reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

witam ale wwcale nie w lepszym nastroju :wściekła/y: wykończą mnie te dzieci wczoraj mialm niezbyt przyjemna rozmwe w pracy ze swoja kierowniczką :-:)no: postaram sie napiszac wieczorem bo zaraz jade do pray zamienilam sobie niedziele bo mialam pracowac 28 ale sa urodziny Gabi to dzis odpracuje :tak:
Milych Walentynek :-)

Asiu a co się stało?co Ci kierowniczka nagadała?mam nadzieję ze będzie ok :tak::tak::tak::tak::tak:


mapisz koniecznie co i jka:tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
reklama
MEDEUSKA jak M wroci nawalony oj to nie dobrze by bylo.Mam nadzieje ze w taki dzien sie nie nachleje.Daj pozniej nac co i jak.
A moze zrob tak jak Beata pisze .Posadz ich obu i powiec co masz do powiedzenia.Moze to pomoze?
AGNES a co z Twoimi walentynkami jest nie tak?

My bylismy w sklepiej Oliwka na sankach.Wlasnie Oli wstala z wielkim placzem z drzemki wiec lece dac jej zupke.
Wieczorekim na kolacje z M zapodam lazanie :-)
 
Witam sie z wami

Wczoraj juz nie dałam rady wpaść poszlismy z M do znajomych i niestty wrócic do dom nie moglismy , nawaliło tyle śniegu ze sie zakopalam autem w zaspie i trzech chlopów nie mogło mnie wypchać wszyscy dyrygowali ale ***** zrobili , dopiero jak ja sama wzięłam łopate i se wybrałam śnieg z pod kół to dopiero wyjechałam ....ajjjjjjjj z tymi chłopami :-):-):-)


IWCIK ja od 15 miesiecy nie mialam spokojnej nocki.No moze z jakies 3 byly lepsze od urodzin Oliwki.A w ciagu dnia nie klade sie nawet na minute .Da sie przyzwyczaic ,najgorzej w nocy nerwy puszczaja :-(

Życze ci jak njwiecej przespanych nocek:tak::tak:

To moje ostatnie świąteczne fotki

Super fotki a konik śliczny ;-);-);-)

a mi sie nie chce sprzatac:eek:
mega lenia dziś mam
ale wypadałoby chociaz podłogi umyc:eek::eek:

zobacymy czy mi sie zachce... poki co ca;y dzien sie obzeram i nie mam na nic sily bo ociezala jestem:sorry::eek::-D

Jasne zastrajkuj tobie tez coś sie należy:cool::cool::cool:

No to jestesmy po spacerku:tak:Mlodzi zjezdzalli z takiej gorki kolo bramy na tylkach i na jabluszku:tak::tak::tak:Na poczatku Wicia mi ryczala ale jak raz zjechala to juz bylo ok:tak::tak::tak::tak:
Kolo Dominika szkoly jest taka fajna gorka z ktorej mozna zjezdzac na sankach ale nie chce mi sie tam z Nimi isc;-)
Mlode juz chyba spia a Dominik sobie koloruje,wiec ja siedze przy capucinko i wpierniczam kocie jezyczki:tak::tak::tak:

Dziewczyny jak spedzacie Walentynki?Bo ja z tesciowa przy pizzy bo obydwie takie samotne jestesmy hehe:tak::tak::tak:

Bardzo fajny sposób na spędzenie walentynek , ja miałam isc do kina ale niestety nic z tego nie wyszło ....zasypało nas:crazy::crazy::crazy:

witam :-) w........na jestem na maksa :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
ale to napisze wieczorem bo teraz niedługo do pracy i jeszcze na dodtek rozmowa mnie czeka z kierowniczka :szok::szok::eek:

Mam nadzieje ze rozmowa z kierowniczką poszla gładko:rofl2::rofl2::rofl2:

Dowikla no nie! Walentynki zapowiadają ci się mega romantycznie:rofl2: no ale nic nie zrobisz....
My raczej na pewno nigdzie nie wyjdziemy z domu, bo mojej rodzince nie przyjdzie do głowy popilnować na kilka godzin małego:confused2::confused2:
Także M już się zapowiedział z pizza, świecami..miało być winko no ale wiadomo:tak::sorry:
dziś zabrał mnie do galerii i powiedział kup se co se chcesz chciał mi kupić jakąś fajną piżamkę

Najlepiej facetowi jest powiedziedz zeby laska sama kupiła sobie prezen :tak::tak::tak: mój też tak mi mówi zebym sama sobie coś kupiła :-):-):-)

wrrrrr M juz wrócil:eek:

i w dodatku z patrykiem:eek::eek: bo Patrykowi jednak sie nie chciało zostać u babci :eek::eek:

i ch.. w dupe strzelił walentynki:confused2: a moze i dobrze:eek:

ale jestem złaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
oczywiscie juz zdazylam sie z ni mpoklocic a dopiero wszedł

i pierdziele juz dzisiaj nic nie robie!!!!!!!!!


edit:zła jestem bo miał jechac do matki ale powiedzial ,ze on chce teraz do babci na weekend i dlatego nie pojechał:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a teraz wyszło ze w domu siedzi!!

