reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze CZTERY KĄTY!!!

My mamy dwa pokoje, kuchnie, łazienkę i wspólna garderobę z teściami gdzie trzymamy ciuchy, których w danej porze roku nie nosimy. Plan jest taki, że narazie dzidzi łóżeczko wstawi się do naszej sypialni, mąż zrobi dodatkowe szafki, które zmieszczą się w salonie i mam nadzieję, że jakoś to się da. Mamy w planach budowę domu na działce obok, więc nie robimy narazie wielkich rewolucji. Nie wiemy jednak czy dostaniemy wszelkie pozwolenia i czy budowa będzie możliwa. Jeśli jednak to się nie uda to wtedy teście się zadeklarowali, że oddadzą nam jeden duży pokój który będzie dla naszego potomstwa :-)
 
reklama
U mnie możliwości jest ogrom Bo od 2lat mamy swój domek.Na poddaszu mamy 3 pokoiki.No i najlepiej by było jak by była dziewczynka bo by już miała pokoik po starszej siostrze.Bo Gabryśka stwierdziła że się jej pokój nie podoba i przenieśliśmy ją do naszej sypialni a my z mężem teraz śpimy w różowym pokoju z motylkami nad głową:laugh2:.Więc jak by była dziewczyna było by ekonomicznie bo pokoik gotowy no i ciuchów pełna szafka.
 
U nas nasz domek jest w trakcie budowy. W tym roku zrobilismy tylko fundamenty. Także zanim będzie możliwość przeprowadzki do nowego domu minie ze 3lata.
A teraz musimy sobie poradzić w dwóch pokojach dobrze zagospodarować meble, żeby było wygodnie i przyjemnie.
 
mycha79 masz piękny pokoik :) na prawdę!!!! Ja nie wiem jak to u nas będzie, mamy co prawda mieszkanie 3 pokojowe, ale teoretycznie teściowa chociaż z nami nie mieszka jest współwłaścicielem i jeden pokój jej przysługuje - co prawda mieszka swoim mężem, ale...:dry:
 
śliczny ten pokoik :tak:
My 2 miesiące temu doczekaliśmy się na domek ze spółdzielni (tak naprawdę wygraliśmy na loterii, ale to chyba tylko w Holandii możliwe :-D)
Na dole mamy spory salon z tarasem, ogrodem a wyżej 3 sypialnie. Każde dziecko będzie miało swój pokoik a my swoją sypialnię. Pokój Beniaminka prawie gotowy. Ogólnie to urządzimy pokój każdemu dziecku, ale w związku z tym, że dużo czasu spędzamy na dole - Beniaminek ma tutaj swój kącik ze stoliczkiem, dywanikiem w drogi po którym jeździ autami, w przyszłości przerobimy całą pierwszą część salonu na dzieciową, za zakrętem dopiero zacznie się dorosła część. Zresztą i tak większą część czasu spędzamy na poziomie Beniaminka :-D
Zeberka też zrobiłabym tam pokój szaleństw dla dzieci, nawet na początek nie malowałabym ścian tylko dałabym im porządne kredki, żeby sobie bazgroliły. Dzieciom nie trzeba cudów, tylko przestrzeni :tak:
 
My z narzeczonym czekamy na nasze mieszkanko, klucze beda dopiero pod sam koniec pazdziernika, wiec jeszcze troche pomieszkamy oddzielnie. Mieszkanko 36 m, 2 pokoje. No coz, mial byc salon i wspaniala sypialnia malzenska. Wyszlo ze bedzie salon i pokoj dzieciecy. Chociaz moj luby za nic nie chce zapomniec o lozu malzenskim, takim 2 na 2 metry:p nie wiem co z tym lozem zrobimy jak sie dzidzius urodzi, trzeba przeciez gdzies wstawic i lozeczko i szafke na ubranka. Faceci jednak sa dziecinni:)
 
Ja tez mam domek w budowie ale to jeszcze z rok na bank potrwa, wiec poki co musimy a raczej bedziemy musieli sie pomiescic w 4 w jednym pokoju, na ktorym mieszkamy kątem u mojego taty:sorry: a jest juz tak zapchany ze nie ma mowy o dostawieniu lozeczka, a ze Milosz umie spac tylko w swoim łoziu wiec malenstwo bedzie musialo spac z nami ku mojejmu niezadowoleniu ale coz
 
Ja mam właśnie "biuro w szafie"- polecam. Jak trzeba to odsłaniam, a jak chcę ukryć stosy papierów, to tylko zasuwam drzwi i już.:rofl2:
 
no , to faktycznie może być problem, bo ja biorę po prostu krzesło z jadalni od stołu...a gdybyście szafę zrobili głębszą i z jednej str. biurko, a z drugiej schowek na krzesło?
 
reklama
Ja Kochane mieszkam na parterze domu teściów. Wejście osobno więc nikt nie chodzi nam po mieszkaniu-ogólnie klasa:) Dom jednak jest troszkę nieustawny. Oprócz części mieszkalnej mającej blisko 180 m2, mamy jeszcze biuro o powierzchni 70m2. W domku posiadamy duży salon z kuchnią, sypialnię, pokój dzienny (tu mamy komputery i właśnie tu pracujemy), łazienkę, WC i hollik wejściowy. Sam salon z kuchnią ma około 70-80 m2. Problem tylko w tym, że jest w nim tylko jedno okno:( Nie idzie więc tego w ogóle podzielić sensownie. Więc chyba jedynym rozwiązaniem dla Dzieciaczka będzie oddanie pokoju komputerowego za jakiś czas. Do tej pory zamieszka z nami w sypialni, gdyż jest ona na tyle duża, że spokojnie wejdzie jeszcze łóżeczko. Garderobę opróżniłam już ze zbędnych rzeczy. O dziwo 2 ogromniaste półki i 1 wielka szuflada zrobiły się puste. Także miejsce na ciuszki już jest :) Tylko cały czas myślę nad tym pokojem dla Maluszka ...
 
Do góry