reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
misia2010 to jest dog argentynski :-) a do okdkurzania mozna sie przyzwyczaic ;-)


A co do antykoncepcji to jeszcze nie rozmawialam z gin, ale chyba spiralke na 3 lub 5 lat poprosze. Wczesniej bylam na plastrach, ale pozniej strasznie duzo kontrowersji bylo wobec tego produktu, tak wiec chyba bedzie to raczej antykoncepcja fizyczna a nie chemiczna.
 
na to wyglada ze pozostają mi ...prezerwatywy, których mój mąż nienawidzi:wściekła/y: i metody naturalne:sorry2: tylko ze po nich moze szybko pojawic sie drugi dzidzior:-)

My stosowaliśmy prezerwatywy ponad rok przed zajsciem w ciąże. Po latach branie pigułek chciałam sie oczyścić z tych wszystkich hormonów i przywrócić na dłużej naturalne cykle. Dla mnie sex z prezerwatywą to nie to samo:no:. Podświadomie coś cię dzieli z partnerem, poza tym nie można sobie pozwolić na spontan:-p tylko trzeba szukać tej gumki po szufladach blee, a najgorzej jak zabraknie:-D. Zarówno ja jak i mój małż ich nie cierpimy:-D
 
Widzę, że zwierzyniec nam się tu robi ;-)
Ja (a może raczej Rodzice) mam pieska, zwykłego kochanego kundelka. Jest wzięty ze schroniska i pieszczoch z niego nieziemski:-)



Co do antykoncepcji po porodzie, to ja nie mam żadnych wątpliwości - prezerwatywy.
Mój mąż nie ma nic przeciwko używaniu ich. Ja zawsze uważałam, że faceci, którzy twierdzą, że gumki są "be" są egoistami.
Tabletki anty już kiedyś brałam i po jakimś czasie zaczęły mnie strasznie boleć nogi, więc to chyba odpada. Nie mam też ochoty na żadne spirale:no:
A prezerwatywy są ok:tak:

Mój Kubol zaliczył już dziś 2 czkawki:szok: Ostatnio ma ich coraz więcej i częściej. Śmieszne to jest, ale po pół godziny zaczyna człowieka denerwować:-p
 
My stosowaliśmy prezerwatywy ponad rok przed zajsciem w ciąże. Po latach branie pigułek chciałam sie oczyścić z tych wszystkich hormonów i przywrócić na dłużej naturalne cykle. Dla mnie sex z prezerwatywą to nie to samo:no:. Podświadomie coś cię dzieli z partnerem, poza tym nie można sobie pozwolić na spontan:-p tylko trzeba szukać tej gumki po szufladach blee, a najgorzej jak zabraknie:-D. Zarówno ja jak i mój małż ich nie cierpimy:-D

No my tez mamy takie same odczucia co do prezerwatyw... no i dokładnie nie ma to jak spontan:tak: ale tabletki jak mowilam odpadają a wkładka to zawsze jakies ciało obce tam w środku:sorry2: cóż ciężko znaleźć odpowiednią metodę
 
reklama
Do góry