reklama
Chogata
Mama Aluni i Dominika
Ja białe szparagi ucinam tak ok 2 cm od końca (kupiję średniej wielkości ,bo te duże są łukowate jak drewno) no i obieram je skrobaczką do warzyw( w przypadku zielonych szparagów nie trzeba zdejmowac skórki).Wrzucam do wrzacej posolonej i ze szczyptą cukru wody .Gotuję zielone ok.15 min. a białe ok.20 min.Podaje z bułką:-)zapytaj tego kucharza ile centymetrów od strony główki
te moje to na całej długości były takie jak opisałam...
Chogata
Mama Aluni i Dominika
Najwięcej goryczki jest w końcówkach i tej skórce ,której nie obrałaśfakt, ni eobierałam i nie ucinałam - ale na całej długości były jakieś nieteges...
może jakieś starawe kupiłam
musze jeszcze raz wypróbować kiedys![]()

fakt, te białe trudniej znaleźć dobre jeśli się nie znasz..
ale jak pisze Chogata, trzeba odciąć końcowkę (2 cm lub więcej od podstawy, zobaczysz, ważne, żeby tę zdrewniałą część usunąć), potem należy obrać (obierak do warzyw świetnie daje radę).
Ja gotuję ok 15 min (tez sól i odrobina cukru) - zasada jest taka, jeśli położysz szparag na widelcu a on się wygnie, ale nie złamie - wystrczy mu tego gotowania.. potem wrzucam jeszcze na chwilę na patelnię z masełkiem. Mniam. A, ważna sprawa - główki są delikatniejsze i szybciej się gotują, treba uważać, żeby się nie rozgotowały...
Zielone są delikatniejsze i latwiej je przygotować. Ja wolę zielone... ale też obieram ze skórki, szczególnie jak są grubsze...
wiem, że to trudno sprawdzić w sklepie, ale dobre, świeże szparagi powinny się łatwo złamać...
ale jak pisze Chogata, trzeba odciąć końcowkę (2 cm lub więcej od podstawy, zobaczysz, ważne, żeby tę zdrewniałą część usunąć), potem należy obrać (obierak do warzyw świetnie daje radę).
Ja gotuję ok 15 min (tez sól i odrobina cukru) - zasada jest taka, jeśli położysz szparag na widelcu a on się wygnie, ale nie złamie - wystrczy mu tego gotowania.. potem wrzucam jeszcze na chwilę na patelnię z masełkiem. Mniam. A, ważna sprawa - główki są delikatniejsze i szybciej się gotują, treba uważać, żeby się nie rozgotowały...
Zielone są delikatniejsze i latwiej je przygotować. Ja wolę zielone... ale też obieram ze skórki, szczególnie jak są grubsze...
fakt, ni eobierałam i nie ucinałam - ale na całej długości były jakieś nieteges...
może jakieś starawe kupiłam
musze jeszcze raz wypróbować kiedys![]()
wiem, że to trudno sprawdzić w sklepie, ale dobre, świeże szparagi powinny się łatwo złamać...
Ostatnio edytowane przez moderatora:
kupiłam tym razem zielone - obieram własnie
no Gosia - te się łamią...
ile minut je gotowac zeby ciapy nei były maja byc takie chrupkie lekkawo tak?
i te "kwiatuszki"
) na górze tez się je - bo nawet dość rozwiniete są...
no Gosia - te się łamią...
ile minut je gotowac zeby ciapy nei były maja byc takie chrupkie lekkawo tak?

i te "kwiatuszki"
Ostatnia edycja:
kupiłam tym razem zielone - obieram własnie
ile minut je gotowac zeby ciapy nei były maja byc takie chrupkie lekkawo tak?![]()
maksymalnie 10 min, a nawet krócej - sprawdź widelcem ;-) im krócej tym lepiej

maksymalnie 10 min, a nawet krócej - sprawdź widelcem ;-) im krócej tym lepiejchrupkie są najlepsze! najważniejsze, żeby nie rozgotować
powodzenia


jeszcze bede z nimi walczyc kiedys...;-)
Chogata
Mama Aluni i Dominika
Gosia 72 makaron wyszedł pyszny,naprawdę przepis warty polecenia,szybko ,łatwo i niedrogo:-)
reklama
Gosia 72 makaron wyszedł pyszny,naprawdę przepis warty polecenia,szybko ,łatwo i niedrogo:-)
cieszę się :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 31
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 425
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: