reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Marcóweczki 2011

witam Was :)u mnie noc do 7 spokojnie teraz maluch juz po drugiej butli i jakos sobie dzionek mija:ppotem sprzatanie i jakis spacerekby ie przydal jednak ciezko mi chodzic ale dostalam tabletki moze przejdzie;/
dziewczynki moj maz wraca codziennie o 22 a chodzi na 10 to dopiero masakra;/gdyby chociaz kasa byla za to jakas konkretne;/ehhhhh
 
reklama
Fifi dzięki za przepis;) rozumiem że banana też się gotuje? Też zrobię. Miałam to w planach bo mam swoje niepryskane jabłka a te słoiczki bardzo drogie. Mam zamiar jeszcze robić tak zupki tylko będę je mrozić. Nagotuję wiecej i w kilka słoiczków bo co drugi dzień gotować to nie mam czasu i nawet się nie opłaca.

Papcia ale to nie zimę chcę tylko na tydzień. Dla dziecka nie chcę ryzykować i długo trzymać w lodówce.
 
Kika, Pestusia - w imieniu siostry dziękuję za gratulacje :-) Startowała na socjologię, etnologię i filologię indyjską. I filologię właśnie wybrała. Przed chwilą pojechała zlożyć wszystkie dokumenty do dziekanatu. Wcześniej jednak oświadczyła, że na 99% dostała się na jakiś wolontariat w Barcelonie, więc prawdopodobnie odpuści sobie na razie studia i wyjeżdża na rok do Hiszpanii :cool2: Ech, jak to fajnie być młodym i bez zobowiązań :-D
A kredyt na szczęście mamy w euro..

Podziwiam was dziewczyny, że macie taki zapał do robienia tych wszystkich przetworów. Podczas czytania wydaje się to dosyć proste, ale znając moje talenty kulinarne to i tak bym coś sknociła :sorry2:
 
HELLO

ja dzis po 14-stej spadam na zakupy ubraniowe bo młody juz bodów nie ma teraz muszę mu kupić od 6-9mc bo te od 3-6 juz maławe sie robią...i zaraz farbę i rozjaśniacz do włosów kupię i będę eksperymentowac:-D
maż wczoraj widząc mój stan stwierdził ze powinnamsie wybrać z kumpelami na kort pograć troszkę w tenisa:-D:-D i wyładować nadmiar energii a on sie dziecmi zajmie:tak: muszę pomyslec....he he

Pestusia- dziekuje ci kochana bo przez twój opis porodu od rana jestem obryczana:-D:-D dzielna babka z ciebie:tak::tak:
Fifi- podziwiam za wytrwalość jak długo rodzilaś?? co do powstrzymywania partych to coś wiem nie jest to przyjemne..
Ewi- sto lat staruszko-DD
patik- mój tez nie chodzi spać o 20:00 zazwyczaj 21 lub 22 pierwszy sen trwa u niego 5h więc w sumie wole jak idzie o 22:00 bo tedy budzi sie o 3:00 na jedzonko i ja i tak około 23:00 dopiero chodzę spac...
Pabella- a jak ona zasypia ci o 20:00 to spi bez przerwy do 5:00??? jesli tak to jak dla mnie super!!!!
 
Pabella- w euro??
Kika- współczuje kredytu w tej walucie...a powiedz mi jak dużo Ci się podniosły raty??
Ja mam hipoteke w złotówkach. Mamy ja od listopada 2008 i przez cały ten okres rata sie nam podniosła dopiero w tym miesiacu o ok.30 zł!!!
 
Pabella- a jak ona zasypia ci o 20:00 to spi bez przerwy do 5:00??? jesli tak to jak dla mnie super!!!!

Tak, śpi bez przerwy :tak: Szczerze mówiąc, ja już nie pamiętam czasów, kiedy ona budziła się w nocy. Tylko że jeszcze miesiąc temu spala tak do 7 i przyzwyczaiła mnie do dobrego :-D

Tak Milutku, w euro :-) A czemu cię to dziwi?
 
Pinka dzięki za życzonka;)

Poczytałam sobie o porodach i powyłam trochę, wycałowałam mała i cieszę się jak głupia że to sie wszystko tak dobrze skończyło zarówno u mnie jak i u innych. A było strasznie!

Dziewczyny ja to się tak boję kredytów. Narazie nie mamy i mam nadzieję że nie bedziemy musieli brać a nawet jeśli tak to oby nie duży bo jak patrzę na te zmiany kursu walut to jestem przerażona...
 
Cześć wszystkim

Pije z Wami kawę i zmykam bo dużo sobie na dzisiaj zaplanowałam.Chce zrobić generalne porządki,bo mam zamiar zaprosić znajome na kawę. Pewnie inaczej bym się nie zmobilizowała:-D
Młody dal mi w nocy popalić,budził się kilka razy,teraz odsypia cwaniak a ja wyglądam jak zombie.
kika ja tez tak mam ze przez cały dzień jestem sama i nawet za bardzo nie mam wyjsc z kim na spacer,bo moje znajome albo pracuja albo maja dzieci w wieku szkolnym
pabelka pewnie jesteś dumna z siostry co?:tak:
pinka udanych eksperymentów

Spadam dziewczyny,fajnie się siedzi ale krasnoludki mi nie przyjdą posprzątać;-)
 
Pabella - dobry wybór siostry :) swietne te kierunki!!! Czy podajesz jeszcze Gabrysi kleik z mlekiem? A jak jej podawałąś to chciała pic przez ten sam smoczek co samo mleko?

Wierka - witaj w klubie...a wiesz ze mi nie brakuje kolezanek z dziecmi ale ile mozna gadac o dzieciach kupkach jedzeniu itd...po godzinie jestem juz tym zmeczona :) No i są dziewczyny które mega porównuja a to mnie do szału doprowadza :)
ps tez własnie pije kawkę :)

Milutek - po pierwsze gratuluję Twoich dówch ślicznych księżniczek :) po drugie - kredyt to dla mnie temat masakra bo ja jestem osoba co nawet bałą sie wziac telefon na abonament no ale z mieszkaniem nie mielismy wyjscia jak wiele par pewnie...no i rata z 1500 wzrosła nam na 1900 a w tym miesiacu bedzie pewnie jeszcze wiecej :(

Pestusia witaj w klubie "samotnych" mam...No własnie gdyby jeszcze pracował od rana do wieczora i byłyby z tego pozadne pieniadze to bym wiedziała po co sama w domu siedze :)

Pinka25 moja Zuza zasypia 20-21 i śpi do 6-7 :)
 
reklama
Cześć dziewczęta
biggrin.gif

Nie było mnie troszkę. Znów wylądowaliśmy w szpitalu i to na 9 dni. Znów to samo..biegunka. Zmiana mleka na bebilon pepti. Biedaczyna był wszędzie pokuty, nawet pielęgniary dorwały się do stópek bo już miejsca nie było
unhappy.gif
. Przykro i żal człowiekowi gdy takie małe szczęście tak cierpi. Wszystko na siebie by przejął
unhappy.gif
.
Drugiego lipca Jasio miał chrzest, już w nocy kupka była luźna. O 16 do kościoła, obiad i szybko na pogotowie. Goście zostali sami . Któraś z kolei kupka, do tego pojawiły się śladowe ilości krwi. Zostaliśmy przyjęci na oddział..znowu. Mały miał porobione wszystkie wyniki krwi (podwyższone leukocyty), moczu, kału i usg brzuszka, wszystko dobrze, bebilon pepti został ponownie wprowadzany. Wcześniej miał podawany bez recepty bo mi się nie podobała skórka i kupki, jednak pediatra nic niepokojącego nie widziała. Kazała podawać do 3 miesiąca (wcześniej karmiłam piersią a dokarmiałam bebilonem - recepty nie wypisała). Po trzecim miesiącu zaczełam wprowadzać inne mleko, bardzo powoli aż w końcu zaczęłam podawać to drugie. Jakiś tydzień później wylądowaliśmy w szpitalu.
Hemoglobina na szczęście nie spadła ale cały czas na niskim poziomie (3 tygodnie bez podawania żelaza). Węzły wchłonęły się.
Włosy jeszcze bardziej wypadają, chyba zostanę łysa...
unhappy.gif


Teraz to się boję wprowadzać nowości by nie podrażnić jelitek
unhappy.gif


Mój syn przez cały pobyt w szpitalu był uśmiechnięty i beztroski, choć były momenty gdy nie miał zupełnie sił.

Właśnie się obudził. Idę przytulić mojego najcenniejszego skarba
biggrin.gif


Miłego dnia



Mojego m też cały czas nie ma w domu. Wraca późnym wieczorem. A to praca, a to budowa i tak w kółko.
 
Do góry