dla Ani i dla mnie,bo i mnie nie chce wogóle przejść![]()

ahhh te chlopy dobrze zrobilas krzyczacTO NA POZĄTEK ZALEGŁE STO LAT STO LAT![]()
witam kochane po pracowitym weekendzie
zdrówka dla wszystkich chorowitek
a nas też choróbsko julka 2 tygodnie była chora tydzień chodziła do szkoły i znów chora na 16.30 idziemy do lekarza
a wszystko to wina tatusia u którego byli na weekend julka ganiała w majtkach wieczorem po balkoniea po drugie wykąpał ich o 10 rno a o 11 poszli do super marketu
no imbecyl
zadzwoniłam opierdoliłam powiedziałam że recepty dam jemu i co????????spłyneło jak po tłustej gęsi
a szkoda nerwów ale ostatnio chora była też po weekendzie u tatusia
dziś wraca mój pietruszka:-):-):-):-):-)
w weekend miałam spięcie z szefową poszłam na papierosa z andrejem kolegą z pracy a ta nam zrobiła awanturę no i się wydarłam i powiedziałam że ona żadnych norm pracy nie przestrzega że jak ktoś pracuje 14 godzin to ma prawo wyjść na papierosa a po drgie jaka płaca taka praca bo wychodzi mi nie całe 4 zł na godzinęno normalnie andrej mówi że miałam wściekłe oczy i pianę na ustach ale mnie wpieniła na maxa to jej wygarnełam za to wczoraj była pokorna jak baranek
![]()
ja tez korzystam z darmowych pogaduszekAle Was coś wzięłotaka ładna pogoda a tu co druga to chora
zabyt szybko się ciepło zrobiło
zdrówka dla Was i dzieciaków
u mnie (odpukać w niemalowane) jak na razie wszyscy zdrowi i oby tak zostało
co się dziwić jak my cały czas na herbacie z cytryną a mój syn to całą cytrynę na tydzień je
i do tego jeszcze witaminki
Pogadałam z siostrą prawie przez dwie godzinydobrze że za skypa się nie płaci hehe
![]()
kinomani!!Witam i ja
U nas pogoda nie fajna zimno i straszny wiatr mamy ale jak narazie nie pada
My wczoraj z m ogladalismy do 2:30 film 2012 film naprawde godny polecenia tylko ze strasznie dlugi bo ponad 2,5 godziny ale warto bylo go obejrzec a ja juz bylam taka zmeczona pod koniec filmu ze potem jak sie polozylam do sypialni to nawet nie wiem kiedy usnelam na szczescie Emily dala nam pospac do 9:30
Wsystkim chorowitkom duuuzzzzzzo zdrowka zycze![]()
mam nadzieje ze mala sie nie rozchoruje a i z tym fryzjerem troche lipaWpadam w biegu dosłownie
Mała strasznie marudna, oj, jakbym cos wykrakała???
Była,,m zapisac P do fryzjera i dowiedzialam sie ze moj sie zwolnil, no jestem zalamana, nikt mnie jescze nigdy tak nie ostrzygl jak on, bez słow sie rozumielismy, zalamka. Nie maja do niego tel a ni nie wiwdza gdzi eposzedl
Spadam, P a niedługo zląduje z pracy a obiad po podwórku jeszcze biega![]()
trzymam kciukiCzesc dziewczyny my w szpitalu Zostajemy niestety do srody Bo jutro maja byc jakies wyniki krwi malej A do srody bedziemy czekac na opis przez laryngologa Opis wynikow badania SLUCHU podobno COS JEST Z TYM SLUCHEM NIE DOKONCA OK :-( i dlatego specjalista musi ten wynik zobaczyc :-(
Nie przejmuje sie zabardzo bo zwariuje I znam Oliwke i wiem ze ona slyszy :-)
Oli ma drzemke Wiec ja pisze bo z nia to nie mam szans wejsc w szpitalu na kompa
Wczoraj na mszy bylo ok Oliwka byla grzeczna
POZDRAWIAM
No właśnie Helenka sie pacha do Aniki, ja też już tak raz wracałam, że razem jechały![]()
fajnie to wyglada