reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

hej dziewczyny pierwszy dzien pracy zamną, narazie po 4-5 godzin. nawet było ok.

ja prawko zaczęłam złamałam nogę i poszło w diabli
 
reklama
mnie sie udalo prawko zdac za pierwszsym razem, ale jakoss wtedy zastanawialam sie czy ja kiedykolwiek bede jezdzic samochodem, a teraz smigam i bez samochodu to byloby ciezko i w trassy jezdze i po obcych nieznanych miastach :)
 
a ja nie chwalac się zdalam za pierwszym razem - ale na kursie dali mi popalic ;)
wlasnie wrocilam od dentysty- ukruszyl mi sie zab i myslalam ze chwila moment i po sprawie a tu sie okazalo ze ogromna dziura w srodku pod stara plomba, zatrula mi go no i nie obylo sie bez znieczulenia, mały musial zjec butle ;) a ja omeczylalam sie ze sciaganiem . A teraz mam wrazenie ze mam pokrzywionka japkę ;) i jezyk sztywny .
 
Oleńka i Poleńka wszystkiego naj naj naj i zdrówka:) duże panny już z Was :) my dziś wstalismy o 10.00 Franko zjadł mleko o 6.00Dopiero od 21.00. Potem 10.30 mleko:) 14.00mleko 15.00 zupka :) cały słoik. Niedawno 100ml herbatki :) i druga drzemka już od rana!!!. Dziś cały dzień spokój. Sama jestem z bąblami. Dziś była nauka wiązania sznurowadeł ale idzie opornie :) zwłaszcza, że Witek leworęczny. Dziękuję Wam że mogłam się pożalić...dobrze usłyszeć co myślicie z boku na to patrząc... Jadę jutro do miasta dowiedzieć się gdzie mogę się poradzić fachowo i z Witkiem do psychologa...
 
My dzis mialysmy isc na szczepienie a tu dzwonia z przychodni, ze nie szczepia bo za wysoka temperatura...a taka bylam ciekawa jak Olenka rosnie.

Ja tez niewyobrazam sobie zycia bez prawka, szczegolnie teraz jak mieszkam na wsi.... wszedzie daleko:( Dobrze ze mama zmotywowala mnie jak tylko skonczylam 18 lat bo teraz ciezko by bylo to wszystko ogarnac! Powodzenia dziewczyny, trzymam kciuki za nowe przyszle "kierowniczki"!!!!!
 
yra, to mamy kolejną pracującą mamusię :-) no ale 4-5 godzin to nie taki ból jak 9-10, przynajmniej na razie :-)
marela, współczuję zęba. brrr.
kurde, obiecuję, że się przyłożę do prawka, bo tu autobusami jeździć, to juz lepiej iść piechotą. czasami czeka się na autobus po 45 minut, a tu tylko 1 jeździ ;-)

Oli wyskoczyły jakies pryszczyki na pleckach i to na pewno nie są potówki. myślicie, że przez wczorajszą brzoskwinię?? ale wczoraj nic nie było. a może to kasza orkiszowa??? aaaa, normalnie nie wiem. wstrzymam sie z nią przez parę dni, a potem sie zobaczy.
 
a ja sie pochwale, zdalam za pierwszym razem, i tutaj lepiej mi sie jezdzilo bez kursu, tyle ze ja wykupywalam godziny, bo nie mialam z kim jezdzic...jak bylam w ciazy to sobie bym nie poradzila bez auta!(M nie ma prawka-len jeden)-trzymam kciuki za kursantki!
 
czesc dziewczyny.wieki mnie tu nie bylo.Ale u mnie duzo sie zmienilo.Widze ze chyba doszlo kilka nowych dziewczyn

Przedewszystkim my dzis tez swietujemy pol roku Maksymilianka.

Niestety nie mialam czasu zagladac na BB,bo u nas w domu normalnie tlok.Oprocz naszej 5 mam jeszcze mame i siostre.Glupio mi bylo siadac do kompa bo nie widzialam i bardzo dlugo.Teraz za to bede miala wiecej czasu bo obie poszly do pracy.

My dwa tygodnie temu przeprowadzilismy sie do wiekszego mieszkania bo w starym byly tylko 2 sypialnie i bylo nam ciasno.Teraz juz jest lepiej.Mamy 3 sypialnie dwa saloniki ,kuchnie,jadalnie i dwie lazienki z czego najbardziej cieszy sie moj syn najstarszy.Przez ta przeprowadzke tez nie mialam do wczoraj netu.

Kolejna zmiana jest to ze zrezygnowalam z jednej pracy i teraz w nocy juz nie pracuje.Mezus dostal podwyzke i postanowilismy dac sobie troszke siana i poswiecic wiecej czasu maluchom,bo on czasem i tydzien ich prawie nie wiedzial tylko w lozkach.

Kolejna rzecz z jakiej sie ciesze to szkola.W srode starszaki ida juz do szkoly i wreszcie bedzie spokoj w domu bo juz normalnie swirowalam.A tak do 15 szkola potem zadania i nie maja za duzo czasu na szalenstwa:)Wiem wredna jestem.
ale one tez sie ciesza.Mam za soba juz zakupy szkolne wiec ubrania i przybory odnowione teraz juz spokoj.Czeka nas jeszcze zmiana ich szkoly ale to za jakis miesiac bo potrzebuje kilka rzeczy do przeniesienia.

Do tego Maksymilianek jest przegrzeczny.Czasem zapominam ze mam 3 dziecko.Je,spi a gdy nie spi slicznie potrafi sie sam bawic swoimi zabawkami.Mam nadzieje ze sie nie zmieni:)Czasem daja nam popalic zeby bo biedaczek meczy sie juz od 2 miesiecy i nie wyszedl jeszcze zaden.
Oprocz tego tydzien temu ochrzcilam wreszcie malego i z tego tez sie ciesze ze mam juz to z glowy,nie obylo sie bez problemow ale juz po wszystkim.

Niestety nie moge was nadrobic bo naprawde kupe czasu mnie nie bylo:(

A co do ostatniego tematu prawka to ja zdalam za drugim razem chodz nic wiecej sie nie uczylam ani nawet godzin nie kupowalam po prostu pierwszy egzaminator byl powalony i oblal mnie na kopercie chodz dobrze zaparkowalam:(
 
reklama
Do góry