Pier......l wszystko jednego zamknij w jednym pokoju a M do osobnego i do dzieła:-D:-D:-Dodstresuje sie trochę:-D:-D:-D

Iwcik te girlandy i wystroje okien też piękne:tak::tak::tak:

Fajne hasło girlandy to chyba łowo ze śląskiego wzięte co???????;-);-);-)

Anaconda zaakceptować? Jak można zaakceptować 13 latka który nawet naczyn po jedzeniu nie potrafi wyniesc z pokoju i trzyma az wyschnąi spleśnieją, bo ważniejsze jest siedziec na komputerze i granie całymi dniami. Ubrania leżą w całym pokoju porozwalane dopoki mu sie uwagi nie zwróci, bo przeciez do kosz ana pranie ciężko wyniesc. A oczywiście jak sie zwróci uwage to powie ok i gra dalej w gre i moze jak mu sie znudzi granie albo łaskawie zachce, to to zrobi:eek:
Poza tym zrób jesc przynies pod nos itd.. to nie jest do zaakceptowania.
A na pewno bez walki nie odejde- bo nie chce Maksowi ojca zabierac- predzej Patrykowi piekło zrobie i moze mnie nawet nienawidzic.
Skoro ojciec nie potrafi go wychowac to ja to zrobie, co dla niego przyjemne nie bedzie.

Jak byłam dobra to i tak to nic nie dawało, więc zrobie sie zła i zobaczymy co z tego wyjdzie. Ja miłej udawać nie musze. A na pewno nie pozwole rozpieszczonemu nastolatkowi znisczyć życia mojego i Maksa. :no::no:

Ps.Skąd to znasz?:sorry::-p

Maja nie przesypia Ci całej nocy??:szok: Biedna Ty....

Nie pozwól sobie na głowe wejść:no::no::no:

Torcik już podałam.
Ależ się goście zdziwili :szok::szok::szok::szok::szok::-D:-D:-D:-D:-D.
Ja do Darka dmuchaj
a on no coś Ty?
Tak publicznie :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Dopiero po chwili zajarzyłam co ja powiedziałam :-p:-D:-D:-D:-D

Najlepiej pytam Darka ,którą część tortu wybiera a on :
najchętniej wszystkie :szok::szok::-D:-D:-D:-D
Ale z gośćmi trzeba się podzielić :tak:;-):-):-)
W ostateczności ja miałam zdecydować od czego rozpoczynamy konsumpcję
i zaczełam od....krocza :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Oj śmiechu było z tą kobietą.
Co niektórzy o cycki się bili :szok::-D:-D:-D
potem sprawdzali czy to nie silikony :szok::szok::-D:-D:-D

Jazda z tym tortem była niesamowita,nawet na chwilkę zapomniałam o smutkach.:tak::tak:

No nie dziwie sie reakcji męża , szkoda mu chyba było ze musial podzielic sie z goścmi ta laska:-D:-D:-D

Ej no co tak cienko:sorry:.
Ja w trakcie Majki prasowanie odfajkowałam:tak::cool::cool: aż mi nogi z zadka wychodzą a M zachciało się pierogów z kapustą i grzybami i jeszcze mam dziś je zrobić:eek::confused2::angry:.
Julu zmęczył się oglądaniem bajki i zasnął - ciekawe o której wstanie:confused2:.
Olkowi wyrzyna się prawa górna 6 - to już 3 stały ząbek:tak:.
As, akcja z krojeniem tortu niesamowita:tak::-D:-D:-D:cool:.


Kurcze zjadłabym pierogów ...tylko kto mi zrobi:eek::eek::eek:

To zasypię Was nieco fotkami.
Właśnie zgrałam.;-):-):-)

Super widac zadowolenie mężą;-);-);-)

ale pustki:szok::szok::szok:

Czy ktos jeszcze sie nie podpisał,na wątku moderatorskim. ze zagłosował? Bo nadal nie zgadza sie liczba głosów z liczbą podpisów?

zadzwoniłam wczoraj do mamy, zeby nie przyjezdzala- bo bez sensu jak ma na 1 dzien przyjechac i w poniedziałek rano wracac, a to dosc duży kawałek:eek: i stówa nie jej, jak nie ma po co....
za tydzien przyjedzie w sobote i bedzie do poniedziałku:tak:

No to może jak mamuska bedzie to uda wam sie razem gdzies wyjść, wkońcu nianie bedziesz miał dla Maksia:rofl2::rofl2:

OOO wlasnie dostalam kartke od M na walentynki :-).
No to kolacyjka musi byc i maly seksik hihihihi :-).

