reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Irlandii!!

Witam kochane
Pogoda dzis wietrzna ale ogólnie ciepło jest:)
Didi dzieki za wózek poratowałas mnie hihih
My poszalałysmy w miescie spacere kawa zakupki wiec spoko, teraz jemy rosołek i jedziemy w odwiedziny:)
Ja nie spełaniłam obowiązku:/
Dzis wieczór wybywam na impre z pracy:)
Kamcia ja mialam podobna zabawke tylko z normalnymi pedałąmi i spoko takie dla maluszków, tylko wazne zeby mialo skrętną rączke do prowadzenia, no i pedały sa lepsze moim zdaniem z podnózkiem.
Miłęgo popołudnia
 
reklama
Ja sie melduje bo chyba dawno sie nie meldowalam heheh kickaja mi sie watki..W kazdym razie wciaz dycham,wciaz w trojpaku,spedzamy czas w lozeczku.Jestem zadowolona bo wszystko jest na cacy,ganiam tylkomeza zeby wszystko robil.Mamam zajmuje sie domem i Maxem,a J ustawia wszystko po mojemu.Wlasciwie juz dawno ustawione tylko ostatnie popraweczki.Zamowilam jeszcze fotel bujany,piekny machoniowy co bym i na stare lata miala a nie tylko do karmienia.Mezu wczoraj kupil jescze ladny dywanik i zawisil mi firanke w motylki ,ktora zamowilam na ebayu.I pokoik jest sliczny.Zrobie dla was fotki ale dopiero chyba jak sie myszki urodza,bo narzie lozko jescze dosuniete do lozeczek,bo Max lubi posypiac z tatusiem hehe
No tyle u mnie...Poczytuje was,nie zawsze ale w miare na biezaco jestem.Pozdrawiam was - wasza brzuchatka w trojpaku.
 
Hejka mamuski
I my tez spelnilismy obywatelski obowiazek, razem ze znajomymi wybralismy sie na 3 auta, chlopaki oczywiscie glosno wyglaszali swoje poglady az ich pan z komisji uciszal ze cisza wyborcza jest.he he .
Pozniej malutkie zakupki w centrum, Kamcia cos mi sie wydaje ze was dzis widzialam na tym shoopingu,twoj maly na takim autku siedzial. Pozniej znajomi wpadli do nas na kawuske i ciacho,pojechali i zrobilam obiadek a teraz odpoczywamy.
 
Prawie wszyscy głosowali a ja nie :zawstydzona/y: Na pierwszą turę wyborów nie pojechałam, bo zamiast tego wolałam pojechać na plaże hen daleko za county Galway i jeszcze się pobyczyć puki jest nas trójka :-D A na drugą turę zapomniałam się zarejestrować, no i jeszcze się łudziłam, że do 4 lipca nie dochodzę, a tutaj ta moja Emilka w kulki ze mną leci :tak: i jakoś nie czuć, żeby się wybierała na tę stronę :-(

Co do mundurków szkolnych to słyszałam i widziałąm jak zdzierają, bo moja Natalia też idzie od września do szkoły i trzebabyło się tym zainteresować. Tylko dziewczyny podejrzewam, że w tych droższych sklepach mają jakościowo lepsze te ubrania dlatego sobie tak cenią. Ja tam pewnie zaopatrzę się w dunnsie ze względu na money:tak: a z drugiej strony wole kupić np: 3 sweterki żeby młoda miała na zmiane :tak:

Pozdrawiam cieplutko w jakże wietrzny dziś dzień :-p
 
Anineczka mieszkanko tutaj czyli w dublinie na kredyt of course:-D
Lewcia co do miundurkow czy one sa lepsze gatunkowo z tych sklepow raczejnie takie same zwykle niebieskie polowki w tym sklepie za dwie 10 e w dunnsie za dwie 2,5e:-D
 
witam,
wpadlam tylko na chwilke, my dzis tez na wyborach ,ale to tylko dlatego ze znajomi powiedzieli ze jak nie zaglosujemy to nas nie chca wiecej widziec:-D i pojechalismy, wieje, ale nawet cieplo w Dublinie,
to dziewczyny spotykamy sie we wtorek o 13 pod szpila, dzis bylam na tym placu zabaw na ktory mozemy podejsc we wtorek jest nawet fajny a jakby co to niedaleko jest drugi;-)
Biola a moze masz ochote tez wpasc?:-)
 
