Dla tesciowej to jakis zel doprotez czy cus
a na powaznie moze jej jakis kwiatek donniczkowy sprezentuj;-)
Ja tamna razie nie mam problemu, mnie predzej mozna obudzic nisz Lulke:-) ale nie lubi jak sie krzyczy i wtedy mi sie budzi, hehe do chrapania ojca tez juz sie przyzwyczaila, teraz razem spia bo z nocki wrocil:-( padniety jak swiniak

Ja tamna razie nie mam problemu, mnie predzej mozna obudzic nisz Lulke:-) ale nie lubi jak sie krzyczy i wtedy mi sie budzi, hehe do chrapania ojca tez juz sie przyzwyczaila, teraz razem spia bo z nocki wrocil:-( padniety jak swiniak
