reklama
K
koncia
Gość
przez 2h jakby go mniej te zęby bolały, sobie troszkę odetchnęłam. Niestety kąpiel znów na NIE i do tego nie zjadł wcale mleka na noc, co nam się nigdy nie zdarzyło :-(zawsze chociaż 80ml wciągnął przy tym bólu. Ale cóż, dostał czopka na noc, w łózeczku było wycie, więc ululałam go na leżaczku i dość szybko usnął. Wreszcie koniec dnia...
Ale już nie chcę tak żyć, z myślą "byle wytrwać do kąpieli". Miałam takie kochane dziecko jak nam kolki ustały i tak mi go teraz strasznie żal :-
-
-( myślałam, że już nic gorszego mnie nie czeka, czemu te zęby musiały wyjść tak szybko? 


Ale już nie chcę tak żyć, z myślą "byle wytrwać do kąpieli". Miałam takie kochane dziecko jak nam kolki ustały i tak mi go teraz strasznie żal :-



koncia- no niestety ja też przeklinam te paskudne zęby bo szczerze mowiąć zyje ja ty czekam tylko do wieczora zeby młodego wykąpać i mąz wróci ,bo ja juz nie daje rady
tej tylko cicho na dworze ale dzis szlaban bo wiki chora.......... ja już małemu nawet nie patrzę do buzi........bo po pierwsze nie da a po drugie nie chcę sie denerwowac ze tak wolno to wszystko idzie
zaraz mąż wróci to idę do łazienki kłaki ściąć
co mi może troszkę zgęstnieją
tej tylko cicho na dworze ale dzis szlaban bo wiki chora.......... ja już małemu nawet nie patrzę do buzi........bo po pierwsze nie da a po drugie nie chcę sie denerwowac ze tak wolno to wszystko idziezaraz mąż wróci to idę do łazienki kłaki ściąć

co mi może troszkę zgęstnieją
spring
Szczęścia dwa :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2010
- Postów
- 1 632
Ja też zawsze czekam aż eMek wróci z pracy. Do 16.30 czas nie zawsze płynie tak szybko
Szczególnie, gdy Jasiu dokazuje albo jest beznadziejna pogoda i nigdzie nie można wyjść. Powiem Wam,że nawet teraz gdy M ma urlop wcale nie jest łatwiej. Już Wam pisałam jak wyglądają wakacje z 2 małych dzieci... No ,ale wyjechać zawsze warto, i dla eMka i dla dzieci. Będzie co wspominać,bo aż tak źle to nie jest;-):-) Nawet Ania zaakceptowała te skrzypiące podłogi
Pinka rozumiem Twoją chęć zmiany swojego image;-) Obowiązkowo musisz wrzucić efekty swojej pracy na blogasku
koncia współczuję Ci , ale pomyśl sobie,że jak my będziemy walczyły z ząbkami Ty już będziesz miała spokój;-)
Szczególnie, gdy Jasiu dokazuje albo jest beznadziejna pogoda i nigdzie nie można wyjść. Powiem Wam,że nawet teraz gdy M ma urlop wcale nie jest łatwiej. Już Wam pisałam jak wyglądają wakacje z 2 małych dzieci... No ,ale wyjechać zawsze warto, i dla eMka i dla dzieci. Będzie co wspominać,bo aż tak źle to nie jest;-):-) Nawet Ania zaakceptowała te skrzypiące podłogi
Pinka rozumiem Twoją chęć zmiany swojego image;-) Obowiązkowo musisz wrzucić efekty swojej pracy na blogasku

