reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

k_aralajna pamiętamy, witaj :)

moj dzis obudzil sie o 6 no i musialam mu zrobic mleczko wypil wpierw 60ml potem jeszcze chcial to zrobilam drugie 60ml no i jak to wciągnal to bylo ok, walnął kupe a za pol godziny kolejna i w koncu zasnal, a o 8.10 dalam mu mleczko z kaszka jaglana i wciągnal 200ml, czy wam tez zdarza sie karmic dzieci przez sen?? bo o 8 to on sobie smacznie spal a ze byla pora posilku to mysle sobie po co czekac az sie obudzi i nam sie poprpzesuwa wszystko zjadl prpzez sen i dalej ladnie chrapie

a ja musze isc do naszego mieszkana i brac sie dalej za porządki ojoj tyle mam roboty, a jakass taka spiąca jestem, mzoe o kawke trzeba wpierw wypic :)

moj ok 24 zjada czasem przez sen , jak juz chce isc spac a on sie nie budzi, nawet wole karmic go na spiaco... i tak sie obudzilby do godziny...
 
reklama
ja też gdy Franuś nie chce jeść to karmię go przez sen, miał nawet taki dzień, że 3 razy mleko było grane na śpiąco
Marciaa biedny psiulek:-(
 
Cześć kobitki.
Wczoraj miałam ciężki dzień ale nie chce mi się o tym pisać :( Dzisiaj musze ponadrabiać zaległości. Mieszkanko ogarnąć, powysyłam kaske bo pokupiłam bizuterie i torebki i musze zapłacic :) Franek dzisiaj rano o godz 3 zaczął piszczeć i gadać do siebie. Myslałam że pękne ze śmiechu. Wcześniej bardziej piszczał a teraz już gada hehe Koło południa jedziemy z moimi rodzicami na ogródek bo ładna pogoda:)
marcia biedny Twój piesek:( niech wraca do zdrówka:*
 
wiecie dziewczyny co do rozmowy ona chyba tego potrzebuje, bo piszemy ze sobą, ja niewiem jak ona się z tego podniesie, nie będę was męczyć , ale straszne jest to co pisze, co przeżyła zaraz po urodzeniu.
 
Marciaa ja wczoraj bylam na paznokciach i ku zdziwieniu mojego M wybralam do pomalowania lakier w kolorze mietowym, nie mogl sie chlopak nadziwic, nie wiem czemu
yra tak mi szkoda tej dziewczyny
 
reklama
Do góry