Ja też szykuje kolacyjkę a nad seksikiem to sie zastanowie:-D:-D:-D

hejka,jestem :-D:-D:-D:-D:-D

wczoraj nie dałam rady wpaść bo oliwka jakaś stęskniona była jak wróciłam z pracy więc musiałąm jej więcej czasu poświęcić i rysowaliśmy kredkami,farbkami,graliśmy w piłkę,budowaliśmy klockami a na sam wieczór zrobiliśmy sobie tańce ale była wariacja :-D:-D:-D:-D:-D:-D


no i musiałąm tez coś w domu ogarnąć.dziś zabieram się za sprzątanie ciąg dalszy i prasowania ale to big prasowanie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

No to Oliwka miała zabawę:tak::tak::tak:

Witam i ja
Znowu niewyspana bo pozno szlam spac:no:M mnie wczoraj wkurzyl wiec humor mam do bani:cool::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Mlodzi tez mi wrzeszcza od rana:no:Zaraz uszykuje dziewczynkom ciuszki i niech sie ubieraja to zjemy jakis snaidanko:tak::tak::tak:
U mnie caly czas sypie wiec nie wiem czy gdzies wyjdziemy:no:A do tego w nocy przywlokla sie @

UDANYCH WALENTYNEK LASECZKI:tak::tak::tak:

matko droga co wy takie wszystkie dzisiaj nerwowe:eek::eek::eek:

ja Walentynek w tym roku nie mam :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no:

szkoda słów :no::no::no::no::no::no::no::no:

A dlaczego nie masz??????????

mój gdzies wyszedł po 9 i do teraz go nie ma:confused2:
i fak him:-D sorry nie mogłam sie powstrzymac:sorry:

Mój tez jak wyszedł o 9 niby do kościoła to wrócił o 13 a sąsiadka mi podkablowała odrazu zadzwoniła hahahahaa mój zdziwiony był skąd ja wiem gdzie on był:tak::tak::tak:a ja mu powiedziałm ze mu GiPieSa założyłam:-D:-D:-D
 
Nie obraź się na mnie ,ale tego Medea nie rozumiem.
Nie macie kasy ,a on do baru chodzi?:szok::szok::szok:
U nas jak kiedyś kasy nie było to Darek do domu nawet piwa nie kupił :tak::-p:-p
Na pierwszym miejscu były wszystkie wydatki zaplanowane a potem jak coś zostało na koniec miesiąca to razem decydowaliśmy co kupujemy.:tak::-):-)
nie mam o co sie obrazic:-) pewnie brał na kreche bo ani grosza nie miał ze soba:eek:
chyba ze ma jakies pieniadze ukryte przede mną:sorry:
MEDEUSKA jak M wroci nawalony oj to nie dobrze by bylo.Mam nadzieje ze w taki dzien sie nie nachleje.Daj pozniej nac co i jak.
juz w nie taki dni tak robił- i teraz tez tak zrobił:confused2:
No to może jak mamuska bedzie to uda wam sie razem gdzies wyjść, wkońcu nianie bedziesz miał dla Maksia:rofl2::rofl2:
(..)

Mój tez jak wyszedł o 9 niby do kościoła to wrócił o 13 a sąsiadka mi podkablowała odrazu zadzwoniła hahahahaa mój zdziwiony był skąd ja wiem gdzie on był:tak::tak::tak:a ja mu powiedziałm ze mu GiPieSa założyłam:-D:-D:-D
to juz nie bedzie okazji:confused2: poza tym bilety do kina miałam na dzisiaj z lojalnościówki z pracy jeszcze:eek:
(....)

:-D
 
Witam sie z wami

Wczoraj juz nie dałam rady wpaść poszlismy z M do znajomych i niestty wrócic do dom nie moglismy , nawaliło tyle śniegu ze sie zakopalam autem w zaspie i trzech chlopów nie mogło mnie wypchać wszyscy dyrygowali ale ***** zrobili , dopiero jak ja sama wzięłam łopate i se wybrałam śnieg z pod kół to dopiero wyjechałam ....ajjjjjjjj z tymi chłopami :-):-):-)
Super fotki a konik śliczny ;-);-)
Fajne hasło girlandy to chyba łowo ze śląskiego wzięte co???????;-);-);-)