Witam panenki i nie panienki a mezatki....odmeldowywuje sie z polski :) mimo ze z ledwoscia tu dotarlam , nie chcieli nas do samolotu bo odprawa trwala tak dlugo ze samolot juz byl bez schodow , masakra jakas , i kurcze te bagaze i kombinowanie a okazuje sie ze uwaga! wizzair wprowadzil 32 kg dozwolonego bagazu bez oplata a my wszystko w 15 chcielismy zmiescic na osobe...a tu taki zonk......po co te nasze wyslane paczki?? piekne upaly az sie majtasy poca haha martyna juz opalona tylko zakompleksiona mamcia boi sie te swoje 4 litery na slonce wystawic. jak tam dzewczynki jak przyjade sprawy pozalatwiac to impra? nawet te dziewczeta ktorych nie znam :|P) , wiecie co kocham polske hahah mimo ze mam teraz niezly mlyn ze wszystkim remonty i syf , ale uwielbiam moj pokrecony kraj hahah
buziolki
 
Biola - mieszkanko hmmm.. Moje marzenie :)

My dziś of kors (zaczynam pisac tak jak wy ;)) głosowaliśmy.. Potem byliśmy na zakupach a teraz tak mnie kręgosłup boli że szok, tak się naszarpałam z wypchanym wózkiem...:wściekła/y: nie dośc że cieżki to jeszcze ściągało mi go na bok..
 
witam,
wpadlam tylko na chwilke, my dzis tez na wyborach ,ale to tylko dlatego ze znajomi powiedzieli ze jak nie zaglosujemy to nas nie chca wiecej widziec:-D i pojechalismy, wieje, ale nawet cieplo w Dublinie,
to dziewczyny spotykamy sie we wtorek o 13 pod szpila, dzis bylam na tym placu zabaw na ktory mozemy podejsc we wtorek jest nawet fajny a jakby co to niedaleko jest drugi;-)
Biola a moze masz ochote tez wpasc?:-)
B chetni eale niestety w pracy bede ;-)ale juz niedlugo bo prawdopodobnie od pazdziernika finish tak wiec bede nadrabiac spotkania:-)tylko jeszcze musze nauczyc sie jezdzic:-Dale co jest najlepsze to mam prawo jazdy juz od 11 lat tylko tyle ze nie jezdzialam samochodem tyle samo i wszystko zapomnialam:wściekła/y:
 
reklama
Dzień dobry
U nas po południu się wypogodziło, ale wiatr był straszny.

U nas Anusia wczoraj przeszłą samą siebie, najpierw wstała o 6.30, usnęła o 9.30 na godzinkę, w Kościele byliśmy to było w miarę ok, gadała trochę, ale jak to dziecko wszystko w normach. Potem poszłam robić obiad, Ania miała iść spać. I poszła... na 5 minut. Płakała, nie chciała się bawić. W końcu usnęła na pół godzinki i wstała z takim ogromnym płaczem, nie dało jej się w ogóle uspokoić. Jeść nic nie chciała, a widać, było, że głodna. W końcu zjadła troszkę banana, chlebek, napiła się i się uspokoiła. A potem tak się wyszalała na podłodze, śmiała się itd, że zaczęła nam usypiać w wanience. No ale się rozbudziła i nie mogła usnąć. Godzinę się męczyła, wierciła, kręciła, ewidentnie zmęczona była, ale nic nie pomagało. W nocy też popłakiwała przez sen...

Dzisiaj niby humor ma lepszy i wstała o swojej normalnej godzinie 7.45:-):-):-)

Margaritta, Tichonku, Justysiu wszystkiego najlepszego w dniu rocznicy ślubu:-D:-D:-D
 
Do góry