reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

nasze brzuszki

reklama
Osinka to ja mam jeszcze 10 cm więcej :) właśnie dzisiaj szaleję po allegro, żeby sobie poszukać spodni...ale chyba nie będzie łatwo, bo jakieś niskie te kobiety...spodnie uprane a ja nie mam w czym jutro do pracy iść :(
 
na szczęście spodnie mam uprane i wyprasowane - tez idę jutro do pracy, ale pochodze chyba tylko do 10.01
podobno moje obowiązki już kierowniczka podzieliła - dodatkowo od jutra podobno przychodzi babka na MOJE miejsce - szlag mnie trafił, jak się o tym dowiedziałam, ciekawe co jutro zastanę ;) czy jeszcze mam biurko :mad:
 
Osinka nie denerwuj się. U mnie w pracy też zaczeli dysponować moimi godzinami. Najpierw byłam zła ale teraz sie ciesze. Mam dużo czasu na gonienie po sklepach i szukanie tanich rzeczy dla dzidziola. Rozplanowanie remontu itd. Może to dla twojego dobra :) głowa do góry.
 
agawa1 pisze:
Osinka nie denerwuj się. U mnie w pracy też zaczeli dysponować moimi godzinami. Najpierw byłam zła ale teraz sie ciesze. Mam dużo czasu na gonienie po sklepach i szukanie tanich rzeczy dla dzidziola. Rozplanowanie remontu itd. Może to dla twojego dobra :) głowa do góry.

mam nadzieję... nie wiem czy do końca ciąży chcę siedzieć sama w domu...mąż będzie wracał po 15-16 z pracy :(
zobaczę co powie lekarz 10.01
 
ANIK78 pisze:
Kochane, jeszcze w starym roku postanowiłam się zmierzyć i wyszło, że mam 97 w pasie, a w pupinie już od dawna ponad 100. Brzunio smarujemy jak się nam przypomni, ale używamy tylko Mustelli i jak na razie chyba jest w porządku :)
Ja tez przestalam uzywac MUSTELLI zmienilam na PALMERS .Gdy posmarowalam sie Mustella strasznie swedziala mnie skora jednak myslalam ze tak ma byc pozniej zobaczylam malutkie rozstepy i stgwierdzialm ze MUSTELLA mi nie pomaga!ZOBACZYMY JAK PALMERS:)
 
Ja jestem dfużżżżżżżżżża Ale zawsze taka byłam i mam 117 w brzuchu. Co prawda chudne ale brzuchol nie :)
 
reklama
Do góry