reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Marcóweczki 2011

reklama
Jeszcze jeden tekst mi się przypomniał:
- który miesiąc?
- początek siódmego
- uuuuuuuuu to jeszcze 3 miesiące (zerkając z przerażeniem na moje brzunio)
 
No i dobrze. Lepiej tak niż jak moja znajoma z poprzedniej pracy, u której nic nie było widać do samego końca. Sama nie mogła dojść gdzie i jak jej się to dziecko schowało, że widać nie było a ona taka drobna :))
 
Katjusza, jak Wam idzie remontowanie? Bo my zaczelismy wczoraj na wieczor, gdy Olo juz spal... poprzesuwalismy..i K. przygotowal sciany... pomalowal nawet jedna sciane..i doslownie po 30 min juz wymitowalam.... Nigdy nie bylam wrazliwa na te zapachy, nawet lubilam...ale widocznie dzidzius juz nie...

No ja Harsh nawet tego jeszcze nie widziałam a już są na wykończeniu - mąż dogląda, ja siedzę w mieszkaniu ojca. Najgorzej, że zerwali framugi od babci pokoju (babcia jest chwilowo u siostry) i zostały tam mega dziury. Nowe drzwi będą dopiero za 2-3 tygodnie a babcia wraca za tydzień. Ona w ogóle jest przeciwna temu remontowi i wściekła, że sobie go wymyśliliśmy i na dodatek nie wie o wymianie jej drzwi bo jest na etapie "wszystko na nie" i by się w życiu na to nie zgodziła. Jej stare drzwi się nie domykają i mają mega wielką nieszczelną szybę a babcia pali 2 paczki papierosów dziennie więc nie miałam innego wyjścia jak postawić ją przed faktem dokonanym, że ma nowe pełne i szczelne drzwi do pokoju (takie same zresztą jak w innych pomieszczeniach w mieszkaniu). A tu teraz wróci i zastanie wielką dziurę w ścianie wokół swoich starych drzwi i na dodatek będą musieli resztę skuć i wymienić te drzwi przy niej więc już sobie wyobrażam cyrk jaki będzie i jestem histerycznie przerażona!! :szok::szok: No ale powtarzam sobie, że muszę to jakoś przetrzymać - dla przyszłego dobra mojej córy... Tymczasem od weekendu zaczynamy sprzątanie i rozpakowywanie kartonów, więc będzie mega dużo roboty - ale pociesza mnie fakt, że na Święta wszystko będzie już zrobione - i remont i drzwi i sprzątanie...
 
Ja też mam taki mały brzuszek że jak załoze fartuch obszerniejszy to nic nie widać:-D W autobusach też mi nie ustepują:wściekła/y: a że nie widać nie znaczy ze nie jest mi np słabo, a to ostatnio coraz częściej mi się zdarza.

Ale wiecie co? Im bliżej końca ... rozwiązania tym bardziej jestem przerażona... ja nie wiem jak się obchodzić z małym człowiekiem!!!:szok: Dzwoniłam do szkoły rofdzenia żeby sie zapisać ale niestety właśnie sie skończyła nastepna prawdopodobnie w liutym:zawstydzona/y: bedzie już za późno ....
 
heloo lejdis:) maggy witaj w marcu pelnym wrazen:) ja juz po zakupach ale kupilam mu rekawiczki skurzane bo nie wiedzialam co mam kupic a kiedys mowil ze takie by chcial...:zawstydzona/y:nie wiem czy mu sie spodoba taki surprise... cholera ja mialam sie zapisac tez na te zajecia a ciagle zapominam to zrobic:angry::szok:
 
witaj buziaczek :)

ja tez z mezem zaczynam zajecia ale od grudnia.. zobaczymy jak to bedzie...
na razie rosne i rosne i zatrzymac sie nie moge.. ;)
 
Dziewczynki napisałam sms-ka do Papci i cytuję odpowiedź: "Hej leżę na patologii na pewno do poniedziałku, robili mi tylko ktg i usg, z małą wszystko w porządku i nic więcej nie mówią, załamka". Pozdrowiłam biednego Papcia od nas wszystkich i nakazałam uszy trzymać do góry!

witam nową Marcjankę - moją równolatkę jak mniemam z nicka :-)
 
reklama
Buziaczek oj zalewa mnie ogrom sluzu,zawsze miałam duzo i myslałam ze w ciazy to jest go mniej a tu nadal duzo i taki jakby bardziej mokry;)
nio wlasnie tak od czasu do czasu tak ni stad ni z owad sie kapie a ja nawet nie wiem kiedy...:zawstydzona/y: chiba muszem kupic jakies wkladki czy cus...

wlasnie dzwonila kumpela ktora miala termin na 24go i mowila ze ma rozwarcie na 2cm i miekka szyjke i na zakupach byla bo takk sie dobrze czuje i musza czekac dzidzius zdrowy serduszko zdrowe i nic tilko szczekac...

nio tak wlasnie o papci pomyslalam...dobrze ze wszystko oki z maluszkiem a na pefno ja trzymaja tak dla pewnosci wierze ze wszystko bedzie ok!
 
Ostatnia edycja:
Do góry