samotronka87
Zaangażowana w BB
Witammm
Mmm Joanno polecam ciucholand na Zagórskiej koło Biedronki.. jakbyś miała chłopaka o rok od Patryka to bym ci ciuszki za darmo podawała bo zostajemy przy jednym dziecku i wszystkie ciuchy właśnie mam na strychu lub też koleżance podawałam... kurcze faktycznie ciężko o pracę jak będę wiedziała coś o przyjęciach to dam ci znać
u mnie też masakra M zawsze dostaje wypłatę ostatniego ale teraz przerób miał fajny tylko że przelewu im nie wypłacili i szef też nie ma za co mu wypłacić masakra jakaś... dobrze że mam pieniądze odłożone jakieś więc nie ma tak źle ;/ też muszę sobie kupić buty dziecku buty eh ale nie narzekam bo mam za co kupić..
Także trzymam za ciebie kciuki żebyś jak najszybciej znalazła pracę
Mmm Joanno polecam ciucholand na Zagórskiej koło Biedronki.. jakbyś miała chłopaka o rok od Patryka to bym ci ciuszki za darmo podawała bo zostajemy przy jednym dziecku i wszystkie ciuchy właśnie mam na strychu lub też koleżance podawałam... kurcze faktycznie ciężko o pracę jak będę wiedziała coś o przyjęciach to dam ci znać
Także trzymam za ciebie kciuki żebyś jak najszybciej znalazła pracę
dzis u mnie była wolontriuszka SZLACHETNEJ PACZKI w poniedziałek bądz wtorek powinnam miec jakies pieniądze z ZUS z pierwszego zwolnienia Jakos radziama sobie 1,5 roku po śmierci męza to teraz tez musze jakos stanac na nogi najgorsze to z praca teraz tylko umowa zlecenie rzadko kiedy umowa na dłuzej:-(cały czas mysle czy nie pomyslec o jaims zwoim malym sklepiku juz róne mysli chodza mi po głowie 