hej,
co u nas?hmmm...na razie jesteśmy zdrowi
bo odkąd Natalia poszła do przedszkola choroby nas nie opuszczaly
zeszły tydzień chodziliśmy i dziś też poszła
małego uczę butli, bo w środę zostaje już z babcią 

oby szybko Wiki się z tym uporała
moja wciąż zagubiona w przedszkolu


co u nas?hmmm...na razie jesteśmy zdrowi




drobne są slodsze;-)piszę tak, bo moja też drobnaMisia - Wiki jest wogóle drobniutka, jak na moje oko. 12,5 kg waży. Widac w żłobku różnicę między nią, a innymi dziećmi - też dziewczynkami (i to nawet młodszymi parę miesięcy)

hmmmm...moźe to ze stresuMamy za to problem ze wstydliwością i lękami. Już nawet była badana w kierunku ZA. Potrafiła cały dzień w żłobku przesiedzieć z zamkniętymi oczami. Teraz jest trochę lepiej, ale dalej wstydzi się bawić i uczestniczyć w zajęciach grupowych.



na jednej nie przeżyjeszMisia współczuje powrotu do pracy, ale pomyśl dwie wypłaty to nie to co jedna.

się wie;-)Moj Franio samodzielny facet, ale przedszkole zobowiazuje nie???![]()
wiem że masz rację , ale.... stres i tak jestMisia odzyjesz w pracy uwierz!
