reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Menu naszych dzieci

reklama
Ja nie karmię cycusiem, ale moja Mania mleka to nie za bardzo.
Woli obiadki i deserki niż mleko. Z butli pije 1 lub 3 razy na dobę.
Różnie...
Myślę,że zaczyna ząbkować i taka jest rozkojarzona.
Trzeba pomału i cierpliwie. U nas było to samo, mimo,że od 4 miecha podajemy.
Ja np. brałam łyżkę i udawałam że jem:p Głupie,ale poskutkowało:)
 
mój nie chce słoiczków- nie wiem jak dam rade gotować jak pójde do pracy, od kiedy można na wywarze z mięska bez kości???


buzi tez nie chce czesto otwierac - rozsmieszam go wtedy - niezbyt wychowawczy sposob ale troche działa, w ogóle on ciezko z tym otwieraniem buzi-najczesciej zsiorbuje z łyżeczki
 
Zylcia ona na początku przygody z karmieniem właśnie nie powinna być głodna. Bo jest wtedy niecierpliwa, płacze i chce to co zna, czyli cyca. Co ile Hanię karmisz? jak co np. 3 godziny to zacznij ją karmić w połowie, czyli pomiędzy karmieniami tzn. po 1,5 godziny od ostatniego karmienia. Chodzi o to żeby to była zabawa z karmieniem narazie. Moja do tej pory nie może być zbyt głodna do jedzenia stałego bo jest jedno wielkie marudzenie. Je i płacze. Wtedy daje jej jakiejś herbatki na ten pierwszy głód i potem obiadek. Jak w połowie znowu zaczyna marudzić to znowu butla i znowu obiadek. mam nadzieję że rozumiesz o co mi chodzi bo trochę namieszałam chyba.
 
Zylcia ja tez mam problem z piciem u mojej. Z butli nie dostawała jakiś czas i już jej nie pasuje. Próbuję jej podawać pić z niekapka i czasem coś pociągnie, ale to jest góra 30ml na dzień. Ostatnio z butli mamy próby podawania kaszki, ale jakby nie potrafiła z niej ciągnąć. Wydaje mi się kwestia przyzwyczajenia. Co do obiadków to ładnie je, a zaczęliśmy jak skończyła 5 miesiąc. Spróbuj podawać jej w innej porze, moja np często przy jedzeniu się wierci, a jak się później okazuje akurat męczyły ją bączki albo kupka :-p:laugh2: i jak już się wybąka i wykupka to je ładnie :-p Mogą też iść Twojej ząbki, więc nie poddawaj się i próbuj dalej ;-)
 
reklama
w jaki sposób rozmrażacie zupki te co same robiłyście?

mogę zamrozić również zmiksowane owoce czy lepiej robić na bieżąco?

Mroże zupke w słoiczku po obiadku, a potem wyciągam wieczorem i do rana spokojnie się rozmraża, a jak zapomne to wkładam do podgrzewacza i po paru minutach gotowe.

Mroziłam również owoce. Nie zmieniają smaku, ani koloru.
 
Do góry