No nie dziwie sie reakcji męża , szkoda mu chyba było ze musial podzielic sie z goścmi ta laska:-D:-D:-D
Super widac zadowolenie mężą;-);-);-)
Mój tez jak wyszedł o 9 niby do kościoła to wrócił o 13 a sąsiadka mi podkablowała odrazu zadzwoniła hahahahaa mój zdziwiony był skąd ja wiem gdzie on był:tak::tak::tak:a ja mu powiedziałm ze mu GiPieSa założyłam:-D:-D:-D
To się chłopy gadaniem napracowali :-D:-D

Tak mąż przy gościach był zadowolony ,ale potem mi wytknał.
Za kogo ja go uważam?:sorry:
To mu powiedziałam,że za faceta,który jest zdrowy i ma oczy :-D:-D:-D:-D:-D
I znów się zdziwił.:szok::szok::szok::-D:-D:-D
Prawda jest taka,że mój mąż lasek w bikini bardzo nie lubi :no:,ale na torcie musiał polubić :-D:-D:-D

Ja mam luz ,bo mój do kościoła z teściową jeździ ,to mam pewność,że po drodze nigdzie nie zbłądzi :tak::-D:-D:-D

A wyraz girlandy to po prostu ozdoby okien te do zasłon ,robisz jeszcze ładne draperie ,w tych to ja jestem zakochana.;-);-)

Dobra laski ja spadam,bo ziemniaki już się prawie ugotowały,mięso mam jeszcze z wczoraj to tylko surówkę doprawię i czekamy na gości.
Miłego popołudnia.
 
Witam
My nadal u teściowej ale Maja zasnęła to ja do kompa na chwilkę zasiadłam. Nie wiem jak my dzisiaj do domu wrócimy bo od wczoraj strasznie sypie i wszystko zasypane:szok::szok:
Dorota co robi Maja jak się w nocy budzi? A woła mnie i resztę nocy przesypiam z nią:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
As bardzo rodzinne te wasze zdjęcia z urodzin:tak::tak:
Iwcik nie wiem skąd pochodzi słowo "girlandy" ale ja z centrum Polski i nigdy na śląsku nie byłam, a od 5 lat w lubelskim mieszkam:tak::tak:
Medea sytuacja nieciekawa ale ty rób swoje i sama Patryka ucz obowiązków skoro tatuś nie potrafi, no i oby w barze dzisiaj nie siedział tylko grzecznie do domu wrócił:tak::tak:
A my przed południem też byliśmy na dworku i zrobiliśmy Mai na podwórku iglo, ale miała radochę:tak::tak::tak:
 
anaconda- juz wrocil:-D pijany- ale nie aż tak jak myslalam:no: ale i tak z nim nie rozmawiam:no::no::no:


ps.zreszta nie wiem czy po 5 godzinach to juz:-D
 
Ostatnia edycja:
Medeuska dzisiaj to już lepiej nie ale może jutro usiądźcie razem i powiedz mu wszystko co czujesz, ze tracisz sens waszej dalszej przyszłości, ja wiem że łatwo doradza się innemu ale może to da mu do myślenia
 
Ja zamowilam dwie pizze i czekam az przyjada i za tesciowka i bedziemy siedziec:-p
Posprzatalam sobie cala chate i nie wiem jak tego dokonalam bo tak mnie napierdziela brzuch ze szok:szok::szok::szok:A nawet nie mam w domu zadnej tabletki przeciwbolowej bo rzadko biore:confused2::cool:
Mlode troszke pospaly i juz sa troszke lepsze:tak::tak::tak:
No i dostalam kwiatka od szwagra-WOW
 
reklama
wyprasowałam wszystko :tak::tak::tak::tak: cieszę się,na dwie raty ale sie udało i to jescze przy Oliwce :szok::szok::szok::szok::szok: aż jestem w szoku,dobrze ze jej kupiłam żelazko zabawkowe to mi pomagała i nie przeszkadzała :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

jak odkurzałam to też za mną latała ze swoim odkurzaczem :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
no i bym zapomniała chomikowi tez razem mylismy klatkę i Oliwka sama nasypywała mu jedzonka do miseczki,była bardzo zadowolona .
Agnes ale Ci pomocnica rośnie:tak::tak::cool: i dobrze,że chce pomagać;-):tak::tak:.
Medea, poczekaj aż wytrzeźwieje i wtedy porozmawiaj - powodzenia;-):tak:.

Korzystam z przerwy w urzędowaniu w kuchni - produkcja idzie pełną parą;-):tak:. Pierożki pychota:tak: i barszczyk do tego.Dla młodych z pasztetem zrobiłam to się zajadali:tak:.
Teraz znowu mocno śnieżek sypie :tak:a chcieliśmy z chłopakami na sanki wyjść:tak::biggrin2:.
Pozdrawiam Walentynkowo
milosc98.gif

milosc1.gif
 
Do góry