Mama Helenki
i Aniki :D
To szaleństwo świąteczne pełną parą 
Aniki to ogólnie neicierpliwa do łyżeczki
Czasami nalewam jej zupy do flaszki jak sie buntuje, ale teraz to nawet flaszki odmawia
Pozyjemy zobaczymy, z głodu nie padnie 

Aniki to ogólnie neicierpliwa do łyżeczki
Czasami nalewam jej zupy do flaszki jak sie buntuje, ale teraz to nawet flaszki odmawia
Pozyjemy zobaczymy, z głodu nie padnie 



Ale swoją droga to ona pięknie je z łyżeczki, tylko czasami jej cierpliwości brakuje, a mi potem także cierpliwość zanika
.

wyszło na to, że mu padło na uszy i ma trąbkę zatkaną. Przez to nie chce jeść i spać:-( a ja gupia myślałam, że ma fochy. eh co mnie podkusiło, żeby iśc do lekarza z nim!!! Zaczęłam wierzyć że matczyna intuicja jednak istnieje bo mój M był zdziwiony ze z katarem biegnę do lekarza. dostaliśmy leki, czopki i w razie W antybioty