Bosa, ja tak jak tulip słyszałam, że to normalne, że noworodki mają zimne rączki i stópki, dlatego to, czy dziecko jest zmarznięte lub przegrzane należy sprawdzać dotykając karku
Pinka, podziwiam odporność twojego żołądka bo miksy, które mu sewujesz są naprawdę kosmiczne :-)
kiniorek, no to monitoruj sytuację i bądź dzielna :-)
patik, a dostałaś też wytyczne w który weekend masz urodzić czy to już obojętne?
Ja jakiś zły mam ten tydzień. Łapią mnie wszystkie infekcje tego świata. Aż trochę się boję o malutką, żebym jej czymś nie zaszkodziła.. Moja gin jakaś taka beztroska - coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że drugiej ciąży prowadzić u niej nie będę.
Mama dba o mnie i swoją pierwszą wnusię jak tylko może, co oznacza, że nadrabiam kilogramy, których udało mi się uniknąć przez większość ciąży
Dwa tygodnie temu miałam 12 na plusie. Ciekawe ile teraz ważę.. Tutaj waga zepsuta, ale jak popatrzyłam dzisiaj w lustro to tylko księżyc w pełni zobaczyłam, haha
A na dodatek straaaaaaaaasznie tęsknię za mężem! Ostatni raz widzieliśmy się 13 lutego i jak sobie pomyślę, że przenoszę ciążę i mogę siedzieć w L-nie kolejne dwa tygodnie to smutno mi bardzo
Jutro idę na 10 do szpitala spotkać się ze znajomą położną. Niech ona tam zagląda i mówi czy coś się ruszyło.
Dobranoc
Pinka, podziwiam odporność twojego żołądka bo miksy, które mu sewujesz są naprawdę kosmiczne :-)
kiniorek, no to monitoruj sytuację i bądź dzielna :-)
patik, a dostałaś też wytyczne w który weekend masz urodzić czy to już obojętne?

Ja jakiś zły mam ten tydzień. Łapią mnie wszystkie infekcje tego świata. Aż trochę się boję o malutką, żebym jej czymś nie zaszkodziła.. Moja gin jakaś taka beztroska - coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że drugiej ciąży prowadzić u niej nie będę.

Mama dba o mnie i swoją pierwszą wnusię jak tylko może, co oznacza, że nadrabiam kilogramy, których udało mi się uniknąć przez większość ciąży
Dwa tygodnie temu miałam 12 na plusie. Ciekawe ile teraz ważę.. Tutaj waga zepsuta, ale jak popatrzyłam dzisiaj w lustro to tylko księżyc w pełni zobaczyłam, haha
A na dodatek straaaaaaaaasznie tęsknię za mężem! Ostatni raz widzieliśmy się 13 lutego i jak sobie pomyślę, że przenoszę ciążę i mogę siedzieć w L-nie kolejne dwa tygodnie to smutno mi bardzo
Jutro idę na 10 do szpitala spotkać się ze znajomą położną. Niech ona tam zagląda i mówi czy coś się ruszyło.

Dobranoc


Budziłam się co chwila w nocy... Pobolewał mnie brzuch... Ale nic więcej się nie działo... Normalnie uparty strasznie mój synek jest :-(