reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Marcóweczki 2011

Wierka trzymamy zatem &&&&&&&& za udaną interwencję!!

Tulipku my tak tymczasowo tylko z tą wąską wersalką, dopóki mężu nie zrobi ściany w sypialni, a tam calutkie 160cm :D ale to sie chyba po porodzie doczekam dopiero ;p
Powodzenia w "postojowni" - no gdzie jak gdzie, ale na poczcie to na przepuszczenie w kolejce nie ma najmniejszych szans :p

Olka ogarniaj ogarniaj póki masz siły, mnie się już nawet schylać nie chce ;)

Mężu dzwonił, że miał "stłuczkę" służbówką przy 10km/h, bo wszyscy hamowali z górki na lodzie i kretyni przed nim uparli się na policję, bo mieli auto z lizingu i się bali, a eM im tłumaczy, że wystarczy jak przy takiej szkodliwości się polisami wymienią, co za po**by, policja jak już przyjechała to musiała jakiś mandat wlepić i stówka, to już generalnie 4 mandat mojego husbenda w ciągu 4 lat, a ja na razie nie mam ani jednego ;p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wierka- dziewczyny maja racje- takie sprawy trzeba od razu załatwiać nim się nawarstwią a dziecku pozostanie uraz w psychice i kaplica:(:tak: Przyłączam się do kciuków &&&

Tulipku- trzymam trzymam &&:)

Olus- my już po prostu jakieś zmęczone jestesmy- ciężko sie z łóżka podnieść a co dopiero siedzieć na bb cały dzień:) W ten oto sposób czuć w powietrzu nasz finisz:):-D:-D

Malinka-
to dobrze ze mimo wszystko na stłuczce sie to skończyło...ale faktycznie trafił na strasznych buraków- jeszcze żeby się upierał ze nie jego wina to spoko- wtedy się dzwoni po policje anie przy dobrowolnej wymianie polis- ah brak słów!:no::tak:
 
Milusia najlepszy motyw taki, że w służbowym caddy nie ma ani ryski, a oni mieli jakiegoś nowiutkiego forda i im zderzak się wgiął i szyba pękła, masakra. eMek podejrzewa, że to już mieli wcześniej buce, ale nie będzie się przecież z nimi po sądach ciągał ech..
 
dzieńdoberek:-)

co to się dzieje że nie mogę spać! wczoraj nie spałam od 1.30 do 4.00 a dziś od 3.30 do 8.00 rano...skutek ...wstałam dziś o 12! a wiecie co było najgorsze - dzwonek do domofonu o 8.20 "ulotki" !!!!!!!!!!!!! grrrrrrrrrrrrrrrrr!!
 
Witam
Widzę, że mowa o łóżkach. Ja już 3 noc sama na 100cm, a Emek sam na 140:-) Ja przyzwyczajam się do spania w pokoju Małego;-) Postanowiliśmy, że maluszek od początku będzie spał w swoim pokoju, a ja przez pierwsze 3 miesiące z nim. Zobaczymy jeszcze jak to wyjdzie w rzeczywistości.
Dzisiaj z rana objeździłam cmentarze, żeby zapalić dziadkom znicze z okazji dnia babci i dziadka. Przykro mi się zrobiło bo dziadków wogóle nie znałam, tylko babcie. I nasz maluszek też dziadków będzie miał tylko z jednej strony, z drugiej niestety już nie żyją:-(
Przy okazji wstąpiłam do reala i kupiłam 4 paki pampersów oraz do Ikei i kupiłam żabę na drobiazgi IKEA | Przechowywanie | Małe pojemniki i pudła | FABLER GRODA | Kieszenie ścienne i ozdobę IKEA | Zabawki dla małych dzieci | 0+ miesięcy | LEKA | Ozdoba , zamiast karuzeli. Z karuzeli zrezygnowaliśmy, bo byłaby największą atrakcją dla kocurka i obawiamy się, że mogłoby to być niebezpieczne dla młodego.
Wszystko zakupione już mamy, więc od jutra pranie, prasowanie i powoli pakowanie torby tak na wszelki wypadek, w końcu to już 35 tydzień:szok:
 
