reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze objawy i dolegliwości... ;)

reklama
Ja mam taką dziwną dolegliwość...
Jak siedzę dłuższą chwilę-tak ok 15 min, przy komputerze czy w samochodzie, to zaczynają mnie tak dziwnie żebra boleć, brzuch pod samymi żebrami....Czuje takie ukłucie...

Wtedy musze się położyć na plecach, wystarczy na 2, 3 minuty i przechodzi....

Nie mam tego zawsze ale dość często...Nie wiem czy to zależy od tego jak mały leży, może jest tak wysoko...

Może któraś z Was ma coś podobnego....
 
Dota co do Twej dolegliwości. U mnie nie ma kłucia tylko takie nieprzyjemne pieczenie. Z prawej strony pod żebrami. Też występuje jak za długo siedzę. W piątek podpytam gin co to może być. Dam znać jaką odp. mi dała.
 
U mnie za to bardzo, bardzo często występuje kłucie lewego jajnika, ale podobno jest to związane z więzadłami.
Do tego codziennie męczy mnie straszna zgaga i zbiera mi się na wymioty :(
O kręgosłupie nawet nie wspominam, bo zacznę marudzić zaraz jak jakaś starsza pani ;-)
 
Dota pytałam się swej gin czym mogą być spowodowane bóle pod żebrami. To może być ucisk na wątrobę albo "strajk" wątroby na smażone potrawy. No rozrastamy się, więc może nas pobolewać wszystko co mamy w środeczku ;-) tak mi powiedziała ginka.
 
A ja mam czesto problemy z oddychaniem:shocked2: Czasem poprostu brak mi tchu. Wiedzialam ze to moze nastapic ale nie wiedziala ze juz przy wielkosci mojego brzuszka.
A no i bezsennosc w nocy,budze sie po pare razy albo zeby sie napic albo przewrocic na drugi boczek.... Oj.

A wiecie moja Dzidzia wrocila juz do siebie :tak: W poniedzialek nie czulam sie najlepiej i moja mama uwaza ze to moglo tez wplynac na Dzidzie. Ale naszczescie juz jest dobrze i znowu kopie i sie wierci :tak:
 
mnie cięzko się oddycha i boli mnie kregoslup ale najgorsze sa noce nieda sie spac :przewracam sie z boku na bok, bardzo czesto chodze (w nocy ) do toalety a czasami budzi mnie dzidzius kopniakami:-). katarzyna-joanna
 
reklama
Noce dla mnie też są koszmarem ;-) Młody jest wtedy najbardziej aktywny i nie da spokojnie mamuśce pospać ;-)
Coraz częściej też mi się zdarza, że gdy jestem na mieście Oliś nagle kładzie mi się na pęcherz i w panice muszę szukać kibelka, żeby nie popuścić :-)
 
Do góry