Tichonek
Mamusia Radusia i Matusia
No,dobrze mi...Do aniołka mu troszkę brakuje-ale naprawdę niewiele;-).Ale Tobie Aguś to dobrze-mąż ze świeżutkimi bułeczkami przychodzi...hmmmmm:-).Mniami

Pierwszy raz mu się zdarzyło
.Teraz mi robi śniadanie
.Nie wiem co jest grane
.Ale Tobie Aguś to dobrze-mąż ze świeżutkimi bułeczkami przychodzi...hmmmmm:-).Mniami



przyjedzie i pewnie bedzie gadal ze maly mu marudzil w samochodzie

