reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

na poprawę humoru:)

Nauczycielka pyta dzieci:
- Jakie warzywo sprawia, że oczy łzawią?
- Rzepa, proszę pani - wyrywa się z odpowiedzią Jaś.
- Nie Jasiu, zapewne miałeś na myśli cebulę.
- Nie, proszę pani! Pani nigdy nie oberwała rzepą po jajach

Policja zatrzymuje pijanego kierowcę:
- Jak pan mógł w takim wstanie wsiąść do samochodu?
- Koledzy pomogli...

Siedzi pijany facet w barze i patrzy na wiatrak.
W pewnej chwili pijak zwraca się do barmana:
- Patrz pan, jak ten czas zapierdala!

Głuchoniemy wchodzi do apteki kupić prezerwatywy. Nie może się porozumieć z aptekarzem, a nie widzi kondomów na wierzchu. Sfrustrowany rozpina portki, kładzie swojego penisa na ladzie i obok kładzie 20 zł.
Aptekarz rozpina portki i robi to samo. Potem chowa wszystkie pieniądze. Doprowadzony do rozpaczy głuchoniemy zaczyna wymyślać aptekarza w języku migowym.
- Słuchaj - mówi aptekarz - Jeśli nie możesz sobie pozwolić, to się nie zakładaj!


Dobre :-):-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Dostałam przed chwilą od kolegi kawały na mejla:blink:

Adam i Ewa bawią się w Raju.
Przychodzi do nich Bóg i mówi:
- Dzieci moje, mam dla was dwa prezenty, ale musicie wybrać co komu ma przypaść. Pierwszy prezent - to sikanie na stojąco.
Adam zerwał się i zaczął walić głową w pień, krzycząc, że jest mu to niezbędne. Ewa ustąpiła. Bóg dał Adamowi prezent, a ten jak oszalały zaczął biegać i sikać na wszystko: na trawę, na drzewa, na ziemię.
Ewa do Boga:
- A jaki jest ten drugi prezent, Boże?
Bóg na to:
- Rozum, Ewo. Drugi prezent to rozum - spojrzał na Adama i dodał - Przyjdzie ci i rozum mężowi oddać, bo obeszczy w cholerę wszystko!
I tak została Ewa bez prezentów...


Policjant rozwiązuje krzyżówkę. Wstrzymuje się przy haśle:
"Największy ptak na trzy litery". Chwilkę pomyśli, podrapie się za uchem, po czym z dumą pisze:
... "MÓJ"
 
reklama
Przychodzi stara babcia do centralnego banku i chce wpłacić 5 milionów Euro na książeczkę. Ale chodzi o tyle pieniędzy, więc chce tylko osobiście rozmawiać z naczelnym dyrektorem. Dyrektor pyta, w jaki
sposób babcia doszła do takiej sumy. Babcia mówi:
-Przez zakłady.
-Jak to przez zakłady?
-No tak zakładam się z ludźmi o różne sprawy. Mogę się z panem założyć o 1 tys. że pan ma kwadratowe jajka. Dyrektor śmieje się i przyjmuje zakład (chodzi przecież o dużą sumę, on wie dokładnie że nie ma kwadratowych jajek).
- Babcia mówi, ponieważ chodzi o dużo pieniędzy:
- Przyjdę jutro o 10 z moim adwokatem i wtedy stwierdzimy kto zakład wygrał.
Dyrektor banku centralnego nie śpi cala noc, sprawdza kształt jajek no i jest przekonany że są okrągłe.
Następnego dnia przychodzi babcia z adwokatem, dyrektor ściąga spodnie. Babcia mówi:
-Przepraszam, ale chodzi o tyle pieniędzy, musiałabym jajka wziąć do ręki,
żeby się przekonać, czy naprawdę nie są kwadratowe.
Dyrektor zgadza się (chodzi przecież o dużą sumę). W pewnej chwili adwokat babci zaczyna tłuc głową o ścianę. Dyrektor banku pyta, co się dzieje z pani adwokatem?
-Ach, nic, ja się z nim założyłam o 50 tys. że dziś rano o 10-tej będę trzymała jajka dyrektora banku centralnego w ręku...
 
Do góry