reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Misia, ja nie chcę siac paniki, ale jedź do szpitala... Lepiej niech sprawdzą co i jak,a potem sobie na spokojnie będziesz odpoczywała, nie martwiąc się o nic...

Larcia, szkoda gadac z tym lotniskiem... Ja na początku 8 miesiąca ciąży leciałam (a już w siódmym miałam brzuchol jakbym za chwile urodzic miała) i nikt mnie nie przepuścił.
 
reklama
Witam!Odnośnie jeszcze tego irlandzkiego paszportu .,to Ktoś tutaj napisał,że trzeba być tutaj minimum 3 lata i udokumentować ten stan rzeczy.Natomiast ja jestem niecałe 2 ,a ojciec mojego dziecka nie wiem ile już jest.Zresztą ta cała sytuacja moja jest skomplikowana.Pozdrawiam wszystkie mamuśki,zwłaszcza te samotne jak ja.
 
Witam!Odnośnie jeszcze tego irlandzkiego paszportu .,to Ktoś tutaj napisał,że trzeba być tutaj minimum 3 lata i udokumentować ten stan rzeczy.Natomiast ja jestem niecałe 2 ,a ojciec mojego dziecka nie wiem ile już jest.Zresztą ta cała sytuacja moja jest skomplikowana.Pozdrawiam wszystkie mamuśki,zwłaszcza te samotne jak ja.
Sprobuj dogadac sie z ojcem dziecka zeby o wyznaczonym dniu i godzinie spotkac sie i podpisac ta zgode
 
hejka laski

Misia..tak tak..lepiej idz sprawzic to w szpitalu..podlacza Cie do KTG i zobacza czemu brzuc twardnieje i czy te skurcze sa jakies takie inne czy wszystko ok...a bynajmiej bedziesz spokojniejsza


Didi ja tez tak mowilam "nie wiem czy dotrwam" hihihi i do tej pory z brzucholem chodze i tylko sie smieje z mojego m ze to jego wina bo jest malo aktywny i nie pogonil synka :-D no ale u was moze dzialania bardziej intesywne:-D:-D:-D aha didi ten spirytus to aktualny tylko ze jeszcze paczka nie dotarla a to juz ponad tydzien minal:baffled:


:tak:

Asusiek..to moze spotkamy sie na porodowce..hahaha.... no a paczka poinna byc w poniedzialek jzu u ciebie wiec spokojnie... wtedy jesli bedziesz ja chodzie jeszcze umowimy sie jakos ...i wyciegne mojego do Ciebie chyba ze jakies spotkanko sie narysuje to tez byloby fajnie
 
Hey laski!
My juz w domu, podroz powrotna byla ciezka,glupio,ze dzieci juz nie maja pierwszenstwa ani w shannon ani we wrocku.Wiec stalam jak czub z dzieckiem na rekach,ktore ciagle mi sie wyrywalo,bo chciala chodzic,plus do tego na ramieniu torba 7kg no i Amanda 12 kg i stalam tak godzine...A jak ja puszczalam,to mi zwiewala i uciekala.Nameczylam sie strasznie.Ludzie chamy,widzieli ze z dzieckiem sama jestem,a wciskaja sie przede mnie i pchala jak nie wiem...a ktos sam,wiec po co mu sie stak spieszy?Nawet pod schodkami do samolotu stalam,nikt nie chcial mnie wpuscic,a ja nie mialam sil walczyc i pchac sie z ludzmi.Miejsca w samolocie byly wszystkie zajete, zostalo mi....posrodku!Z dzieckiem!Super!Normalnie porazka.Juz sama nie bede latala,chyba ze bede miala priorytet wykupiony,inaczej nie ma mowy.Wole zaplacic te 4 euro czy ile i miec swiety spokoj.Bo ludzie niestety sa chamami.Inaczej nie da sie tego nazwac.Teraz zajeta bylam,bo auto kupowalismy,stare sprzedawalismy i ciagle zamieszanie,sprzatanie itp.Bo niestety moj maz nawet kwiatkow mi przez te 2 tyg nie podlewal :-( I wez zostaw faceta samego na troche....Pogoda do bani, nie wiadomo co robic.Jak ktoras sie nudzi,to zapraszam na kawke do siebie!!!
Oj Larcia przykro mi z powodu lotu, uczęszczam tą samą trasą i faktycznie szok co ludzie wyprawiają, chamstwo ze strony ryanaira, ja podniosłam barierkę i przepuściłam z trójkę rodziców i tylko czekałam niech się ktoś z kolejki odezwie, nie wiem czy przestraszyła ich moja mina ale cichutko bez żadnych incydentów się obyło. Znieczulica totalna.
 
