Tichonek
Mamusia Radusia i Matusia
GLIWA:-(
Kasiuleczko ja też nigdy nie miałam uczulenia na nic.No może prócz pyłków na przełomie maja-czerwca w Polsce
Nie wiem czy pamiętasz,ale rok temu jak dukałam to mnie pokrzywka dopadła na 2 miesiące
Brałam Zyrtek,nic nie pomagał,wreszcie dostałam od GP Xyzal...Jedna tabletka dziennie też nic nie wskórała,dopiero po dwóch dziennie wróciło wsio do normy
Teraz,właśnie pod koniec marca pierwszy raz mi wyskoczyło uczulenie słoneczne,jak był ten tydzień taki cieplutki
Potem pod koniec maja,jak tylko słonko przyprażyło znowu
No i niestety,nawet w zeszłym tygodniu,pochmurnie było,poszłam z chłopakami na spacer i też wróciłam z wysypką
Lżejsza była i szybciej zeszła niż wcześniej ale jednak
Nic na to nie brałam jeszcze bo w sumie,schodziło po paru godzinach,ale wiem,że na wczasy muszę się zaopatrzyc
Wezmę wapno,pójdę do GP po Xyzal i będę od pierwszego dnia jechała z koksem
Poczytałam trochę w necie na ten temat i dowiedziałam się,że to najczęściej występuje taka wysypka wczesną wiosną i latem,gdy słonko zaczyna grzac a skóra po zimie odzwyczajona od słońca i w pełni lata powinna się już przyzwyczaic i alergia minąc,ale jakoś mi nie minęła
Może dlatego,że nie ma tego słońca ciągle i skóra nie ma jak się przyzwyczaic,tylko co jakiś czas jest eksponowana na słońce,nie wiem
Dowiedziałam się też,że dobrze jest przygotowac skórą na słońce,łykając beta-karoten (ile wcześniej nie wiem).Ja biorę beta-karoten już 1,5 miesiąca,ale czy to coś pomoże to Ci powiem jak wrócę z Hiszpanii
Aż się boję myślec co będzie jak mnie będzie wysypywac ciągle
Się zadrapię na śmierc i nic ze słońca nie skorzystam
Też mi się to chyba po ciąży porobiło
Barmanko ja jak widzę brzuchatki to im też strasznie zazdraszczam
Kasiuleczko ja też nigdy nie miałam uczulenia na nic.No może prócz pyłków na przełomie maja-czerwca w Polsce



Teraz,właśnie pod koniec marca pierwszy raz mi wyskoczyło uczulenie słoneczne,jak był ten tydzień taki cieplutki











Też mi się to chyba po ciąży porobiło

Barmanko ja jak widzę brzuchatki to im też strasznie zazdraszczam
