reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

hej dziewczyny, nie mam jak nadrobic , troszke poczytalam tylko ,a ta stuleja to chyba i ja bede lekkko scigac - nie wiem co robic. Maly mi w dzien spi max 2 h ale o po 30 min i ciagle zabawa, dzis jedziemy do tesciow - nie wiem na ile ale ok tygodnia albo i dluzj a potem remont sie zaczyna, takze w lipcuchyba bede zadkim gosciem forum ;( juz te ostatnie dwa dni nie mialam kiedy siasc.Ale mam nadzieje ze na troszke uda mi sie zagladac, teraz mama bawi malego to mam chwilke ale u nas zaczely sie malliny wie ona caly dzien w polu w lipcu .
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie.
Powodów do radości u nas brak.Daga się przeziębiła i chce mi się płakać jak słyszę jej kaszelek.Ciągle wypominam sobie,że to na pewno moja wina.Dałam jej czopek bo podobno jest na przeziębienia i syropek flavamed.Nie wiem czy w aptece polecą mi coś jeszcze ale pojadę zapytać.Czy na katarek wystarczy sól i aspirator?Czy zapytać o maść pod nosek?
 
Witajcie!
Mloda mamuska moj tez przeziebiony, nocka przez wszystkich nieprzespana...ech...ja na razie stosuje tylko sol morska w sprayu i zapodaje paracetamol, ale jak dluzej ma sie utrzymywac to zadzwonie do lekarza...
 
Ja czopków więcej nie będę dawała bo Daga nie ma gorączki i w aptece odradzili.Kupiłam maść majerankową o której tyle pisałyście,zaopatrzyłam się w sól fizjologiczną i dodatkowy syropek na noc(drosetux),ma być przeciwkaszlowi...no i będziemy walczyć.
Kurcze,cykl mi się przedłużył do 36 dni!!!Pogięło mój organizm jak nic...ale najważniejsze,że nie jestem w ciąży a boję się panicznie kolejnej...jak starałam się o Dagmare tak rodzeństwa dla niej nie planuję...Podziwiam mamy myślące już o kolejnym bombelku.
 
Mloda Mamuska to Wy tez zabkujecie? :szok:
Te nasze marcowe dzieciaczki sie spiesza do gryzienia :-D

U nas z kropeczki zrobla sie kreseczka :-)
Noc super, tylko przed 6 biedny Alus zaczal plakac przez sen :-( M go utulil, a ja posmrowalam dziaselka i usnelismy w trojke u nas w lozku na kolejna godzinke, bo pozniej znow byl placz. Juz myslalam, ze bez paracetamolu sie nie obejdzie, ale sie uspokoil i znowu usnal :happy2: Ogolnie jest spoko, w dzien idealnie, tylko te dwie godzinki rano musi go bolec. Ale daje rade moj dzielny Chlopak :-)

Dobra ide sie ogarnac, a pozniej idziemy zaglosowac, jak przewaznie tego nie robie, tak dzis nie odpuszcze...
Pogoda do bani :baffled: Masakrycznie wieje, cala noc padalo. Powywracalo mi suszarki z praniem :wściekła/y:

Milego popoludnia ;-)

E: Ja juz sie nie moge doczekac kolejnego Szkraba :D
A co do przeziebien, to wspolczuje! Wiem jakie to meczace :(
Podniescie lozeczko, wlozcie pod materac kocyk lub cos pod nozki, zeby z jednej str. bylo wyzej. Wtedy katar bedzie splywal, a nie zaatakuje ucha srodkowego ;)
Ja psikalam i odciagalam frida pare razy dziennie. Do tego masc pod nosek na noc. Chyba tyle. Zycze szybkiego powrotu do zdrowka Dagi i Redanka :)
 
Ostatnia edycja:
Aaaa i jeszcze sobie przypomnialam, ze podawalam Alkowi wiecej plynow (wody, herbatek), to rozrzedza wydzieline.
No i w tym poniesionym lozeczku, to spal chyba ponad miesiac, bo tak dlugo go meczyl ten katar :baffled:

Yra my bedziemy majstrowac coreczke wlasnie :-D
Tylko po tej cholernej cesarce tak dlugo musimy czekac :sorry2:

No i odstawilam tabletki, bo mialam 4-5 atakow migrenowych tygodniowo. Teraz jak reka odjal, ale musimy uwazac :dry:
 
reklama
Dziaki Tabasia!Redankowi powoli juz chyba lepiej. Pielegniarka kiedys radzila mi, zebym z nim siedziala w lazience zaparowanej(taka inhalacja) i to rzeczywiscie pomoglo. Oddycha o niebo lepiej. Jeszcze dzis kupilam takie krople karvol do zakroplenia chusteczki i teraz polozylam ja kolo Redanka jak spi...Musze go wyleczyc do jutra, bo mi go nie zoperuja...
Milego dzionka dziewczyny!
 
Do góry