Hey laski!

My juz w domu, podroz powrotna byla ciezka,glupio,ze dzieci juz nie maja pierwszenstwa ani w shannon ani we wrocku.Wiec stalam jak czub z dzieckiem na rekach,ktore ciagle mi sie wyrywalo,bo chciala chodzic,plus do tego na ramieniu torba 7kg no i Amanda 12 kg i stalam tak godzine...A jak ja puszczalam,to mi zwiewala i uciekala.Nameczylam sie strasznie.Ludzie chamy,widzieli ze z dzieckiem sama jestem,a wciskaja sie przede mnie i pchala jak nie wiem...a ktos sam,wiec po co mu sie stak spieszy?Nawet pod schodkami do samolotu stalam,nikt nie chcial mnie wpuscic,a ja nie mialam sil walczyc i pchac sie z ludzmi.Miejsca w samolocie byly wszystkie zajete, zostalo mi....posrodku!Z dzieckiem!Super!Normalnie porazka.Juz sama nie bede latala,chyba ze bede miala priorytet wykupiony,inaczej nie ma mowy.Wole zaplacic te 4 euro czy ile i miec swiety spokoj.Bo ludzie niestety sa chamami.Inaczej nie da sie tego nazwac.
hej Larcia co do Rayanera bo chyba takimi liniami lecialas to naprawde szkoda pisac a tym samym do bydla co leci nimi tak bydla :wściekła/y: a to tylko dlatego tak sie dzieje ze nie ma kazdy wyznaczonego swojego miejsca i ludzie sie pchaja bo chca siedziec w jak najlepszych miejscach.powiem wam szczerze ze w aerlingusie tego nie ma i jaka kultura oczywiscie z dziecmi mamy wchodza pierwsze nawet jak stuardessy nie poprosza to taka mama stoi na poczatku i nikt jej nic nie powie ze idzie pierwsza:-)a wiecie co oststnio czytalam jakis art o rayanerze i oczywiscie nasi rodacy dawali posty i zeszlo na to ze powinno sie pobierac oplate od jak onoi to powiedzieli "drzacych sie bachorow"poprostu taka wsiekla bylam na tych polakow cooni wypisuja ze masakra nie moglam wogule spac jak ludzie potrafia byc chamscccy i wiecie co jest najgorsze ze takich postow bylo dosc sporo:wściekła/y: a tylko nieliczne byly zeby taka mame zrozumiec i jej pomoc:-(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ryanair - temat rzeka.. Ja zawsze kupuje dla nas priority boarding, bo inaczej sie nie da. A ludzie malo pomocni,udaja ze nie widza ze kobieta sie sama meczy z dzieciakiem, jak w zeszlym roku lecialam sama ze Stasiem to koszmar byl...
Biola - te komenty pod artykulami w onecie to chyba trzeba przemilczec i wcale o tym nie mowic bo to same polglowki chyba pisza, inaczej tego nazwac nie mozna.
 
Jak lecialam w grudniu to tez wykupilam pierwszenstwo wejscia na poklad tylko ze nic to nie dalo. Stewardessa wezwala tych co z pierwszenstwem, schodzimy sobie na dol, bo to bylo na pietrze, a tam przy drzwiach wyjsciowych na plyte lotniska stal kolejny pan i nas zatrzymuje bo samolot jeszcze nie gotowy. Nim go w koncu przygotowali reszta pasazerow zdazyla dojsc i dopiero mozna bylo ruszyc dalej wiec moj priorytet na nic sie zdal. ..oczywiscie lecialam ryanairem
 
Biola czytalam ten sam artykul i te durne komentarze pod nim i tak mi sie cisnie nie podnioslo ze szok:wściekła/y:Debilizm normalnie.
Ostatnio gdy lecialam do pl, 90% ludzi mialo pierszenstwo wejscia na poklad:-D
 
reklama
Czesc dziewczyny:-)
niebylo mnie tu chyba z 3 tygodnie:-(
chcialam Wam powiedziec ze 22 Marca o godzinie 17:42 urodzilam mojego Kochanego Synusia KUBUSIA:-)
Waga 3882g:-)
Od dzisiaj jestesmy razem w Domku:-)
Pozdrawiam Serdecznie;-)
 
Do góry