Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Menu naszych dzieci

Wlasnie o tym wydzielaniu zwiazkow to i ja slyszalam,ale dopiero niedawno.....a Gosi tez odgrzewalam w mikrolali :tak:
A teraz jeszcze sie nie dorobilismy miseczki:-D i odgrzewamy zupki w kubku (szklance z duraleksu):sorry2:ale trzeba bedzie sie i w miseczke niedlugo zaopatrzyc
 
reklama
A ja od wczoraj karmię Jasia w ciemno:baffled: tzn Jula pozrywała mi etykietki ze słoiczków i nie wiem co jest w środku - tyle wiem że z bobovity, ze z mięsem i że bardzo Jasiowi smakują:-D Ale ostatnio pogniewał się na fotelik do karmienia i jemy na kolanach:baffled:
 
Pisałam kilka dni temu o tym, ze dwkrotnie podałam Tosi przysmak na dobranoc z Hippa - czyli kaszkę manną z owocami i po tym moja panna spała bite 6h. Wydaje mi sie ze oni cos do tego dodają. Jakąś melise albo cos w tym stylu. Zrobilam sama manne, na mleku i dodałam owoce. Mloda zjadla ze smakiem ale efektu 6h nie bylo. Obudziła sie normalnie po 3,5h.
 
Zulejka78 pisze:
Pisałam kilka dni temu o tym, ze dwkrotnie podałam Tosi przysmak na dobranoc z Hippa - czyli kaszkę manną z owocami i po tym moja panna spała bite 6h. Wydaje mi sie ze oni cos do tego dodają. Jakąś melise albo cos w tym stylu. Zrobilam sama manne, na mleku i dodałam owoce. Mloda zjadla ze smakiem ale efektu 6h nie bylo. Obudziła sie normalnie po 3,5h.
Kliknij żeby rozwinąć...

Ale jeżeli coś dodają, melisę czy cuś, to muszą to uwzględnić na etykietce...chyba...:confused:
 
Ja mam miseczkę z Tommee Tippee plastikowa to problemu chociaż nie mam ale i tak nie podgrzewam w mikrofalówce.
jak juz pisalam podaje Emi na noc kaszke zeby lepiej spala. No i wczoraj skonczyla mi sie jedna zwykla owocowa z bobovity (kupuje takie juz z mlekiem) i otwarlam kaszke mleczna-bananawa na noc z bobovity. Jak tylko otwarlam to juz widzialam ze jest inna. Wczesniej tez mialam bananowa ale ladnie pachniala i byla biala a ta smierdziala jak dla mnie i byla zolta no a jak zrobilam to mi sie skrubczyla no i mala musiala zadowolic sie zwyklym mlekiem. Bylo fuuu
 
anet15 pisze:
Wlasnie o tym wydzielaniu zwiazkow to i ja slyszalam,ale dopiero niedawno.....a Gosi tez odgrzewalam w mikrolali :tak:
A teraz jeszcze sie nie dorobilismy miseczki:-D i odgrzewamy zupki w kubku (szklance z duraleksu):sorry2:ale trzeba bedzie sie i w miseczke niedlugo zaopatrzyc
Kliknij żeby rozwinąć...

Ja niby mam miseczke ale i tak robie małej kaszke z owocami w butelce i z butelki łyżeczką albo obiadek to ze słoiczka bo jak przekładam tylko do mineczki to oprócz tego zę wkłada całe rączki do miseczki to potrafi tak walnąc w tą miseczkę że miska laduje na podłodze a jedzenie na szafkach i ścianach:baffled:
 
Witam mamusie :)
Moja maluda ma prawie 7 miesiecy i od prawie 3 karmie ja z miseczki... ale nigdy nie podgrzewam jej w mikrofali... mam te male miseczki dla dzieci choc szczerze powiem ze nie wiem z czego sa ;/ ale zawsze podgrzewam zarciuszko dla mojej niuni na goracej wodzie - tzn wkaldam jej miseczke w druga z wrzatkiem i chwilke czekam az sie podgrzeje! na pewno dluzej to trwa niz w mikrofali ale wydaje mi sie zdrowo.

a co do paluszkow w miseczce to tez to juz przerabialysmy...ale coz... staram sie uwazac ;P
 
reklama
ja tez mam miseczke z TT taka : Tommee Tippee MAGICZNA MATA + MISECZKA zestaw NEW (897793597) - Aukcje internetowe Allegro
Nie ma mozliwosci jej wywrocenia a i bez podstawki wygodnie mi w niej serwowac jedzonko. Co do podgrzewania jedzenia to przyznam, ze mikrofalowka jest najwygodniejsza, chociazby do szybkiego zagotowania wody mineralnej na kaszke czy do herbatki. Mam tez najzwyklejszy podgrzewacz do butelek -->> PODGRZEWACZ 10w1 firmowy SISI PROMOCJA TYLKO TERAZ (905218419) - Aukcje internetowe Allegro
i przyznam ze to jedna z najbardziej praktycznych rzeczy dla malucha jaka kupilam. Latwo i szybki podgrzewam w nim sloiczki, albo sterylizyje smoczki i butelki.
 
Do góry