koncia współczuję Ci , ale pomyśl sobie,że jak my będziemy walczyły z ząbkami Ty już będziesz miała spokój;-)
K
koncia
Gość
spring, no nie przesadzaj,jeszcze trochę nam tych zębów zostało ;-) poza tym, im później ,tym mniej szkrab to przeżywa, widzę po dzieciach znajomych.
A pediatra powiedziała mi jeszcze taką ciekawostkę, bo się spytałam ile taki ząb tak boli nim wyjdzie. Powiedziała, że u każdego dziecka zęby idą inaczej, bo to zależy od pokładów wapnia w organizmie, ponieważ dla niego zęby są najmniej potrzebne do życia i jeśli wapnia jest mało to idą wolniej. I ta sama zasada u kobiet po ciąży, najpierw włosy wypadają, bo są zbędne, a potem zęby się psują. Dlatego obowiązkowo trzeba iść po porodzie do dentysty, bo jak się 'przypadkiem' zajdzie w 2 ciąże, to leczenie ząbków będzie bardzo kosztowne...
A pediatra powiedziała mi jeszcze taką ciekawostkę, bo się spytałam ile taki ząb tak boli nim wyjdzie. Powiedziała, że u każdego dziecka zęby idą inaczej, bo to zależy od pokładów wapnia w organizmie, ponieważ dla niego zęby są najmniej potrzebne do życia i jeśli wapnia jest mało to idą wolniej. I ta sama zasada u kobiet po ciąży, najpierw włosy wypadają, bo są zbędne, a potem zęby się psują. Dlatego obowiązkowo trzeba iść po porodzie do dentysty, bo jak się 'przypadkiem' zajdzie w 2 ciąże, to leczenie ząbków będzie bardzo kosztowne...
patik80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2009
- Postów
- 4 406
znowu przeklęty wieczor nastał i nic tylko ryk
Hania w końcu zasnęła jakieś 15 minut temu nie obyło sie bez płaczu, a Zosia niby śpi od ok.21.40 ale co 10 minut się budzi, już nie wiem o co chodzi, z butli nie wypiła dużo, jak ją przystawiam do piersi to pije łapczywie przez chwilkę i zasypia, po czym jak ja odkładam do łóżeczka to rzuca nogami i się wybudza i znowu płacze...teraz jej dałam troszkę żeliku na dziąsła, może ją tam co wkurza i dlatego taka niespokojna
Pinka ciekawość mnie zżera co tam zrobisz na tej swojej głowie
koncia to z tego wynika, że Maksiu ma bardzo bogate pokłady wapnia
miejmy nadzieję, że to tylko te pierwsze ząbki będzie przezywał, a potem będzie już lepiej;-)

Pinka ciekawość mnie zżera co tam zrobisz na tej swojej głowie

koncia to z tego wynika, że Maksiu ma bardzo bogate pokłady wapnia
miejmy nadzieję, że to tylko te pierwsze ząbki będzie przezywał, a potem będzie już lepiej;-)lokata
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Lipiec 2010
- Postów
- 618
No to witam się pierwsza ... dzień dobry Mamusie ...
Dziś pobudka o 7 i od razu Malwi trenowała przewracanie się na brzuszek
Na śniadanko machnęła sobie 150ml i teraz kula się w łóżeczku. eMek śpi po nocnym dyżurze więc mam troszkę czasu dla siebie.
A tak w ogóle, to gdzie jest słońce? Pilnie poszukuję! Czy ktoś ma je u siebie?
Dziś pobudka o 7 i od razu Malwi trenowała przewracanie się na brzuszek
Na śniadanko machnęła sobie 150ml i teraz kula się w łóżeczku. eMek śpi po nocnym dyżurze więc mam troszkę czasu dla siebie.A tak w ogóle, to gdzie jest słońce? Pilnie poszukuję! Czy ktoś ma je u siebie?

reklama
Ciężka noc.
Ela od pewnego czasu budzi się w nocy dość często. A zasnąć potrafi tylko przy cycku. Wyglądam jak zombi.
Teraz oduczamy ją noszenia na rękach na żądanie, bo to zalecenie rehabilitantki (Ela na ćwiczeniach wymusza na niej noszenie na rękach, więc musimy ją tego oduczyć). Nie chcę jej zabierać wszystkich przyjemności na raz. Zasypianie bez cycka będzie następne w kolejności.
Ela od pewnego czasu budzi się w nocy dość często. A zasnąć potrafi tylko przy cycku. Wyglądam jak zombi.
Teraz oduczamy ją noszenia na rękach na żądanie, bo to zalecenie rehabilitantki (Ela na ćwiczeniach wymusza na niej noszenie na rękach, więc musimy ją tego oduczyć). Nie chcę jej zabierać wszystkich przyjemności na raz. Zasypianie bez cycka będzie następne w kolejności.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 67
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 386 tys
Podziel się: