reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze maluszkowe rozterki

reklama
Kacper jak wstanie w łóżeczku to od dzisiaj zaczął w nim chodzić. Przeszedł sam(trzymając się łóżeczka) całą długość łóżeczka!!!! Normalnie szok!:szok::szok::szok::szok: No i powiedział też tak wyraźnie Ta-ta bo wcześniej nie mówił tego słowa. no i byliśmy na szczepieniu. Zero płaczu...Rozpiera mnie duma:-D:-D:-D
 
Kacper jak wstanie w łóżeczku to od dzisiaj zaczął w nim chodzić. Przeszedł sam(trzymając się łóżeczka) całą długość łóżeczka!!!! Normalnie szok!:szok::szok::szok::szok: No i powiedział też tak wyraźnie Ta-ta bo wcześniej nie mówił tego słowa. no i byliśmy na szczepieniu. Zero płaczu...Rozpiera mnie duma:-D:-D:-D


Zuch chłopak!
 
Nicoya, swoją drogą ma Malwinka apetyt. Antoś zjada 150 kaszki i do 8 rano nic. W ogóle je tylko 4 posiłki w ciągu dnia. Rano 180 mleka, potem duży słoiczek obiadku + jakiś deserek, koło 16 kolejne mleko i koło 20 kaszka. Rośnie jak na drożdżach, więc chyba nie jest źle...
 
oooo saratonie - rzeczywiście - całusy w stópki Bartoszka zatem dzisiaj :-) skąd jesteś kobieto jeśli wiedzieć można?
 
Serek danio ?? ale jaki ?? taki zwykly ?? a juz mozna :szok::confused: chyba jakas nie oswiecona jestem ...przecierz on zawiera mleko krowie :confused:hmmm
Nie można.:no: A przynajmniej nie powinno się.

Buziaczku zazdoszczę Ci i gratuluję, że tak fajnie Blania próbuje i zjada wszelkie posiłki i nowości. A mój znów strajkuje.:-( W zasadzie oprócz mamusinego mleczka zjada zupkę (i to ostatnio też wybrzydza). Deserków -owoców nie chce -próbowałam sama przyrządzać i dawać ze słoiczków. Kaszki zje pare łyżeczek i koniec -nie chce buzi otwierać.:-( Już nie wiem jak go przekonać.
Próbowałam mu dawać jabłuszko do rączki i owszem chętnie wziął, wkładał do buzi, byleby nie poczuł smaku -wypluwał.:baffled:
I już pomysły mi się kończą. Na razie dałam mu spokój (oprócz zupki,bo coś poza mleczkiem powiniem jeść). Spróbuje znów za jakiś czas. A myślałam, że z Grzesiem będzie inaczej (tym bardziej, że się tak zapowiadał), bo mój Maciuś to do tej pory niejadek.:-(
 
reklama
Nie można.:no: A przynajmniej nie powinno się.

Buziaczku zazdoszczę Ci i gratuluję, że tak fajnie Blania próbuje i zjada wszelkie posiłki i nowości. A mój znów strajkuje.:-( W zasadzie oprócz mamusinego mleczka zjada zupkę (i to ostatnio też wybrzydza). Deserków -owoców nie chce -próbowałam sama przyrządzać i dawać ze słoiczków. Kaszki zje pare łyżeczek i koniec -nie chce buzi otwierać.:-( Już nie wiem jak go przekonać.
Próbowałam mu dawać jabłuszko do rączki i owszem chętnie wziął, wkładał do buzi, byleby nie poczuł smaku -wypluwał.:baffled:
I już pomysły mi się kończą. Na razie dałam mu spokój (oprócz zupki,bo coś poza mleczkiem powiniem jeść). Spróbuje znów za jakiś czas. A myślałam, że z Grzesiem będzie inaczej (tym bardziej, że się tak zapowiadał), bo mój Maciuś to do tej pory niejadek.:-(
Nie widać po Grzesiu że taki niejadek, a to łobuziak.Julek też nieraz miewa takie dni że nic.Ale przeważnie jest na zmianę jak nie zje obiadku to z chęcią zjada deserek (świeży owoc np banan lub jabłko) bo tych ze słoiczków to w ogóle nie tknie.Ostatnio lekarka powiedziała że jeśli będzie tak wybrzydzał to żeby dodawac do dań troszkę odciągniętego mleczka żeby poczuł smak może spróbuj Grzesia w ten sposób zachęcić.POwodzenia
 
Do góry