Malinka- ale jaja- to policja się nie kapła ze na Caddy śladu nie ma a Ci kolesie takie szkody. To chyba by głupi się kapnął. Ja myślę tak jak Ty, ze mogli to juz mieć i szukali "kozła ofiarnego" i moze nawet celowo zahamowali np.mocno żeby ktos im w tyłek wjechał!!! Oj udusiłabym takich buraków:wściekła/y::-D

Magdzior- oj ja to bym nie umiała spać ściana w ścianę z eMkiem. Jak nie spimy razemw jednym łózku to jest dramat- nie moge spac a i on sie tylko wierci- to przykład z naszych osobnych nocy po kłótniach:) hi hi
 
Ostatnia edycja:
z tymi stłuczkami to tak nie jest:-) najczęściej jeden samochód ma może jedną ryskę a drugi wszystko wgniecione jakby conajmniej z 30km/h w niego wjechał...to zależy od marki samochodu...różnic wysokości zderzaków itp:-)


wiecie...a na dodatek złeego WINDA NIE DZIAŁA u mnie w bloku... ja jeszcze mieszkam na 3cim piętrze ale nie chciałabym widzieć wyjścia z moim psem np z ósmego....
 
malina dobrze,ze to tylko stluczka, szkoda tylko,ze nie udalo sie uniknac mandatu

futrzak wspolczuje bezsennosci

magdzior skoro tak wam bedzie wygodniej to i taki sposob pewnie bedzie dobry.
Ja sobie nie wyobrazam spania w oddzielnym pokoju czy lozku. Najpierw lozeczko B. bylo w naszym,a potem spal u siebie w pokoju na lozku. Nawet jak sie czasem zdarzy ,ze cos sie sni mlodemu i moj T. idzie do niego, to T.czasem tam przysnie to ja go potem budzie i przenosi sie do nas.No ale ja bardzo nie lubie sama spac i zazwyczaj nie spie dopoki T. nie wroci do lozka ;-)
 
wiesz rudzik...najgorzej z tą bezsennością że mnie nic nie boli, nic nie uwiera! po prostu budzę się i koniec! dziś przez 4h głaskałam eMka z nudów ... nie powiem...jedno z nas było przezadowolone z powodu mojego niespania:-D
 
reklama
Futrzak leniwcu ruszaj się z tego IIIp!!! Jak ja na II śmigam, to byś się wstydziła hahaha No ale dzisiaj mam wyzwanie: zanieść L4 do pracy, kupić ryby, surówkę, chlebek i kwiaty dla babci, a mama już po mnie zajedzie do domu ;) No ale ze 2 kiloski to zrobię na nogach, ciekawe jak będę stękać ;) Zaraz lezę, bo mam czas tylko do 15ej, a z moimi ruchami to nieźle zejdzie ;)

Z tą stłuczką to było tak, że jechali 10km/h a jednemu się zachciało skręcić, no i ci z przodu zaczęli hamować, a eMek pojechał na lodzie.. Najlepsze, że to przed urzędem miasta czy gminy było i jak przyjechała policja, to po 10 minutach piaskarka się zjawiła, no kapkę za późno!!

Acha zapomniałabym się pochwalić ;p Wczoraj jednak teściowi z mężem nie udało się naprawić w naszym autku sprzęgła i eM wrócił naszą starą czerwoną strzałką (nissan 100nx z dachem targa - taki nasz młodzieńczy poryw hahahaha), a on ma zepsuty licznik i nie pokazuje np. prędkości, poziomu paliwa, ma krzywą kierownicę i w związku z tym brak przeglądu, będą jaja jak go zatrzymają ojojojoj :p
 
Do góry